dzisiaj u mnie sypnęło śniegiem, samochód odśnieżyłem, wycieraczki odklejone od szyby, do połowy drogi do pracy wycieraczki chodziły bez zarzutu, aż po chwili obudziła się tylko jedna
szczęście w nieszczęściu, że ta po stronie kierocwy. narazie śnieg nie przestaje padać i jak w takich warunkach się zabrać za naprawę 
mam zamiar wykorzystać instrukcje podane na forum.
z tego co wywnioskowałęm z opisów, mechanizm wycieraczek można wymontować i naprawić go np w domu, lub innym ciepłym pomieszczeniu w którym nie pada śnieg
Tak przy okazji, to można wymontować cały mechanizm wycieraczek bez konieczności całkowitego demontażu plastikowego podszybia. Wystarczy tylko odkręcić trzy śrubki, które go trzymają, troszkę odgiąć do góry i da się wymontować mechanizm, przy odrobinie cierpliwości. Na pewno jest to trochę trudniejsze, ale zauważyłem że podszybie jest w dość skomplikowany sposób połączone z uszczelkami nadwozia i później może być problem ze złożeniem tego z powrotem.
