Na początku witam wszystkich. Zawsze czytałem forum "anonimowo" lecz nadszedł czas w którym muszę skorzystać z waszej pomocy...

Pewnego wieczoru postawiłem punto (1.2 8V 2001r LPG) pod blokiem i było wszystko ok. Gdy rano chciałem go odpalić tylko kręcił rozrusznik, niestety nie chciał zaskoczyć. Moją uwagę przyciągną brak dźwięku pompy paliwa... Po dostaniu się do świec zauważyłem, że nie ma iskry. Świece były wymieniane 3 miesięce temu, a kable WN miesiąc temu. Dzisiaj podłączyłem komputer z nadzieją, że to on mi coś podpowie, lecz niestety za wiele z tego nie wiem.
Ktoś mógłby mi podpowiedzieć gdzie w ogóle szukać i w jakim kierunku podążać?

a cewki sprawdziłeś kable i świece dobrze siedzą

To nie są czasem błędy wtryskiwaczy?
Jak brak iskry to ewentualnie cewki.

Kable i świece siedzą dobrze. Jutro sprawdzę te cewki. Sprawdzić je według tego opisu czy jest jeszcze jakiś inny sposób?

weź wyciągnij pompę paliwa i sprawdź czy nie padła, to czasami możliwe jak samochód z LPG jest źle eksploatowany

Błędy po skasowaniu powracają?

Przydałby się jakiś identyczny punciak wraz z kartą kodu elektronicznego żeby podmienić sterownik silnika, bo to dość dziwne, że nagle wszystkie cztery wtryski padły i obie cewki.

Obejrzyj dokładnie przewody w komorze silnika, czy nie ma przypadkiem śladów ingerencji zwierząt.

Dla mnie to wygląda albo na uszkodzoną wiązkę, albo na uszkodzony komputer wtryskowy.

Sprawdziłem te cewki i mają takie wartości:
Rezystancja uzwojenia pierwotnego: 0.38 Ohma z tym że miernik ciągle zmieniał wartość i skakało od 0.38 do 0.46, a druga cewka 0.78 Ohma.
Rezystancja uzwojenia wtórnego: 7.20 K i druga 7.15 K.
Czyżby pierwsza cewka była do wymiany?

[ Dodano: 12 Wrz 2011 13:41 ]
Wymontowałem dzisiaj komputer(ten pod bezpiecznikami) i zamontowałem go z powrotem. No i pojawił się kolejny problem. Po przekręceniu zapłonu nie gaśnie kluczyk na desce. Co zrobić z tym fantem? Nikt nie potrafi mi pomóc?

[ Dodano: 12 Wrz 2011 17:51 ]
Odkręciłem go jeszcze raz i posprawdzałem czy powkładałem wszystkie kable dobrze no i kluczyk gaśnie. Ale jak nie było tak dalej nie ma iskry, ani nie słychać pompy

masz alarm? może zerwał ci się kabelek albo wypalił lut od blokady zapłonu i dlatego pompa ci nie chodzi. A jak pompa nie chodzi to nie odpalisz.