Problem z hamulcem, wpada podczas jazdy

pawi81 · **Rejestracja:** 07 Wrz 2008, **Posty:** 118

Cześć
dziś wymieniałem opony plus do tego była regulacja linki od ręcznej (trochę była podciągana) i wymiana rozrządu i pompy wody.

Gdy jadę powoli lekko piszczy, gdy ruszę ręcznym piszczenie na chwile ustaje. Niestety jadąc dość szybko próbowałem zahamować i pedał powoli wpadł mi na deski, po ponownym wciśnięciu pedału samochód zahamował normalnie. Teraz jak jadę szybko i gwałtownie nacisnę pedał hamulca to za pierwszym razem wpada lekko hamując a za drugim razem po sekundzie - hamuje normalnie. Gdy na postoju wciskam hamulec co chwila to pierwszy raz wpada a kolejne razem normalnie stawia opór. Przy wyłączonym silniku za trzecim czy czwartym razem hamulec twardy jak kamień. Jutro mam jechać w drogę (250km) i jestem bardzo zaniepokojony.

Co może być przyczyną?

joasia2221

Miałam podobnie po wymianie szczęk - pedał wpadał w podłogę i ledwo co hamował. Źle założone szczęki. Pojechałam do innego mechanika i w 10 minut poprawił. Bez sprawnych hamulców lepiej nie wyruszaj w trasę

pawi81 · **Rejestracja:** 07 Wrz 2008, **Posty:** 118

No właśnie cholera muszę, rano mam wizytę u mechanika o 8 rano. A po 9 mam wyjazd...

joasia2221

Może gdy robili Ci linkę od ręcznego to coś przy hamulcach się stało. Może zapowietrzył się. Naprawa potrwa szybko

pawi81 · **Rejestracja:** 07 Wrz 2008, **Posty:** 118

joasia2221 napisał(a):

Może gdy robili Ci linkę od ręcznego to coś przy hamulcach się stało. Może zapowietrzył się. Naprawa potrwa szybko

Mam nadzieję, a co do linki - podciągał mi ją po prostu, bo ręczny nie trzymał za specjalnie...

Bytuś

pawi81, mechanik ewidentnie musiał coś robić przy hamulcach bo są zapowietrzone. Pewnie podciągnięcie linki śrubą znajdującą się pod panelem środkowym nic nie dawało i zdejmował bębny żeby rozkręcić samo regulator i wtedy zapowietrzył.
Ps. taka prosta rzecz do zrobienia a można popsuć, dla tego ja od czasu kiedy napotkałem takiego mechanika sam wszystko robię przy swoim kropku

pawi81 · **Rejestracja:** 07 Wrz 2008, **Posty:** 118

Bytuś napisał(a):

pawi81, mechanik ewidentnie musiał coś robić przy hamulcach bo są zapowietrzone. Pewnie podciągnięcie linki śrubą znajdującą się pod panelem środkowym nic nie dawało i zdejmował bębny żeby rozkręcić samo regulator i wtedy zapowietrzył.
Ps. taka prosta rzecz do zrobienia a można popsuć, dla tego ja od czasu kiedy napotkałem takiego mechanika sam wszystko robię przy swoim kropku

Robił to przy mnie, tylko regulował od środka zdejmując pokrywkę od ręcznego. Wczoraj do niego podjechałem. Ale już w trakcie jazdy było ok, hamulce wróciły normalnie. Czy jest to możliwe, że jak pompowałem pedałem paręnaście razy wcześniej, to się odpowietrzyły? Płyn hamulcowy mam w normie.

BogdanK

Albo układ hamulcowy nie został prawidłowo odpowietrzony, albo uszkodzenie samoregulatorów luzu hamulców tylnej osi.