Od jakiegoś czasu zauważyłem że ściąga mi samochód na prawą-przód przy hamowaniu (nie zawsze ale dosyć często), sprawdzałem ciśnienie w ogumieniu i jest ok opony też niezużyte, macie może jakieś rady?

sprawdz stan ukladu hamulcowego.......

... że niby zapowietrzony, czy może klocki się zużyły bo od kupna ich nie oglądałem...

raczej to drugie... ich zuzycie moze byc nierownomierne dlatego jedna strona moze "brac" szybciej niz druga i dlatego moze sie tak dziac... sprawdz stan klockow i tarcz...

Wielkie dzięki postaram się to sprawdzić w najbliższym czasie, bo w końcu zimą hamulce są najpotrzebniejsze.

a i przy okazji przed zdjeciem kola zakrec sobie nim najpierw z jednej pozniej z drugiej strony... zobaczysz wtedy czy nic nie blokuje go... jezeli jest jakis opor wcisnij hamulec zakrec jeszcze raz jezeli jest nadal to wtedy jest problem z zaciskiem... nalezalo by wymienic uszczelke tloczka ... ale to tak poza klockami i tarczami jak bedziesz sprawdzal tak wiec przed zdjeciem kola zerknij sobie na to tez bo tez to jest wazne

Stawiam na zapieczone klocki w zacisku hamulcowym albo uszkodzona opona.Mam pytanie przekładałeś opony tył na przód i przód na tył? zobacz jeśli będzie dalej ściągało to znaczy klocki sie zapiekły jeśli nie to opona walnięta.Pozdrawiam

Opon nie przekładałem jak znajdę chwile czasu to sprawdzę.

Ja ostatnio też tak miałem i pomogła dopiero wymiana przewodu hamulcowego przy samym hamulcu (kawałek gumy za około 25zł chyba)

Długo nie pisałem. Zamieniłem opony (założyłem zapasówkę, mam normalną pełnowymiarową, wyważoną, nową) dalej ściąga, na prawą stronę. Ciśnienie ustawione wszędzie zgodnie z zaleceniami. Byłem u znajomego na stacji. Sprawdziliśmy hamulce i są równomierne na osiach, minimalnie lepsze po lewej stronie, amortyzatory przód prawie nowe, tył nowe. Sprawdził mi luzy w zawieszeniu i brak. Polecił jechać na zbieżność, czy jechać ? Czy zbieżność może się tak sama przestawić i czy przy hamowaniu jest to mocnej odczuwalne (auto mocniej ściąga na prawo) ?

jedź na zbieżność to koszt chyba około 50zł-100zł

ja bym pojechal zbieznosc powinno sie ustawiac po kazdej naprawie zawieszenia np jak wymieniales koncowki drazkow. czasami 1 mm robi wielka roznice w prowadzeniu pojazdu

Z przodu nie wymieniałem nic poza tarczami i klockami, no ale na przeglądzie i później na badaniu wyszło, że jest OK z hamulcami (lepiej hamuje lewa strona - minimalnie) czyli, że zbieżność przestawiła się sama ?

jezeli nie ma luzow w zawieszeniu to nie mogla sie przestawic tak sama z siebie a powiedz mi jeszcze czy autko jest od nowosci u Ciebie ? tzn chodzi mi o to czy nie jest powypadkowy ??

Nie autko nie jest od nowości u mnie. Kupiłem ponad rok temu, ale ściągać zaczęło dopiero jakoś pod koniec zimy. Mechanik sprawdzał mówił, że luzów nie ma, zresztą gdyby był to tylko jeden, ale byłem u dwóch... Koła z przodu dałem do wyważenia i nic. Czyli zbieżność się sama nie przestawi tak od użytkowanie... To nie mam pojęcia pomysły mnie się kończą co to może być...

[ Dodano: 07 Lis 2008 19:09 ]
Hej. Zmieniłem koła z przodu stronami (lewe na prawo, prawe na lewo) teraz ściąga w lewo a nie w prawo, czyli opona ? Może być podejrzenie, że felga czy kupić nowe opony na przód i założyć ?

Najlepiej weź pożycz od kogoś komplet na przód i sprawdź jak wtedy będzie. Opony łatwo kupić a jak się okaże że dalej ściąga będziesz miał tylko dodatkowe koszty.