Ja dotychczas rozpędziłem swoje Punto (1.2, 60KM) do >= 160km/h licznikowych, na standardowych kołach 13.inch, więcej nie próbowałem, bo nie mam zaufania do opon, które posiadam po poprzednim właścicielu (na przyszły sezon kupię nowe, wtedy zobaczę ile wyciągnie).

Pozdrawiam
Bartez

A ja mam dylemat moralny...
Bo niedługo zmiana na zimówki... I na nich pójdzie więcej niż na letnich (czyli w odpowiednim miejscu ponad 180km/h )
Ale problem jest taki, że z przodu mam matadory z klasą prędkości do 140km/h... (żeby nie było, już 160km/h leciałem na nich ).

ja to jeżdże prędkością "patrolową" w mieście 50 na trasie 130-140km/h.Poprostu nie widze potrzeby żeby rozpędzać sie ile fabryka dała. Niech to zostanie tajemnicą.

dzisia 120 na LPG leciałem, pełny stan samochodu, połowa baku benzyny, 3/4 LPG i trochę "bagażu" więc chyba nie tak źle

[ Dodano: Pon Paź 13, 2008 17:29 ]
wynik poprawiony - 135 km/h w takim samym stanie, trochę mniej LPG w zapasie

ja jechalem jakies licznikowe 205-208 km/h hagietą.

Ja swoim 75sx 1,2 z LPG jechałem 190 km na prostce

170 km/h 1.2 75 KM full załadunek(tzn. trzy osoby(z kierowcą) dwa psy i bagażnik załadowany prawie po półkę) wiem że brzmi to niewiarygodnie ale to prawda...to był mój największy rekord swoim puntośmigaczem jaki osiągnąłem na prostej drodze w warunkach bezwietrznej pogody i załadowanym autem...bo tak samemu to też 170 leciałem kilka razy...bo tak jak jest niesprzyjająca pogoda(wieje) to do 160 pójdzie ale i tak będzie się męczył do tej prędkości...ogólnie to te 170 to pojedzie TYLKO jak ma dobre warunki pogodowe,bo tak to 160 max no ale to tylko 1.2 no i dochodzi do tego współczynnik oporu powietrza... a i mam LPG

1.4 Grande Punto 16v , 170km/h autostrada A4 w stronę Wrocławia

1.9 JTD nie wiem ile było dokładnie bo brakło mi licznika stanoł na 200 km/h ale apewno było wiecej bo do 200 ciagnł bez problemu

Ja tam jakoś nie staram się bić rekordów bi najważniejsze aby bezpiecznie dotrzeć do celu chociażby nawet jadąc godz dłużej ale mój MkI 1,1 55kM dał radę 150 na prostej i gdyby nie zbliżający się teren zabudowany na pewno poszedł by szybciej I nawet fajnie brzmiał Wam powiem

Moja HoGaTa dała z siebie 200 km/h - obwodnica Krakowa, kilka prób
Muszę jeszcze kiedyś spróbować osiągnąć fabryczne 205
a może lepiej

Ja tam jadę tak jak przepisy każą i nie marzy mnie się aby bić jakieś rekordy i patrzeć ile maks da rade. Najszybciej trochę ponad 130 ... ale to chyba nie było wszystko na co go stać.

wloczykijziom: no ja podobnie do tego podchodze, jak sobie wyobrazic jaka jest droga hamowania przy takich predkosciach to mi sie odechciewa taki prob

165 km/h z 3 osobami na pokładzie na A-4 z Katowic do Krakowa
Licznik pokazywal wprawdzie 160, ale miałem wtedy założone za duże opony i jechałem tak naprawdę około 165

Damian_D: biorąc pod uwagę, że normalnie licznik zawyża, więc bardziej prawdopodobne, że na większych kołach jechałeś dokładnie tyle co na liczniku

STax, no to wszyscy powinni sobie nieco odjąć tych prędkości
Swoją drogą gdyby nie to, że żona obok już marudziła, żebym zwolnił, to może bym go do tych 170 rozbujał albo i nie

230km/h wlot do Bydgoszczy od Inowrocławia migałem nowej bmw 330 swiatłami zeby uciekała na prawy pas heh. GT zaszokowało mnie pozytywnie.


PS. mysle ze wiecej tez sie da ale zal mi było juz

220kmh nie powiem gdzie, bo mnie dorwa jeszcze Badz co badz lecialem za Porsche Cayenne S po lifcie i chyba gosc nie mogl uwierzyc ze go dochodze

190 km/h w 3 osoby

(1.2 16v)

Dosłownie kilkanaście minut temu licznikowe 195 km/h, a to jeszcze nie koniec... Prawdziwy test będzie przed świętami...

Obyś tylko potem te święta miał w domu a nie na cmentarzu

przemek88 dziennie przejeżdżam ok 350km autostradą w porze najmniejszego ruchu, a w jednym miejscu jest ok. 75km prostej bez żadnych zjazdów/wjazdów, poza tym nie robię nic na siłę. Jak są warunki i auto sprawne to sprawdzić można... W życiu może ze 3 razy rozpędziłem kropka na max.

przemek88: to nie jest temat do takich dyskusji, tu się tylko wyniki podaje...

mrider: ładnie, ładnie... rozumiem, ze to na prostej, czy troszeczkę z górki jednak?

STax prostka. Z górki było by więcej, tylko że na tej drodze nie ma górek... Ta autostrada jest w 85% w powietrzu, na filarach.

mrider: no to niezłe wrażenie musi być jak się tak "w powietrzu" jedzie
A sprawdzałeś może ile ci względem GPS'a przekłamuje?