Witam Ponownie...
Kolejny dzień = kolejny problem z moim kochanym punciakiem...
Robiąc trase +/- 100km w dniu wczorajszym, nagle moim oczom ukazała się piękna, żółta kontrolka silnika...
No więc podjechałem do domu, podłączyłem Puntka pod komputer i okazało się, że trafiony jest czujnik temperatury cieczy...
No okej, czujnik kupiłem, ale niestety nie jestem w stanie wyciągnąć starego.. Ten który kupiłem jest 'wkręcany' na normalny klucz płaski..
Natomiast ten który jest zamontowany, jest jakby wciśnięty... Nie to, że nie ma do niego żadnego podejścia żeby jakkolwiek go wykręcić, to jeszcze nie ma tam ani żadnych zatrzasków,
ani innego sposobu żeby go wyciągnąć...
Ktoś wie, w jaki sposób się do niego dobrać , żeby nie musieć wymieniać całego tego 'plastiku' dookoła tego czujnika ?
( zapomniałem jak to się nazywa
)
Sam czujnik to koszt ok 15zł, a razem z tym 'plastikiem' to już ok 120zł, a nie widzi mi się wymieniać tego wszystkiego skoro trafiony jest sam czujnik.
Ktoś wie jak wyciągnąć ten czujnik?
Byłbym wdzięczny za jakiekolwiek rady.
Dodam, że P2FL 2003r.
188A4.
Pozdrawiam (: