Witam!

Nie wiem od kiedy tak jest bo autkiem na co dzień jeździ Żona, ale niezależnie od tego jak pokręcić pierścieniem na lewej dźwigience zmieniającym rodzaj świateł zawsze palą się mijania. Nie da włączyć się pozycyjnych czy wyłączyć świateł całkowicie. Włączanie i wyłączanie drogowych (długich) i kierunkowskazów działa.

Czy to problem jakiegoś przekaźnika czy przełącznika zespononego? Czy ta się na ten pierścień dmuchnąć powietrzem sprężonym czy czymś popsikać w nadzieji że będzie działać? A jeśli trzeba by to wymienić to pewnie konieczne jest zdjęcie poduchy i kierownicy,a tym samym przebicie tych błon od spodu pod kierownicą, prawda?

[ Dodano: 19 Mar 2015 12:55 ]

topic37189.html

Znalazłem taki wątek i chyba mam odpowiedź:) póki co będę z tym jeździł ale jak będzie ciut cieplej to to rozbiorę i dam znać.

[ Dodano: 19 Mar 2015 17:57 ]

Niestety, u mnie po naprawie krok po kroku z manualem bez zmian. Na płytce są lekkie ślady "wytarcia" w miejscach styku.

Jakieś pomysły Koledzy? Coś mogę jeszcze sprawdzić, czy szykować się na wymianę przełącznika?

Na wymianę niekoniecznie , znany problem w grande . Będziesz musiał zdjąć poduszkę , kierownice i połączyć przerwany przewód w manetce przełącznika zespolonego. Nic trudnego . jak zdjąć poduszkę i kierownicę znajdziesz w dziale zrób to sam . Dalej mozesz zdjąć przełącznik ale nie musisz , chociaż wygodniej będzie jak zdejmiesz . odkrecisz kilka srubek chyba 5 , i zdejmiesz taśmę od tzw airbag . będziesz widział dwie płytki , od sterowania świateł wychodzą dwa przewody na płytkę na pewno jeden z nich uległ przełamaniu . polaczysz uszkodzony przewód i cieszysz się z działających świateł . trochę zdolności manualnych i 2 godz wolnego.