marcin186, _marcin00_, no zrobił się wąż ciepły po tych kilku minutach a temperatura wskazywała kreseczke wyżej niż połowa

Kreseczka wyżej niż połowo to już wiatrak powinien się załączyć

Dodam, że przed tą próbą wcześniej zrobiłem ok. 25km i autko postało z godzinkę czasu także myślę , że do końca nie ostygł..

Czyli za szybko się nagrzał ?

Tak , dokładnie wiatrak cały czas później chodził...

[ Dodano: 05 Gru 2011 15:44 ]

Zaraz jadę kupić koncentrat G12 bo nim mi mechanik wcześniej zalał cały układ. Wydaje mi się, że za mało jest płynu a szkoda zajechać snilnik..

Zobaczymy co i jak

Nie no przez godzinę to silnik całkowicie nie ostygnie, więc pewnie głowica jeszcze była ciepła i dlatego zaraz termostat puścił. Dolej płynu zostaw na noc i zobacz jak po nocy będzie się zachowywał wąż od chłodnicy.

_marcin00_, czyli z tym wężem jak powinno być? powinien się dłużej nagrzewać?

Po całej nocy wąż od chłodnicy powinien być dłuższy czas zimny, jak na liczniku wskazówka będzie blisko połowy powinien zacząć się robić ciepły, natomiast węże od nagrzewnicy powinny robić się ciepłe chwile po odpaleniu i coraz cieplejsze w miarę nagrzewania silnika.

Mam płyn, najlepiej go wlać na odpalonym silniku?

Dolej płynu tak na 3/4 pomiędzy min/max zakręć korek i odpal silnik.

tak wiem, ale gdzieś słyszałem, żeby zimnego płynu do ciepłego nie lać bo może pompa wody siąść....

[ Dodano: 05 Gru 2011 18:27 ]

Dolałem jakieś 1,5 L - 2L z początku wybijało płyn, zakręciłem korek, odpowietrzyłem, dolałem znowu i tak kilka razy aż wszystko jest okey temperature trzyma w połowie tak jak zawsze było. I z nawiewu wkońcu poleciało cieplutkie powietrze

Pozdrawiam

[ Dodano: 26 Gru 2011 19:35 ]

Witam.

Przymierzam się jutro wy wymiany termostatu.
Objawy to takie, że bardzo często mi się zapowietrza układ, do na posoju na biegu jałowym brak ogrzewania, chyba że przygazuje to poleci ciepło. Temperatura niby w normie bo w połowie ale jak sie zapowietrzy to dochodzi prawie do maximum... przy zapowietrzeniu wąż idący z termostatu do chłodnicy jest "napęczniały" i dość gorący mam wrażenie , że zaraz go rozerwie. Po nocy jak odpalę auto i pozwolę mu żeby sam nabrał temperatury bez gazowania to mało co wskazówka się podnosi jeśli przygazuje to wskazówka momentalnie w oczach podnosi się do połowy.. Sądzicie , że to termostat?

Pozdrawiam

czy mogl by mi ktos napisac jakie sa te sruby od termostatu chodzi mi o wymiary sruby (długosc samego trzpienia jaki gwint i jaka srednica trzpienia) z gory dziekuje

Termostat jest przykręcony dwiema śrubami M6 na kluczyk 10mm, długość - nie pamiętam max 35mm

20

ipIV, świetny manual, wczoraj właśnie wymieniłem termostat według wskazówek i przy okazji jeszcze oring cewki bo już ciekło i teraz wszystko ładnie pięknie zrobione

Poniesione koszty:
termostat z uszczelką 38zł
oring cewki 5zł
obejma węża 1,5zł
silikon 15zł
5l płyny chłodzącego 38zł

wymiana free

Mam pytanie do was. A mianowicie bardzo mi się szybko nagrzewa Punciak. Temperatura silnika dochodzi do czerwonych kresek. a rury odchodzące od chłodnicy są zimne. I tu moje pytanie czy to może być wina termostatu? Wiatrak załącza się tak ja zawsze tylko chodzi tak długo jak jest włączony silnik.

Albo termostat albo pompa wody. Najpierw wymień termostat bo taniej, szybciej i 99.99% szans na sukces.

Zamknięty termostat, i nie ma obiegu wody. No chyba, że łopatki pompy Ci pękły hehe. Stawiam na termostat, wymiana w 1.2 8V, jest cudnie łatwa. Jak patrze na termostat w moim drugim autku Alfa 156 1.9 JTD 115km, to....... przeraża mnie, no ale tutaj chyba z 5 rurek idzie do termostatu

I tak nic nie pobije Oplowskiego Z16XEP - termostat jest sterowany elektronicznie
A w oplu frontiera (nie wiem niestety z jakim silnikiem) trzeba się podobno straaasznie dużo narozbierać żeby w ogóle termostat zobaczyć.

W alfie wymiana to ok 4 godzin, podobno trzeba czasem EGR odkręcić, i wspornik wymiennika ciepła . Termostat wygląda tak, mam zamiar go w tym tygodniu wymienić, jak ja lubię Punto Mk2 i ten jego 1.2 8V:)

A ja mam takie pytanie:

Zimny samochód przekręcam stacyjkę, procedura i odgłos odpalania jest normalny.
Lecz gdy samochód jest po trasie nawet po 3 km zgaszę i chce odpalić ponownie to nie odpala go tak równo i wyraźnie jak na zimnym silniku.

Ciężko opisać co się dzieje - jak jest zimny to slychać "kaszel" jak go odpala czyli prawidłowy i właściwy dźwięk jaki powinien być przy odpalaniu a na cieplejszym jest on - zlany, stłumiony sprawia wrażenie zalanego...

Przyczyna ? Świece, przewody ? termostat (to jest na pewno do wymiany temp trzyma sie na 1/4 skali) ? Ma ktoś jakiś pomysł ?

Bardzo dziękuję autorowi za instrukcję wymiany termostatu:) Dziś wykonałem to w wersji 16V i nie ma absolutnie żadnej różnicy w porównaniu do 8V, musiałęm tylko zdemontować akumulator wraz z osłoną i całość poszła szybko.

JAk sie ktos zastanawia czemu 16V i 8V są różne numerami, a takie same kształtem, to powiem wam tylko, dla ułatwienia, że nie każdy silnik w takiej samej temperaturze ma mieć otwarty termostat. Według książek serwisowych w silnikach 1.1 i 1.2 są inne temperatury otwarcia, więc i w 16V może być inaczej. Widać najbezpieczniej kupować u Fiata jednak

Ja kupiłem w osiedlowym sklepie motoryzacyjnym cały termostat konkretnie do silnika 1.2 16V, nie uniwersalny wkład i nie było problemów.

Panowie czy objawem uszkodzonego termostatu może być to że, silnik nagrzewa się do 90 ciu stopni ( połowa skali ) to potem temperatura spada ( tak z dwie kreski ) natępnie rośnie do 90 ciu stopni i tak cykl powtarza się cały czas. Wygląda to tak jak by termostat otwierał się albo maksymalnie albo minimalnie i dlatego nie potrafi utrzymać cały czas stałej odpowiedniej temperatury. Dobrze myślę czy to coś innego ?

Grzyws to normalne zjawisko w zimie, jak sie jedzie podmuch zimnego powietrza i otwarty duzy obieg powoduja, ze sie schladza ciecz w obiegu. Rozumiem ze Ci rosnie jak stoisz np. na swiatlach, i spada jak ruszasz - to normalne zjawisko w zimie.

Zgoda tylko że wcześniej takiego objawu nie miałem, a teraz nawet jak temperatura na zewnątrz wynosiła 15 stopni to objawy były takie same jak teraz. Im mniejsza temperatura powietrza tym spadek temperatury mam większy.