Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy
http://fiatpunto.com.pl/topic7211-100.html
Strona 5 z 7

Autor:  rzel [ 06 Sty 2012, 21:41 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

siwy_mk1 napisał(a):
Obawiam się tylko, że nagrzewnicę kupiłem zwaloną i trzeba będzie wymienić na nową.


ale chyba nie wsadzałeś używanej?

Autor:  siwy_mk1 [ 07 Sty 2012, 11:33 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Oczywiście, że nie. Nową kupiłem dlatego tym bardziej jestem zdziwiony, że coś jest nie tak.

Autor:  nickoo [ 07 Sty 2012, 12:03 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

a wszystko poskladane jak należy i czy nie uszkodziłeś nic przy montażu?

Autor:  siwy_mk1 [ 07 Sty 2012, 17:25 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

No tak. Nagrzewnica wsunięta w kieszeń, cały system nawiewów nasadzony na miejsce. Był moment, że nie mogłem wcelować otworami na śruby wystające ze ściany, ale z kolei otwory, przez które wychodzą króćce nagrzewnicy są dość duże i mają miejsce na pewien ruch.

Autor:  nickoo [ 07 Sty 2012, 17:30 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

no to raczej powinno być ok

Autor:  rzel [ 07 Sty 2012, 17:37 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

jak zakładałeś nagrzewnicę, sprawdzałeś czy jest w pełni drożna? ja dmuchnąłem kompresorem na wszelki wypadek

Autor:  siwy_mk1 [ 07 Sty 2012, 20:56 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Nie, nie zrobiłem tego. Nie przyszło mi do głowy, że coś może być z nią nie tak. Zastanawiający jest fakt, że odczuwalne "zamglenie" szyb jest mniejsze niż było. Nie tylko mnie się tak wydaje, ale również mamie, która współużytkuje auto. Chyba, że po prostu teraz też cieknie, ale mniej niż wtedy...

Autor:  rzel [ 07 Sty 2012, 21:13 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

sprawdź czy od poprzedniej nagrzewnicy nie masz gdzieś mokrej tapicerki podłogowej od płynu, jak była poplamiona ciężko to wyprać, jeszcze ciężej wysuszyć i tak sobie może z tego parować ten płyn

Autor:  siwy_mk1 [ 10 Sty 2012, 22:56 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Niestety rzel chyba masz rację. Sprawdziłem dzisiaj stan rzeczy i tak:
Przewody idące do króćców nagrzewnicy trzymają dobrze i ich okolice są suche.
Tam gdzie poprzednio kanały dolotowe kierujące powietrze na nogi były tłuste od płynu, nadal jest sucho.
Po odsunięciu wykładziny sprawdziłem ścianę w okolicach nagrzewnicy i jest sucha.
Czujnik poduszki pow., który poprzednio mazał się cały od płynu, nadal suchy.

Co jest mokre, to ta mata wygłuszająca znajdująca się na podłodze w okolicy owego czujnika. Kiedy wsadziłem pod nią palec (dziura na czujnik), to wyjąłem go lekko wilgotnego i tłustego...

Na moje nieszczęście chyba spotkał mnie najgorszy scenariusz, bo skoro Rzel, twierdzisz, że ciężko będzie to usunąć, to nie wiem co robić.
Wymyśliłem żeby zajechać gdzieś pod dach, do garażu, wsadzić farelkę do auta i skierować ją na ten obszar łudząc się, że to się wysuszy. W końcu jeśli tak paruje, to powinno wyparować na amen. Co sądzicie? Ktoś miał podobne przejścia?
(wylewanie osobistych żali mode ON ;) )
Kurna, lubię to auto, ale te parujące szyby zaczynają mnie do szału doprowadzać. Nie mam pomysłu co z tym zrobić, a momentami staje się to trochę niebezpieczne. Szyby w tylnych drzwiach są całe białe, dosłownie...

Autor:  nickoo [ 10 Sty 2012, 23:01 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

mo0że być tylko farelka do auta i otwórz drzwi lub uchyl szyby aby był przewiew.

Autor:  siwy_mk1 [ 11 Sty 2012, 22:44 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

No i wszystko jasne, podłoga do roboty. Od strony pasażera jedna dziura na wylot i stojąca woda... :/ Kolejne dziury w toku. Nie wiem jak od strony kierowcy, bo aura nie sprzyja takim "eksploracjom", a tu jest trudniej odgiąć tapicerkę, bo są pedały.

Czy blacharz jest w stanie to tak zrobić żeby to nie wyszło zbyt szybko? Jeśli wytnie dziurę naokoło i wspawa nową blachę, to już rdza nie powinna złapać?
Dużo takie operacje kosztują?

Autor:  nionio944912 [ 12 Sty 2013, 22:00 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Mam małe pytanko co do ogrzewania, jakoś rok temu wymieniłem nagrzewnice i od wtedy zaczęły się kłopoty z ogrzewaniem, przed wymianą dosłownie parzyło, teraz leci ciepławe powietrze. Dodam ze przy rozbieraniu rozbierałem całą obudowę nawiewu (ponieważ wszędzie był płyn), umyłem i złożyłem.
Od wtedy leci z nawiewów niezbyt gorące powietrze przy 90*C na silniku, takie trochę cieplejsze niż letnie.
Nie mam pojęcia co mam zrobić (dodam że koleś w sklepie zaoferował mi takie g*wno do uszczelniania chłodnic i wiem że to był błąd, po spuszczeniu płynu zalałem ten sam z tym ''syfem'' ale w wakacje płukałem wodą demineralizowaną 2 razy i zalałem nowy płyn)

Macie jakieś pomysły na to żeby mocniej grzał ?
(te łopatki od ustalania zimne-ciepłe powietrze raczej dobrze skręciłem przy skałdaniu)

Autor:  Juro [ 14 Lut 2013, 20:08 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

A ja dodam że jak ktoś ma autko z klimą to trzeba wykręcić 2 dodatkowe śrubki pod maską. Są to śrubki które trzymają węże klimatyzacji i trzeba uważać bo cały gaz z klimy wylatuje - trzeba ją potem jechać nabić.

Autor:  tmptiger [ 27 Lut 2013, 09:00 ]
Temat postu:  Re:

malpi004 napisał(a):
A najgorsze z tego wszystkiego jet to że została nam garść śrubek (widać nie były potrzebne)



Haha tak jest zawsze polak z jednej rzeczy zrobi dwie ..:p ile razy coś robię to jakąś śrubka zostaje i potem glowkowanie skąd ja wykrecilem , ale najważniejsze że chodzi..:)

Autor:  ganja6 [ 22 Mar 2013, 23:04 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

siwy_mk1 napisał(a):
No i wszystko jasne, podłoga do roboty. Od strony pasażera jedna dziura na wylot i stojąca woda... :/ Kolejne dziury w toku. Nie wiem jak od strony kierowcy, bo aura nie sprzyja takim "eksploracjom", a tu jest trudniej odgiąć tapicerkę, bo są pedały.

Czy blacharz jest w stanie to tak zrobić żeby to nie wyszło zbyt szybko? Jeśli wytnie dziurę naokoło i wspawa nową blachę, to już rdza nie powinna złapać?
Dużo takie operacje kosztują?



Co do tego to ostatnio robiłem z kolegą (mechanikiem) progi i podłogę gdzieś mam zdjęcia jaka była dziurawa :\
Za robotę zapłaciłem 600 PLN
Oczywiście też dużo pomogłem musiałem skołować blachę konserwacje sam robiłem a malowanie to już kolega... i przy okazji pomalowany został cały przedni zderzak

Autor:  MaxFly [ 23 Mar 2013, 13:34 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Wybaczcie nie czytałem komentarzy . Czy jeżeli wyciągnę deskę rozdzielczą z punciaka jedynki 1.2 5 drzwiowego to czy spasuje ona do 1.1 3 drzwiowego ?? Ja całkiem pewien jestem że tak ale czy na pewno? :roll:

Autor:  BobMF [ 23 Mar 2013, 14:10 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

na 100% pasuje

Autor:  MaxFly [ 23 Mar 2013, 15:07 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Ok , zobaczylem instalacje ktora musze przerzucic to sie przezegnałem ;D

Autor:  bunczu [ 23 Mar 2013, 16:26 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

MaxFly napisał(a):
Ok , zobaczylem instalacje ktora musze przerzucic to sie przezegnałem ;D


Trochę zdjęć :D

Załączniki:




Autor:  kosci [ 21 Lip 2013, 22:43 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

uff, zabieg wymiany za mną. było męcząco ale bez tej instrukcji było by bardzo ciężko. Utknął bym na wyrywaniu obudowy nagrzewnicy, szukałbym śrub, zatrzasków, zamiast użyć starej dobrej siły :P
Musiałem rozbebeszyć tunel, uważać na dodatkową wiązkę alarmu (przy okazji przerzuciłem ją nad kierownicę, ale i tak nie mogłem położyć kierownicy na podłodze, dyndała na fotelu).
Do spuszczenia płynu nie trzeba kanału, lekko podniosłem samochód i jako zbiornika użyłem butelki po płynie do spryskiwaczy z wyciętym bokiem. (miałem dwie, potem przelałem część do tej drugiej i lejkiem wlewałem z powrotem)
Od grodzi miałem więcej śrub (już ktoś o tym wspominał). Po czym okazało się, że nie ma w okolicy nagrzewnicy nie chińskiej :) No więc piątek zszedł na myciu każdego kawałka wyjętego z auta i oczekiwaniu aż sprowadzą mi nie chińską. Przy okazji polecam przeczyścić wiatrak (miałem sporo liści)
Całość zabawy zajęła mi 18h w rozłożeniu na 4 dni.
Z ciekawostek w sklepie dowiedziałem się, że nagrzewnica marelli jest chińska lub nie. Ta chińska ma Q w nazwie i jest tańsza. (dotyczy typu borelii).
Jeszcze raz dzięki za ten temat, uratował mi samochód:P i zaoszczędził masę czasu i kasy.

Autor:  arek78wtc [ 23 Sie 2013, 18:11 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Witam!
Chciałem kupić nagrzewnicę, ale w sklepie zapytali jaki mam system chłodzenia - Valeo czy Borletti.
Jak to mogę sprawdzić bez demontażu deski rozdzielczej?

Autor:  rzel [ 23 Sie 2013, 21:07 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

po kształcie wentylatora
http://forum.autokacik.pl/showflat.php?Cat=0&Number=276180951&page=0&fpart=2&vc=1

Autor:  arek78wtc [ 24 Sie 2013, 11:37 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

rzel napisał(a):


Nie mogę zarejestrować się na wskazanym forum, żeby podejrzeć temat.
Możesz wyjaśnić to opisowo?

Autor:  rzel [ 24 Sie 2013, 11:51 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

jak masz taki wentyl to masz system valeo

Image

jak masz taki wentylator to system borletti

Image

Autor:  arek78wtc [ 27 Sie 2013, 12:34 ]
Temat postu:  Re: Demontaż deski rozdzielczej i wymiana nagrzewnicy

Wielkie dzięki :)

[ Dodano: 27 Sie 2013 12: ]

rzel napisał(a):

http://forum.autokacik.pl/showthreaded. ... age=0&vc=1

Strona 5 z 7 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/