Właśnie, może komuś się ta rada przyda.
Jeżeli wasze blue&me nie widzi pen drive i mówi "brak multimediów" to należy sprawdzić jakim systemem plików jest sformatowany pen drive. Blue&me współpracuje tylko gdy pen drive jest sformatowany w starym systemie FAT. Nie FAT32, nie NTFS ale musi być FAT. U mnie nie widziało pen drive gdy formatowałem go właśnie w FAT32 czy też w NTFS. Pomogło gdy sformatowałem pen drive w FAT.
Jeżeli ktoś chce więcej info w tym zakresie to pytać.

Blue&Me ma również błąd, którego skutkiem jest wyświetlanie tego komunikatu. Muzę odtwarza, ale nie możesz zmieniać katalogów, wykonawców, itd... Pomaga przekładka penów...

Ja próbowałem z dwoma kingstonami, które domyślnie były sformatowane w FAT32 i żadnego nie widział. Próbowałem też jak to radzono gdzieś wcześniej odpinać klemę od akumulatora. Nic to nie dawało. Gdy zmieniłem system plików na kingstonach poszło od razu bez problemów. Wszystko widzi, utwory, foldery i odtwarza.

no to chyba obalę wasze tezy. mój Kongston 1GB zformatowany FAT32 chodzi bez jakichkolwiek problemów. Nie wypowiem się natomiast o przoblemach ze zmianą folderów bo wrzuciłem MP3-ki bez zadnych katalogów.

Poużywałem tego blue&me i stwierdzam, że niestety system ten ma zbyt wiele niedoróbek. Winą pewnie jest niedopracowany soft. Ciągłe problemy z widocznością pendriva, trzeba wyciągać z gniazdka usb i wkładać spowrotem. U mnie widzi tylko pendrive sformatowanego w FAT. FAT32 nie widzi. System ten zawiesza mi telefon Sony Ericsson K660i. Telefon w samochodzie działa, niestety poza samochodem następuje zwis słuchawki i mikrofonu. Nie funkcjonują one chociaż telefon może dzwonić. Działa wtedy tylko głośnik telefonu jeżeli się włączy tryb głośnomówiący. Poza tym bez przerwy blue każdą piosenkę chce odtwarzać po dwa razy. Nie pomaga wyłączanie trybu pętla.
Może ktoś wie czy jest gdzieś do pobrania aktualizacja softu?

Filolog może to pomoże (przynajmniej przy używaniu telefonu) mój samsyng wariował bardzo podobnie po opuszczeniu samochodu tel był zawieszony póżniej nie chciał się logować do B&M i pomagało tylko wyjęcie baterii z telefonu. Problemy się skończyły kiedy zacząłem czekać aż po przekręceniu kluczyka i wyłączeniu silnika, B&M rozłączy się z telefonem, u mnie trwa to jakie 15 sekund, telefon oznajmnia dzwiękiem że się wylogował. Od kiedy tak robię nie mam problemów z B&M.

hmm ja mam SPV e650 i bluetooth mam włączony cały czas. Odpalam auto komputer pokzuje MILEGO DNIA (sieć ORANGE) i żadnych zwiechów nigdy nie miałem. Telefon nie zawiesza się. Może dlatego, że w telefonie mam Windows Mobile a nie Symbian

Dzięki, spróbuję. Ale wydaje mi się, że mój telefon się jakoś nie wylogowywał. Według ciebie trzeba pozostać w aucie aż do komunikatu w telefonie?

Ja mam inne zapytanie podłączyłem pena do gniazda USB i wszystko śmiga tylko po wyłaczeniu i włączeniu stacyjki domyślnie włącza się pen czy mozna to zmienić aby domyślnie włączało się radio?

Co do penów i systemu FAT to dodam jeszcze oczywistą oczywistość czyli zapomnijcie o penach większych niż 2GB.

Hm, mi działa ślicznie penik 4gb

Nie koniecznie w aucie technologia bluetooth działa w zasięgu ok. 10 m. tak więc można sobie powolutku wysiadać i czekac na wylogowanie telefonu. Ja wyjeżdzając z garażu jadę ok 20m za bramę nie wyłączam silnika, potem lecę zamknąć garaż i bankowo mam tel zawieszony. Staram się zostawiać tel w samochodzie ale zdaża mi się że zapomnę. Może niektóre modele tel tak mają, chociaż mój znajduje się w wykazie telefonów w pełni kompatybilnych z B&M. Nie ma reguły.

Faktycznie telefon po chwili od wyłączenia silnika wylogowuje się z Blue&me. Wcześniej na to nie patrzyłem. Teraz jest ok. U mnie wystarczy poczekać 5 - 7 s.
Dzięki za poradę