Witam,krótko i na temat:) bo nie znalazłem w szukajce tego tematu.Niedawno ni stąd ni z.. no ,moja kobitka chce siąść obok mnie,siada by przesunąć sobie bliżej fotel a tu zero reakcji zatrzasku.Normalnie w świecie,fotel nie chce "wskoczyć" jakby i przy jeździe przesuwa się w przód i w tył po prowadnicach,ostatnio zgnietli byśmy nogi kumpeli,dlatego proszę o pomoc,co mogło pujść i jak się zabrać do tego,może ktoś już miał taką"awarie" w kropecku??
Pozdrawiam i z góry dzięki za pomoc(dbajmy o nogi koleżanek )

Proponuje wykręcić cały fotel i wszystko będziesz miał na wierzchu.Fakt, że nie naprawiałem tego, ale myślę, że nie będzie problemu z diagnozą i naprawą.

Proponuję się przyjrzeć blokadzie siedziska - taki sprężynujący drut, lub zapadka ze sprężynką (wszystko zależy, jaki fotel) po przednią częścią fotela od strony skrzyni biegów - łatwo znaleźć. Ta zapadka powinna lądować w karbowaniu prowadnicy fotela. Jeśli nie wpada, to wtedy fotel jeździ swobodnie. Prawdopodobnie padła Ci sprężynka (albo pękła - wymiana, albo wyskoczyła z uchwytów - założenie na prawidłowe miejsce), lub zatarła się (korozja, piach) ta zapadka.

no fakt,to moze byc to,mysle ze moze sie zatarła,bo nacisniecie uchwytu dziala"sprezynująco" jak ręką naciskam.Kurcze wogole najlepiej faktycznie ten fotel zdemontować i zobaczyc co i jak.Z reguły ludzią padają otwieranie foteli i linki,ale to juz tez przerabialem i wymienialem hehe.no nic trza bedzie rano wstac i ten fotelik przejzec hehe dzieki za rady miśki

Tak jak napisał czech22 wykręć cały fotel. Najlepiej zrobić to poprzez odkręcenie 4 śrub mocujących go do nadwozia (rozmiar klucza z tego co pamiętam do 16 - koniecznie nasadowym i zaopatrz się w WD-40 oraz przedłużże bo zapewne te 2 śruby, który przechodza na wylot auta przez podłogę są skorodowane i zapieczone). Następnie tak jak napisał Martinezio przyjrzyj się mechanizmowy regulacji położenia fotela (przód/tył) - jest to ta wajcha która pociągasz jak chcesz zmienić pozycję siedziska oraz po obu stronach przy szynach takie dwa metalowe druty pełniące rolę "sprężynek" - ja stawiam że obie "spadły" ze swoich miejsc i nie blokują zapadek, bądz sam mechanizm zapadkowy wyskoczył ze swojej pozycji.

Jeśli dalej nie znajdziesz przyczyny (w co wątpię) musisz wsio rozebrać. W tym celu najlepiej zdjąć siedzisko z metalowej konstrukcji - musisz zdjąć tapicerkę: odwracasz siedzisko do góry nogami, podważasz tapicerkę tam gdzie siedzi pupa i ściągasz tapicerkę. Pod spodem zobaczysz 5 albo 6 złotych nakrętek (rozmiar bodajże 13). Odkręcasz i zdejmujesz fotel i zostaje sama konstrukcja. Jeśli dalej nie znajdziesz rozwiązania problemu musisz rozebrać szyny i tu trochę zaczynają się schodki. Najpierw po jednej ze stron (przód lub tył) musisz kątówką ściąć ograniczniki. Następnie rozsuwasz szyny z których po całej czynności wysypią się jakieś plastikowe kulki i paski, które pełnia rolę swoistego łożyska ułatwiającego przesuwanie a których zapewne tak jak ja z powrotem nie włożysz. Po kompletnej rozbiórce dojdziesz już jak to wszystko działa i rozwiążesz zagadkę. Będzie na pewno problem ze złożeniem tego wszystkiego i na pewno fotel się będzie przesuwał ciężej ale ehh bywa – ograniczniki które przedtem „się zcina” można naspawać bądź zostawić fotel bez . Mimo wszystko dam sobie rękę uciąć że wsio jest spowodowane tym o czym pisałem w 1 akapicie – ta instrukcja demontażu to tak tylko w gwoli informacji na przyszłość

jejku no,dziękuje bardzo za tak wyczerpująca wypowiedz,zapewne dużo cię kosztowała i doceniam dziękując za pomoc.Zrozumiałem to tak,że jeśli to opcja,że te druto -sprężynki spadły to tylko fotel odkręcic i spojrzeć pod spodem co jest,,a jesli to coś więcej to rozbiórka niestety. Dziękuje bardzo,napisze co to było hehe

Słuchajcie Szanowni!
Ja z kolei mam problem odwrotny!
Składanie fotela działa jak należy tylko że:
gdy oparcie jest złożone (jak się wsiada do tyłu) to dla ułatwienia fotel przesuwa się do przodu po czym wraca na swoje miejsce.
Jednak gdy jest zamknięty i jest w pozycji normalnej do siedzenia, nie da się przesunąć go na prowadnicach przód - tył.
Zdjąłem fotel, ale dalej nie widzę co może go blokować.
jakieś pomysły?

wajcha do przesuwania odblokowywuje ząbki do regulacji?

zlokalizowałem problem.
Po odwróceniu fotela do góry nogami, widać po lewej stronie (strona zapięcia do pasów bezpieczeństwa) dwie szyny z otworami w które wchodzą ząbki od blokowania fotela. Czyli w sumie mamy TRZY blokady. Jedna z tych blokad, prawdopodobnie "pamięć" fotela (tak żeby po złożeniu i odsunięciu do wsiadania, wrócił na to samo miejsce), nie ma żadnej sprężynki która podnosiła by ją do góry po rozłożeniu fotela w pozycji do jazdy. Czy ma ktoś jakieś zdjęcia tej blokady na której widać jak powinna być podpięta sprężynka lub drut sprężynujący którego ja nie mam?
bardzo proszę o foto

dla ułatwienia lokalizacji zamieszczam zdjęcie tej konkretnej blokady:

Dołączam się do pytania. Mam ten sam problem, czasem żeby fotel się "zatrzasnął" trzeba nim porządnie trzasnąć.

pulkownik - ściągnij to pokrętło do regulacji ustawienia fotela i tam jest taka spreżynka - spróbuj ją wyregulować tak aby fotel sie zatrzaskiwał przy lekkim zamknięciu;)
jeżeli to nie to linka mogła sie poluźnić, przetrzeć troche i wydłużyć;)

ja mam tak samo
ale wiecie jak robie? jezdzi po prowadnicach jak fotel jest zlozony. jak go rozkladam to wypycham do tylu i pstyknie tzn najedzie na sprezyne czy co to jest i dziala. tez na poczatku niewiedzialem czemu mi latal po prowadnicach.