No cóż jadę do pracy na pan skręca w lewo i wymusza pierwszeństwo, ja hamuje ale wyjechał tak że był ode mnie w odległości ok 3 metrów wiec nie było szans, uderzyłem go w tył prawą stroną maski. Zniszczenia nie wyglądają bardzo źle jechałem powoli, ale wiadomo może okazać się że coś tam jednak się stało czego jeszcze nie widać.

Wezwana została policja, wypisali panu mandat 400zł + 6 punktów karnych. Odebrali mi dowód rejestracyjny bo zbity reflektor, ale pozwolili dojechać do domu, auto jeździ nie czułem nic nietypowego więc może nie będzie źle…

To moje drugie zdarzenie w ciągu 2 miesięcy stres i wszystko z tym związane straszne Nie wiem czy jakieś fatum wisi nade mną czy co:/ Dzwoniłem do pana ubezpieczyciela zgłosiłem szkodę, rzeczoznawca ma dzwonić w środę lub czwartek…





A powiedzcie mi jak to załatwiać bo mam do wyboru albo naprawę bezgotówkową albo wypłacą kasę z wyceny rzeczoznawcy?

No i jak myślicie będą w serwisie kombinować i kleić i prostować czy raczej wymienią całe elementy?

Czy powinienem się domagać wymiany elementów?

Bezgotówkową bierz. Po rzeczowej rozmowie wymienią elementy.

jak kiedys mialem sejka i mamuska cofajac uszkodziła slupek przy okazji zderzak (automatycznie do wymiany bo sie nie da wyprostować ) światło tak samo
rzecoznawca chcial szpachlowac klape ale ze mamy znajomego w fiacie powiedzial ze przy zamykaniu - trzaskaniu klapy szpachla moze zaczac pekac i odpasc z lakierem i kazal od razu wymienic na nowa

Tobie radze mówić o samo jak by chcieli szpachlować maskę
nie wiem jak będzie z nadkolem

jak mialem sejka tak ten sam
i kolega fordem mondeo wjechal mi w tylek
oczywiscie roznica mas i caly tyl sejka do wymiany ale przy okazji odgielo sie lekko tylne nadkole to wyklepali i zaszpachlowali
(na tyle lekko bylo wygiete iz bylo to tylko widac podczas zalamania swiatla na lakierze) wiec prawe nadkole moga Ci odnowic a nie wymienic ale trzyamm kciuki za wymiana - powiedz iz chcesz sprzedac auto a jak sprawdza meirnikiem lakieru to mniej za auto dostaniesz kasy bo bedzie mowione ze mialo dzwona a tak to zawsze mozesz powiedziec ze ktos zarysowal na parkingu dlatego bylo tylko lekko podlakierowane (roznica w kolorze)

Dzięki:) Będę się starać żeby mi wymienili te elementy:/ Ehh kurde miałem nadzieje że dłużej pojeżdżę bez żadnych sensacji:/

Dość ostro zgięty, ja miałem nawet mniej przy uderzeniu bok w bok i poszedł do wymiany

czy mi sie wydaj czy szyba ez Ci poszla ??

DENIShyc tez mi sie tak wydaje jak patrze na to zdjecie;) ale na szczescie jest cala to po prostu troche sniegu na szybie i tak wyglada;)

Ty Królu Kazachstańskich Szos zbezcześciłeś kropka

ehm slucham? to to kango a nie ja

szkoda cholernie autka.Bierz rozliczenie bezgotówkowe,bo później nawet można dopłacić u lakiernika po wszystkich wykonanych pracach.

bezgotówkowa
odstawiasz do ASO i oni sami się tym zajmują
na czas naprawy dostaniesz przynajmniej samochód zastępczy za free

hmm znajomi polecaja mi pewien zaklad niedaleko mnie, w sumie z tym aso to roznie bywa i wlasnie sie nad tym zastanawiam...

Wicher tzn mowisz o sytuacji gdybym wzial gotowke a nie naprawe bezgotowkowoa? bo nie wyobrazam sobie zebym mial jeszcze doplacac do tej naprawy!

z tym samochodem za free to nie tak chop siup !!
musisz udowadnic iz auto jest Ci niezbedne do zycia do pracy zarobkowej
ze koszta dojazdow sa bardzo wysokie i takie tam
mi osobiscie nie dali ;/
a ja musze jezdzic do sowich klientow obojetnie gdzie oni sie nie znajduja czy to w moim miescie czy poza nim
no i mama dojezdzajac do pracy tym samym autkiem
powiedzieli ze mozna zbierac paragony z taxi i pozniej sie wyklucac zwrotu ale to dluuuugo trwa
wiem mielismy ich wszystkich w pupie autko do ASO
a autko zastepcze wziala mama z firmy - samochod patrolowy firmy ochroniarskiej
ale byla zwala jak sie tym przyjezdzalo do klienta czy na uczelnie

ja na szczescie bez samochodu sie obejde, autobusami teraz jezdze co zrobic... mnie teraz interesuje tylko to zeby mi z autkiem dobrze zrobili i zebym mogl sie nim dalej cieszyc (bo 2 miesciace to chyba malo )

czekam na telefon i wizyte rzeczoznawcy wtedy cos bede wiedzial:)

No a jakbyś miał doplacić znam taką opcje ciekawą prosisz o fakturke za naprawe i doplacaja ci resztę. Zawsze można aby znajomy zawyżył dasz mu na podatek i giciora .

Zresztą nadal ludzie specjalnie rozwalają wozy i na tym zarabiają a wy się boicie że mu nie starczy. Co do dużego zarobku to mala wartość autka i sie nie oplaca zbytnio z mojej wiedzy ale na takim samochodzie 2-3 latek wartość 30-40 tys można zarobić nawet 6-9 tys po naprawie.

zyga670 nie mam zamiaru kombinowac, chce zeby mi tylko auto dobrze naprawili:)

makkak: hmm no wiesz, mi sie cos wydaje, ze troche z ciebie slaby driver, i nie umiesz przewidziec.. 2 x wciagu tak krotkiego czasu, to hmm.. Zapisz sie na kursy, jazdy takiej profesjonalnej . 2 punta rozbijasz:(

Zapomnij- tam nie pracują dyletanci i nie zgrywaj cwaniaka. Chcesz by kolega miał kłopoty z K.K. - (wyłudzenie odszkodowania). Napewno nie wiesz ,że ubezpieczenia mają więcej niż 2000lat ( już Egipcjanie....) więc takie numerki firmy maja "obcykane'' ( wielokrotnie powtarząjące się zdarzenia) nie wspomnę o kłopotach dla warsztatowca. Zawsze jest wybór - kosztorys = stodoła+ reszta do własnej kieszeni. Faktura= weryfikacja pod wzgledem merytorycznym i rachunkowym+własny wybór warsztatu o ustalonej renomie .

Adas hehe no tak tylko jak przewidziec ze gosc nie wie jak przebiega droga glowna i wyjezdza 3 metry przedemna albo jak przewidziec ze pijany z za zakretu wyjedzie z duza predkoscia i wbije sie na moj pas ehh

makkak-mój kolega wziął wcześniej gotówkę za szkodę i kiedy doszło do naprawy,musiał dołożyć z własnej kieszeni.

Wicher tak tak dokladnie ! biore naprawe bezgotowkowa:)

makkak-"mój kolega wziął wcześniej ...."
Bo nie domagał się wstępnego kosztorysu naprawy który następnie winien być zaakceptowany przez ubezpieczyciela (wymiana ,naprawa, koszt roboczogodziny,amortyzacja) te elementy decydują o faktycznych kosztach naprawy.Ubezpieczyciele o tym informują ale jak się nie słucha rzeczoznawcy lub pracownka merytorycznego to pózniej wtopa.

[/quote]

No wiec był rzeczoznawca, oglądał i stwierdził ze do wymiany Bedzie zderzak, prawe nadkole, maska oraz reflektor:) cieszy mnie taka opinia.

Sprawdzał czy nie widać jeszcze jakiś uszkodzeń i stwierdził że do naprawy jest wzmocnienie tuż przy masce, jest wgniecione jakiś 1cm oraz do sprawdzenia jeszcze jakieś tam wzmocnienie od spodu. Klimatyzacja wygląda na nie uszkodzoną ale wszystko będzie sprawdzone.

Mierzył grubość lakieru i okazało się że nadkole było robione, więc przy wymianie czeka mnie niewielka dopłata. Jak na razie wrażenia pozytywne:)

Auto oddaje do ASO Fiata w Chrzanowie, jak się na koniec okazało Pan tam pracuje, w poniedziałek autko zawiozę, mam nadzieje że dobrze i w miarę szybko to zrobią.

[ Dodano: 16 Sty 2009 17:29 ]
W końcu dziś w dzień urodzin odebrałem autko, ładnie zrobione, umyte i jak narazie wszystko wygląda super:)

makkak-wrzuć snimki auta.

wrzuce jak zrobie;) ale wyglada ladnie, tak jak na zdjeciach jak kupilem, pozbylem sie przy okazji problemow z malowaniem maski (bo dali mi nowa) a myslalem o tym bo bylo troche odpryskow. zaskoczyla mnie faktura za naprawe - 6tys