Witam

Ja zakupiłem dziś buciki Dunlop SP Winter Response 175/65 R15. Nigdy nie miałem Dunlopa i mam nadzieję, że się nie zawiodę. Miałem w Skodzie Fabii Sava Eskimo i byłem z nich zadowolony. Też je chciałem kupić, ale teraz to graniczy z cudem

A ja jednak zakupiłem Fireston'y Winterhawk 2 :)
Kupiłem na allegro za 155zł sztuka. W żadnym sklepie internetowym nie znalazłem taniej także...
Pojeżdżę na nich troszkę i podzielę się wrażeniami:)
Pozdrawiam!
Wojtek

Trzymam za slowo, tez chce je kupic.

scisq: a z jaką datą produkcji te firestony? Bo na allegro opony często są tańsze, ale też często mają min rok leżenia w magazynie za sobą...

Te oponki które znalazłem mają mieć rok prod.2008 natomiast internetowe sklepy oponiarskie w regulaminie zazwyczaj piszą o oponach nie starszych niz 18 miesięcy także postanowiłem kupić te z allegro.
Tutaj jest link do aukcji:
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=481127136

Winterhawk 2 to nowe opony więc magazynowanie jej 18 miesięczne odpada, jest okres bardzo dużego popytu na opony zimowe wiec opony zimowe starsze niż 2 miesiace tez nie wchodzą w rachubę, wiec o to akurat mogłes byc spokojny
http://www.opony-moto.info/produkt/2384 ... 565r15-84t
Tutaj miał byś oszczędność rzędu bagatela 15 zł akurat na 3 piwa w barze hehe

ja wlasnie kupiłem sobie stalowki (15stki) i opony Kleber Krisalp HP 2, ale nie wiem czy juz zakladac ? raz jest cieplo, raz 5 stopni, jakas ta pogoda niemrawa, neizdecydowana

A jak założysz to coś ci się stanie?

herman9: lepiej załóż teraz póki kolejek nie ma. Upałów raczej już nie będzie

moze jakos w tygodniu skocze do wulkanizacji i założe, nic sie nie stanie, a co ma sie stac, tylko jak bedzie cały czas temperatura 8-12 stopni to szkoda bierznika w zimowkach ...

Przy takiej temperaturze na pewno nie zużyją się bardziej niż letnie bo to jeszcze taka graniczna temp. więc się tym nie przejmuj.

a to byłem niedoinformowany no to zakladam, lepiej przed kolejkami

Generalnie teoria jest taka, że zimówki powinno (powinno - czyli można wcześniej) zakładać się, jak ŚREDNIA dobowa temp spada do 7*C... A teraz nawet jak w dzień jest do tych 10-12* to średnia mniej więcej taka jest...

a ja bede jeździł na letnich do oporu może być 0*C bez śniegu, a ja dalej na letnich

bbanditoss jestem za,ja tak samo,mam gotowy zestaw do załozenia więc mnie kolejki nie obowiazują

bbanditoss: hmm, ale co Ci to da bo nie bardzo rozumiem? Chodzi o wygląd czy o co?

Stax-pewnie,że chodzi o wygląd dla bandiego.To normalne

Wicher: no bo wygląd może być jedynym argumentem, bo przy takich temp jakie teraz mamy to już chyba jednak zimówki pracują lepiej niż letnie... ja teraz nie miałem czasu, ale w przyszłą sobotę zakładam sobie zimowe kółka już na 99%.

STax dobrze ze napisałeś to chyba , bo zimowe na suchym asfalcie nawet podczas mrozu sprawują sie gorzej niż letnie, tak samo jest z mokrym asfaltem do momentu kiedy nie zamarza.
Bo wiadomo śnieg, błoto pośniegowe, marznąca mżawka to wszystkie argumenty na letnie opony się kończą i wtedy jedyne to tylko zimówki, żadne półśrodki nie wchodzą w rachubę...

Tylko trzeba brać poprawkę na to że nigdy nie wiadomo jakie warunki nas zaskoczą, wyjedziesz rano w słońcu w południe będzie 9C i sucho a będziesz wracał wieczorem będzie 0 a lokalnie -1 i do tego deszcz i w wtedy pojawia sie problem bo może zamarzać na drodze...
np wczoraj jeździliśmy po mieście temp w nocy 9C wyjechaliśmy 4 kilometry za miasto temp momentalnie spadła do 3C.

podsumowanie:
Więc jak temp w dzień już nie przekracza 5-7C to warto mieć już założone zimówki.

sadoo zgadzam sie z Tobą,masz racje

Witam!

Niestety nie masz racji. Przy obecnych temperaturach (w dzień 8-12 st) moje letnie Potenzy sprawują się rewelacyjnie w zakrętach. Przez 1,5 tygodnia jeździłem innym Sportem, w którym zamontowane już są zimowe Semperity na stalówkach 15' i auto w szybkich zakrętach "odpływało".

[ Dodano: 16 Lis 2008 20:49 ]


A kto Ci kolego takich bzdur naopowiadał??? Bo nie wierzę, że masz takie spostrzeżenia z własnych doświadczeń drogowych.
Poczekaj, aż temperatura spadnie do ok -10 lub jeszcze mniej st i jeśli będziesz miał możliwość, to porównaj sobie zachowanie opony letniej i zimowej na suchym asfalcie. Jeśli choć w minimalnym stopniu czujesz samochód i potrafisz jeździć, to zobaczysz różnicę na korzyść opon zimowych.

Na zmrożonym asfalcie opona letnia po prostu się ślizga zarówno, przy przyspieszaniu-hamowaniu jak i w zakrętach! Winę za to ponosi twarda mieszanka, która w czasie mrozu jest jak kamień.
Motocyklem jeżdżę przez cały rok, ale w zimie tylko po mieście i tylko w dni, kiedy jest suchy asfalt. Jak być może wiesz motocykle mają tylko letnie ogumienie i uwierz mi, że jak temperatura spada poniżej +10 st to bardzo łatwo jest złapać poślizg szczególnie jak opona jest jeszcze nie rozgrzana. Poniżej zera zaś można zapomnieć w ogóle, o zgrabnym składaniu się w winkle.

Warto by było porównać takie same rozmiary opon aby udzielić autorytatywnej wypowiedzi... bo to porównanie, które przedstawiłeś, nic sensownego nie wprowadza do wypowiedzi
bo porównasz letnie 15 balony i letnie 17 walce to tez będą ci 15 odpływać i nie mów że nie...

Co do drugiej części wypowiedzi jest pewne prawdopodobieństwo że masz racje

Dlatego też proponuję abyś to sprawdził sam opony zimowe i letnie w tych samych rozmiarach. Ja nie muszę. Miałem w życiu ponad 25 własnych samochodów i parę służbowych. Jeździłem nimi chyba we wszystkich możliwych warunkach drogowych i na wszelakich kołach i oponach. Uwierz mi, że potrafię rozróżnić chwyt marketingowy producentów od faktycznych walorów danego produktu i jak się wypowiadam na jakiś temat to tylko wtedy, gdy wiem, że mam w tej kwestii coś do powiedzenia na podstawie własnych doświadczeń, a nie domniemań.

Hmm, ale ile czasu w ciągu dnia jest taka temperatura? od 10-11 do 15-16 tak mniej więcej... Przez resztę dnia (i nocy) jest już chłodniej więc uważam, że na pewno można już spokojnie jeździć na zimówkach. Jeszcze nie trzeba, ale już można

dobra jak zakończe te dyskuje bo to nie temat kiedy zakładac opony tylko o oponach i koniec