Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Błędy Body Computera
http://fiatpunto.com.pl/topic1739.html
Strona 1 z 4

Autor:  frogz [ 05 Cze 2007, 17:19 ]
Temat postu:  Błędy Body Computera

witam, czy miał ktoś przypadek zawieszenia się kompa w swoim Grande (komunikat: awaria poduszki, brak reakcji na zegarach), po 15 minutach wszystko wróciło do normy, :?:

Autor:  Jaco [ 05 Cze 2007, 17:21 ]
Temat postu:  Re: zawieszony komputer

frogz napisał(a):
witam, czy miał ktoś przypadek zawieszenia się kompa w swoim Grande (komunikat: awaria poduszki, brak reakcji na zegarach), po 15 minutach wszystko wróciło do normy, :?:


A jak Ci się tak stało, wylączyłeś stacyjkę i włączyłeś ? czy czekałeś aż samo zniknie...Bo podczas jazdy się to chyba nie stało ?

Autor:  frogz [ 05 Cze 2007, 17:25 ]
Temat postu: 

po 8 godz. postoju włączyłem zapłon i wyświetliło komunikat awaria poduszki; dopiero po wyłączeniu kluczykiem (ok.15 min.) komp zaskoczył

Autor:  Jaco [ 05 Cze 2007, 17:29 ]
Temat postu: 

frogz napisał(a):
dopiero po wyłączeniu kluczykiem (ok.15 min.) komp zaskoczył


A w momencie gdy zobaczyłeś błąd, próbowałeś raz jeszcze (lub kilka) przekręcić stacyjkę czy tak się stanie ? - chyba, że to zrobiłeś i znowu tak się stało i postanowiłeś odczekać i po 15 min pomogło ?

Autor:  frogz [ 05 Cze 2007, 17:32 ]
Temat postu: 

po kilku nieudanych próbach dałem za wygraną, i odczekałem owe 15 min

Autor:  Jaco [ 05 Cze 2007, 17:33 ]
Temat postu: 

frogz napisał(a):
po kilku nieudanych próbach dałem za wygraną, i odczekałem owe 15 min


To chciałem ustalić, niedobrze. Przy jednorazowej sprawie to wiesz może być błąd po prostu. Tutaj może to być co innego chociaż kto wie. Jak to się powtórzy udaj się do ASO na kontrole. A jak nie, to wspomnij na przeglądzie.

Autor:  frogz [ 05 Cze 2007, 17:37 ]
Temat postu: 

dzięki za radę, najlepsze było to że silnik dał się uruchomić a żadne kontrolki nie działały, wszystko było ok' tylko bez "wizji"
pozdrawiam :alien:

Autor:  Jaco [ 05 Cze 2007, 17:39 ]
Temat postu: 

frogz napisał(a):
że silnik dał się uruchomić a żadne kontrolki nie działały, wszystko było ok' tylko bez "wizji"


Tak myślałem :)

Pozdrawiam

Autor:  echelon [ 05 Cze 2007, 22:06 ]
Temat postu: 

Silniczek 1,2, więc pewnie jest ten mały akumulator. Wydaje mi się to podobne do opisywanej już usterki "szalonych zegarów", co prawda objawy były nieco inne, ale przyczyna wydaje mi się ta sama.

Autor:  golab [ 05 Cze 2007, 22:22 ]
Temat postu: 

Problem był już poruszany na forum, ale na dobrą sprawę dalej nie wiadomo na pewno, co jest/było przyczyną. Spróbujmy więc dojść jeszcze raz:

Padał deszcz albo było wilgotno?

Autor:  Yoka [ 05 Cze 2007, 22:55 ]
Temat postu:  Re: Zawieszenie się instrumentów pokładowych

frogz napisał(a):
witam, czy miał ktoś przypadek zawieszenia się kompa w swoim Grande (komunikat: awaria poduszki, brak reakcji na zegarach), po 15 minutach wszystko wróciło do normy, :?:

jasne ze tak ...smigaj do ASO aby ci softa wgrali nowego :-)

Autor:  golab [ 05 Cze 2007, 23:36 ]
Temat postu: 

Wszystkim, którzy zgłosili ten problem tak robią, ale mimo to chciałbym wiedzieć czy padało lub było wilgotno. :)

Autor:  taurus [ 06 Cze 2007, 08:48 ]
Temat postu: 

golab napisał(a):
..., ale mimo to chciałbym wiedzieć czy padało lub było wilgotno. :)


Ten sam problem, ta sama reakcja w ASO. Nowy soft i jak do tej pory gra. Taka sytuacja zdarzyła się kilka razy i zawsze po dłuższym postoju w deszczowe wilgotne dni.

Autor:  Dzióbel [ 06 Cze 2007, 14:32 ]
Temat postu: 

ja rowniez mialem podobna sytuacje i zostala rozwiazana w taki sam sposob... :wink:

Autor:  doggie [ 12 Cze 2007, 13:15 ]
Temat postu:  GP Sport - elektronika zwariowała :-/

Dzisiaj mialem ciekawy przypadek w moim GP, podczas jazdy wyskoczylo mi kolejno:
- Hill Holder nie do uzytku
- EPS nie do dzialania (co to jest EPS?? ESP to wiem... ale EPS...)
- Sprawdz silnik
Oczywiscie standard - wylaczona turbosprezarka, max obroty cos kolo 3000, a wolne obroty podniosly sie do 1500 :-/
Szczescie ze mialem kilkaset metrow do domu... Po ponownym wlaczeniu silnika swieci tylko kontrolka 'sprawdz silnik'... :evil:

Zadzwonilem do fiata to ladnie mnie chca scholowac i 'moze' jutro auto do odbioru... Umowilem sie jutro na 12... Znajac moje szczescie to jutro jak wlacze silnik to sie kompletnie nic juz na nim nie pojawi.

Nie pierwszy raz mi wywalilo jakis blad - ale wczesniej to bylo np ESP nie do uzytku, a teraz chyba posypalo cala elektronike ;-/

Jutro dam znac co zalatwilem...

P.S. Wlasnie znalazlem co to jest EPS...
"EPS - Electric Power Steering" - czyli wspomaganie... (co jest ku*** grane)...

Autor:  Tomo [ 12 Cze 2007, 14:16 ]
Temat postu: 

Nawet jak jutro będzie wszystko w porządku to błędy i tak będą w pamięci kompa więc serwis je sobie odczyta. Na pewno coś zaradzą. Napisz jak będzie po wszystkim.

Autor:  echelon [ 12 Cze 2007, 16:27 ]
Temat postu: 

A wiesz może jaki akumulator miałeś? Albo akku słaby, albo gdzieś coś nie kontaktowało - spadek napięcia zasilającego elektronikę, lub braki masy. Oczywiście to moje przypuszczenia.

Autor:  Dominguez [ 12 Cze 2007, 17:02 ]
Temat postu: 

Może to przez te upały elektronika wariuje... :?

Autor:  Mike [ 12 Cze 2007, 19:34 ]
Temat postu: 

Tomo napisał(a):
Nawet jak jutro będzie wszystko w porządku to błędy i tak będą w pamięci kompa więc serwis je sobie odczyta. Na pewno coś zaradzą. Napisz jak będzie po wszystkim.


U mnie raz wyskoczyło "ABS nie do użytku (w zimie, tzn teoretycznej zimie bo w tym roku jej nie było :>). Nie poczekałem aż mi zgasną wszystkie kontrolki i na załączonych światłach zapalałem. Ewidentny spadek napięcia. Po wyłączeniu i ponownym załączeniu - wszystko gra. Nigdy się to już nie powtórzyło. Akumulator mam "większy" bo klima na pokładzie. Ale w sumie chciałem tyko zaznaczyć, że po podpięciu pod komputer ten wskazał: "żadnych błędów" (podpięcie miało miejsce jakieś 4-5 miesięcy po zdarzeniu). Więc nie jestem pewien, czy ślad zostaje.

Autor:  doggie [ 13 Cze 2007, 16:09 ]
Temat postu: 

OK, juz po wizycie w ASO. Stwierdzili ze cos bylo nie tak ze 'zlaczem potencjometra pedalu przyspieszenia'... Czyli pierdolka ;-) Naprawili i podobno ma byc ok - zobaczymy w praktyce :-)

Oczywiscie jak jechalem na ta 12 do ASO to na komputerze nie swiecila sie ani jedna kontrolka...

echelon napisał(a):
A wiesz może jaki akumulator miałeś? Albo akku słaby, albo gdzieś coś nie kontaktowało - spadek napięcia zasilającego elektronikę, lub braki masy. Oczywiście to moje przypuszczenia.


Nie pamietam jaki tam aku jest, ale jesli chcesz to skocze i sprawdze ;-)
To tez bylo ich pierwsze stwierdzenie - ze albo akumulator slaby (ale to odpadlo bo stalo sie to po dluzszej trasie), albo slabo dokrecona masa z aku - to juz bardziej prawdopodobne.

Pozdrawiam

Autor:  kiler [ 07 Paź 2007, 10:08 ]
Temat postu: 

http://fiatpunto.com.pl/topic978-30.html
poczytaj sobie doggie... aku do wymiany..

Autor:  doggie [ 07 Paź 2007, 11:37 ]
Temat postu: 

Po tej naprawie zlacza wywalilo mi tak jeszcze raz i od tamtego czasu spokoj. Jedyna rzecz ktora zmienialem w aucie po tych jajach z elektronika to byl filtr powietrza... ale to jakos nie ma polaczenia ;-) no chyba ze sie myle ;]

Autor:  Mike [ 20 Paź 2007, 20:10 ]
Temat postu: 

Coś jest na rzeczy. Mnie 2 razy komputer "zapiszczał"
1. "ABS nie do użytku". To mógł być chwilowy spadek napięcia bo nie czekałem aż pogasną kontrolki i zapalałem na światłach. Wyłączenie i ponowne załączenie załatwiło sprawę.
2. "Uszkodzona poduszka". Zapaliło sie "ABS"+"EBD", poduszka kierowcy, wskaźniki paliwa i temp. na "0", kontrolki rezerwy paliwa i temperatury zapalone, zapalona kontrolka wspomagania. Nie dało się załączyć swiateł ani niczego - martwy zestaw wskaźników. Samochód dało się normalnie odpalić i jechać. 1 wyłączenie nic nie dało. 15 sek. i zniknęło "ABS + EBD" oraz ruszyły wskaźniki paliwa i temp. Po 3 wyłączeniu zniknęła "uszkodzona poduszka".

Te 2 błędy pojawiły się w odległości mniej więcej 1 roku. Więcej przypadków nie miałem. Nie licząc jeszcze 1 przypadku, gdzie nie umiałem go odpalić. Samochód stał ponad 3 dni w blaszanym garażu. Przekręciłem kluczyk i odpalił po czym po 2 sek zgasł - jakby brakło paliwa. Kręciłem jeszcze z 8 razy. Nic. Rozrusznik kręcił silnikiem jak należy ale nie łapał. Wreszcie wyciągnąłem kluczyk i zazbroiłem i rozbroiłem alarm. Jedno kręcenie - nic. Przy drugim wcisnąłem gaz i ruszył. Nie wiem co to było ale stawiam na to, że cię całkowicie alarm nie rozbroił. Akumulator mam „większy”.

Autor:  Kamil [ 05 Lis 2007, 23:09 ]
Temat postu:  Błędy Body Computera

Witam. Jestem posiadaczem GP i od czasu gdy temperatura na zewnątrz spada poniżej 4 stopni zaczyna mi szaleć wskażnik temperatury płynu chłodzącego, tzn w momencie uruchomienia zimnego silnika wskazówka gwałtownie idzie do góry a w komputerze wyświetla się komunikat iż jest nadmierna temperatura płynu. To wszystko trwa przez chwilę i wraca do normalności. W ASO powiedziado mi, że ten model (1,4 77kM)tak ma , i że jest to wynik dużego poboru prądu w czasie rozruchu i komputer odczytuje to jako błąd. Jestem ciekawy czy któryś z posiadaczy GP miał ten problem?

Autor:  GrandePunto [ 05 Lis 2007, 23:38 ]
Temat postu: 

Mam dokladnie ten sam problem jaki opisałeś.

Podobno rozwiązaniem jest wymiana akumulatora np. na 50Ah (w 1.4 77KM jest montowany 40Ah). Słyszałem, że komuś właśnie wymienili aku na gwarancji na mocniejszy.

Strona 1 z 4 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/