Witam
Autko ma 7 miecha i od niedawna jak włączam nawiew i obieg wewnętrzny to czuję dziwny zapach nie bardzo przyjemny taki jakby z kurzem ?
W lecie jak włączałem obieg wew. to zapach był fajny i wiało zapachem nowego autka .
Czy to może być wina jakiegoś filtra
Ps . to bez włączonej klimy

a kiedy wymieniales filtr kabinowy?

"tyle razy mówiłem Ci żebyś nie puszczał bąków przy obiegu zamkniętym....." :D:D:D:D:D

a tak poważnie: może juz czas wymienić filtr kabinowy. Powinno się go wymienic przynajmniej raz w sezonie

Samego filtra teraz nie ma sensu, od razu trzeba jakąś dezynfekcję również przeprowadzić.

Ha bąki wietrze na bieżąco

Filtra nie wymieniałem czyli już jakieś 7 miecha
I jak autko jest na gwarancji to chyba do aso to zgłosić można jak myślicie ale coś za szybko by ten filtr padł i to w nowym aucie ?
Nie śmierdzi to starą szmatą jak to bywa tylko jakby kurz z odkurzacza ?

To się nie łapie na usługę gwarancyjną.
Może mysz zdechła ?

Autko na dworze stoi to raczej chyba nie to ale nie jest to intesywny smród tylko taki jakby kurz a może klimę pogonić i niech pochodzi trochę ?

pewnie jednak filtr, dlaczego uzywasz teraz obiegu zamknietego ? Już nie pamiętam kiedy włączałem, pewnie zimą od razu wszystko zaparowane byłoby.

NIe używacz OZ często tylko ostatnio jak se w korku stałem to spalinami było czuć za wielkim podmiejskim autobusem i se włączyłem i spalin nie czułem ale coś mi zajechało dziwnym zapachem, myślałem że pewnie nie włączałem OZ już od nowości i zaraz przestanie a tu klops daje cały czas ?

Jaki koszt takiego filtra i jaki kupować czy jakieś zamienniki czy oryginał bo chyba wymienić to nie problem i nawet jakiś manual widziałem na ten temat ?

Lepiej jakiś zamiennik włoski na allegro za 40-50 niż w ASO oryginał za 120, który niewiele ( a może wcale się nie różni)

Wymiana prosta jak się wie jak ( inaczej można to i owo urwać) , manual jest

http://fiatpunto.com.pl/topic1022.html

Tylko tak jak pisałem wczesniej , jakąś pianką też można byłoby psiknąć przy wymianie.

Pianką w sensie żeby ją zapodać do układu nawiewu tak ?

Lepiej tam gdzie się wkłada filt przeciwpyłkowy.

Popracować nawiewem bez tego filtra z 10 minut. (Klimy teraz przy takich temperaturach pewnie nie właczysz) na najwyższym biegu. Domknąc klapką filtr.

Dopiero po tych kilku minutach włożyć nowy filtr.

Klimę należy a nawet trzeba włączać raz na tydzień nawet zimą. Musi być smarowana turbina płynem. Bardzo fajnie odparowują szyby zimą jak jest włączona klima.

Sprężarka załączy się, o ile temperatura >4stC. Aktualnie w moim automat pokazuje na wyświetlaczu jasno: sprężarka definitywnie wyłączona (brak śnieżynki na wyświetlaczu, mimo iż na przycisku pali się kontrolka). Śnieżynka pokazuje się, gdy temperatura wynosi minimum 0stC.

W tych warunkach raczej nie należy jeździć z zamkniętym obiegiem wewnętrznym, bo w autku bardzo szybko robi się wilgotno.

Stawiam na to samo. Pewnie jakieś bakterie sobie zamieszkują W lecie była klima, a teraz paskudztwo się rozmnaża.

Tak czy inaczej czeka Cię wymiana filtra. Dezynfekcja powoduje to, wszystkie bakterie po dezynfekcji lądują w tym filtrze. Jeżeli nie wymienisz filtra po dezynfekcji to bakterie tam "zamieszkają"

http://allegro.pl/listing.php/search?st ... gory=49237

a spróbuj popsikać na filtr powietrza takimi perfumami do auta (w marketach jako odświeżacz, psika sie na dywaniki) fajny efekt na długo ładnie pachnie z nawiewów

Nie będę się spierał, ale nawet nie zauważysz jak z automatyczną klimą sprężarka się załączy. Masz ustawioną temperaturą i taką automat trzyma. Zalecane jest dla dbałości o sprężarkę przy manualnu aby załączać klimę raz w tygodniu co najmniej na 10 minut. Obojętnie jaka jest temperatura.

wojtek1967, cóż, gdyby elektronika pozwoliła sprężarce załączyć się przy ujemnej temperaturze, to na parowniku utworzyłaby się śliczna bryła lodu... Nie jest ważne, czy klima automat, czy manual. Zabezpieczenia są te same.