Witam. 3 miesiące temu robiłem podłogę w aucie, progi wewnętrzne, zewnętrzne przejechałem warstwą konserwacji "baranka". Konserwacja po malowaniu była czarna teraz ma kolor wyblakły jest taki siny. Czy na progi zewnętrzne mogę nałożyć cienką warstwkę oleju silnikowego zużytego (ciemnego) aby uzyskać taki przyjemny czarny kolor progów (coś ala wyczernienie opon)?

Czy olej nie będzie mi gryzł tego baranka?
Czy lepsza będzie pasta do butów od oleju? Przesmarowałem tak opony wygląda OK i jeszcze popsikałem sprayem do opon aby kolor dłużej się trzymał, jednak mi się już skończył.

czy nie był to czasem boll? bo zauważyłem że to on tak jaśnieje

NIE SMARUJ OLEJEM, chyba że chcesz rozpuścić tego baranka Weź kup np. stalochron czarny na pędzel i na to zamaluj ze 2 warstwy. Bardzo dobry polski odpowiednik Hammerite (dużo lepszy) i wytrzymały na odpryski (mam 7 miesięcy na stalówkach, ani jednego bąbla rdzy, czy odprysku).

Tak, to był czarny boll baranek konserwacja który zjaśniał i brzydko to wygląda.
Szukam jakiegoś prostego sposobu na wyczernienie tego miejsca. Stalochron jest fajnym pomysłem ale już wystarczająco wykosztowałem się na naprawy, podwozie malowałem 2 razy barankiem i nie chciałbym znów kupować kolejnej puszki. Ruda gryzie też od środka tego też się obawiam

Z pustego nawet Salomon nie naleje.
Nie wiem... może masz gruby marker i sobie machnij.

Jak innego pomysłu nie będzie to stalochron napewno kupię bo 0.65 ml/30-40 PLN będzie też do innego auta.

Jak dobrze popatrzysz to i za 23 zł kupisz.

Panowie, w sklepie specjalistycznym z farbami który prowadzi gość od 7 lat facet mnie wyśmiał że chcę kupić stalochron i nałożyć to na baranka. Powiedział że jak stosuje się konserwacje to można zamalować to tylko następną konserwacją i doradził konserwację która zawiera mączkę gumową z fabryki Dębica.

Stwierdził, że stalochron nadaje się tylko na podwozie gołe a nie na baranka ponieważ po zastosowaniu lakieru stalochronu baranek stworzy zakrzepy i pomarszczy się i w ten sposób zniszczę strukturę. Natomiast ten inny środek zawierający drobiny gumy będzie odporny na temperaturę -30- +70. Zatem jak to jest? Bo już nie wiem co mam kupić.

Acha, nie podał mi nazwę tego środka, ale wiem że jeden litr kosztuje 24 PLN. Proszę odpowiedź.