|
Obecny czas: 27 Kwi 2025, 07:06
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
|
Strona 1 z 1
|
[ 10 posty(ów) ] |
|
Autor |
Wiadomość |
Dempsey |
#756736 Wysłany:
01 Sty 2015, 16:36; Temat postu: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Imię: D
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 01 Cze 2014, Posty: 17
|
Grande Punto 1.4 benzyna Na początek witam  Juz kiedyś mojemu sąsiadowi pomogło to forum teraz czas na mnie Postanowiłem podpiąć się pod temat.Napisze od początku: Jakieś 3-4 tygodnie temu gdy temp spadła poniżej 0 stopni wsiadłem do auta i nie odpalało (zawsze paliło za pierwszym razem ) odpaliło gdzieś tak za 5-6 razem.Dojechałem w miejsce x coś załatwiłem wsiadam po godzinie i przy kręceniu rozrusznikiem wskazówka temperatury wybiła do fulla oraz dioda czerwona alarmująca zaświeciła w chwili zapalenia auta po około 2 sekundach wskaźnik zszedł do zero i kontrolka zgasła czyli było wszystko ok ... udałem się do znajomego mechanika stwierdził ze do wymiany czujnik temperatury silnika.Wymienił i pomyślałem sprawa załatwiona (lecz przez ostatni czas była ciągle temperatura na +) problem zaczął się w 1 dzień świat gdy byłem w trasie w aucie ponownie przy zapaleniu auta temperatura wyskoczyła do fulla .. Dojechałem do domu itd w drugi dzień świat gdy temp zeszła do -6 stopni auto już nie odpaliło (w obu przypadkach i za pierwszym razem i w ten 1 dzień świat wyjąłem akumulator czy nie słaby okazuje się ze naładowany był) Ponownie mecher przyjechał podłaczył pod "coś" o nazwie komp i na zimnym silniku były takie o to wartości jak na zdjeciach    Wykręcił czujnik,wkręcił auto odpaliło i tak dojechałem do domu. Na drugi dzień po nocy oczywiście auto nie odpaliło czasami odpaliło na 2 sekundy tak jak by na 1 cylindrze jak kosiarka i zdychało.Sąsiad znowu poruszał czujnikiem i za którymś razem odpalił i tak chodził cały dzień z przerwami. Wybiła kolejna noc i zgon został wtedy ponownie wymieniony czujnik i problem dobę później nad razem się powtórzył.Dzisiaj przychodząc do auta rano temperatura około 0 może 1 stopnia na plusie auta odpala ze strzała bez problemu.Głupieje już co panowie jeszcze może być problem ? p.s.W każdym przypadku rozrusznik kreci ale nic z tego się nie dzieje  p.s.2 Nie znam się na autach ale proszę o każda dobra rade aby moc przekazać informacje osobie do naprawy Auto mam pierwszą zimę przeskoczyłem z Punto II i już kminie czy błędu nie zrobiłem 
|
|
Góra |
|
 |
|
|
abel |
#756737 Wysłany:
01 Sty 2015, 17:13; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Inny Fiat
Silnik: Inny
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: warmińsko-mazurskie [N]
Miejscowość: ełk Rejestracja: 12 Cze 2007, Posty: 574 Pomógł: 18
|
informacja o przekroczone temp płynu chłodzącego podczas uruchamiania auta to przeważnie wina niedoladowanego akumulatora . Gdy spada temperatura otoczenia to tez spadnie sprawność akumulatora . Podczas uruchamiania auta rozrusznik pobiera dużo prądu i spada napięcie w akumulatorze a komputer auta glupieje i wskazuje na wysoka temp cieczy chłodzącej . Naladuj lub wymienić akumulator , podociskaj wyczyścić klemy , sprawdź przewód masowy idocy na skrzynie biegów . Jeżeli odpala za którymś razem gdy jest zimno to najprawdopodobniej czujnik mapsensora do wymiany . Gdy jest uszkodzony to zawyza temp otoczenia i komputer źle ustala mieszankę paliwową . Na początek sprawdź przewód odmy idący od pokrywy zaworów do obudowy filtra powietrza czy nie jest zapchany tzw majonezem . Czujnik mapsensora znajduje się na kolektorze dolotowym powietrza z lewej strony , jest czteropinowy ,wyjmij go z kolektora i wymyj delikatnie w benzynie . Gdy zdejmiesz wtyczkę z tego czujnika to powinieneś odpalić za pierwszym razem ale wtedy komp zauważy jego brak i wyrzuci check . Gdy to nie przyniesie oczekiwanych efektow to polecił bym Tobie podjechanie do ASO wykasowanie błędów i zrobienie auto adaptację przepustnicy Autor postu otrzymał pochwałę
|
|
Góra |
|
 |
Jerry1960 |
#756743 Wysłany:
01 Sty 2015, 18:55; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 27 Wrz 2011, Posty: 180 Pomógł: 11
|
Tak jak pisał kolega abel masz problem z akumulatorem lub masą silnika , Wyczyść też odmę i czujnik temperatury w kolektorze ssącym . Co do adaptacji przepustnicy to przejedź na rozgrzanym silniku około 2 km na drugim biegu bez używania pedału gazu i sprzęgła . Autor postu otrzymał pochwałę
|
|
Góra |
|
 |
Dempsey |
#757700 Wysłany:
07 Sty 2015, 15:33; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Imię: D
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 01 Cze 2014, Posty: 17
|
Po kilku dniach i większych oględzinach Akumulator nie jest brany od uwagę (sprawdzany normalnie jak i pod obciążeniem) Klemy ok Masa ok Odma ok Wiec został map sensor dzisiaj po nocy gdy na polu była temperatura -8 C spróbowałem odpalić auta (w ostatnich dniach temp. była na + i auto bez przeszkód paliło) Niestety lipa.Wiec po sugestii użytkownika abela odłączyłem map sensor i auto elegancko odpaliło oczywiście ciągle świecił bład check .Dzisiaj tez dotarł do mnie w/w czujnik map sensor kupiony jako używany na allegro.Został wymieniony lecz kontrolka checku nadal świeci mam nadzieje ze po podłączeniu pod kompa błąd zostanie skasowany i problemy z autem z nikną  W razie czego jeśli macie państwo jakieś sugestie na przyszłość zawsze wysłucham p.s.Co do adaptacji przepustnicy mam rozmieć ze musi być minimum przejechane 2km ? Bo udało mi sie tak przejechać 1,5 km ponieważ więcej z powodu czerwonego światła na skrzyżowaniu nie mogłem przejechać. Bardzo dziękuje za pomoc użytkowniką abel Jerry190
|
|
Góra |
|
 |
Jerry1960 |
#757704 Wysłany:
07 Sty 2015, 15:45; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 27 Wrz 2011, Posty: 180 Pomógł: 11
|
|
Góra |
|
 |
Dempsey |
#759033 Wysłany:
16 Sty 2015, 13:57; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Imię: D
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 01 Cze 2014, Posty: 17
|
Jerry1960 napisał(a): 1,5 Km powinno wystarczyć , drobna uwaga silnik musi być uprzednio nagrzany. Jerry 1960 tak tak był nagrzany Lecz jak to z GP bywa pojawił sie kolejny problem W zeszłym tygodniu w środe wymieniłem map sensora w czwartek zostały skasowane pod kompem stare błędy a w piątek jadąc zacząłem w środku auta czuć jak gdyby plastik spalony lub guma tak czy siak coś przypalonego.Otworzyłem maskę i było to bardzo czuć.Gdzieś okolice po prawej stronie miedzy silnikiem a akumulatorem.Jak nie urok to ....  Mija tydzień w aucie z klimatyzacji tego nie czuje (albo się przyzwyczaiłem) lecz pod maską i stojąc koło auta jak jest nagrzany silnik jest to wyczuwalne.Panowie jakieś pomysły ? bo nie chce kolejnego tematu zakładać
|
|
Góra |
|
 |
Jerry1960 |
#759043 Wysłany:
16 Sty 2015, 14:58; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 27 Wrz 2011, Posty: 180 Pomógł: 11
|
|
Góra |
|
 |
Dempsey |
#761045 Wysłany:
30 Sty 2015, 21:15; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Imię: D
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 01 Cze 2014, Posty: 17
|
Jerry1960 napisał(a): Sprawdź rolkę napinacza i pasek wielorowkowy, ewentualnie przewody elektryczne. Wszystko zostało sprawdzone i wychodzi ze jet ok.Zapachu w aucie nie czuć lecz na zewnątrz auta jeszcze jeszcze w mniejszym stopniu wyczuwalny. Mało tego dzisiaj przy zapalaniu auta podczas krecenia ponownie dała znać o sobie temp silnika która podskoczyła do fulla i sie zapaliła .Po około 1 sekundzie temp wróciła do normy.Najlepsze jest to ze od wymiany czujnika map sensora czyli jakies 2 tygodnie problem z odpalaniem na niskiej temp.znikł testowałem na -4 , -8 i było naprawdę ok dodatkowo pod kompem temp pokazywało rzeczywistą a nie jakaś odjechaną na zimnym silniku..Nie wiem czy to taki jednorazowy straszak czy coś znowu będzie do zabawy.Jak uważacie ? p.s.Przy okazji po weekndzie podepnę ponownie pod kompa aby zobaczyć co sie dzieje.
|
|
Góra |
|
 |
Jerry1960 |
#761098 Wysłany:
31 Sty 2015, 09:05; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Puntoświr |
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: podkarpackie [R]
Rejestracja: 27 Wrz 2011, Posty: 180 Pomógł: 11
|
Sprawdź ładowanie akumulatora, przy włączonych odbiornikach (światła , dmuchawa) powinno być około 14,2V.Sprawdź też czy nie masz majonezu w odmie i na czujniku temperatury. Autor postu otrzymał pochwałę
|
|
Góra |
|
 |
Dempsey |
#761214 Wysłany:
04 Kwi 2015, 21:42; Temat postu: Re: Nie odpala przy temperatuchach poniżer 0 stopni.GP 1,4 |
|
 |
Sympatyk kropek |
 |
Imię: D
Samochód: Grande Punto 5d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Dynamic
Województwo: małopolskie [K]
Rejestracja: 01 Cze 2014, Posty: 17
|
Jerry1960 napisał(a): Sprawdź ładowanie akumulatora, przy włączonych odbiornikach (światła , dmuchawa) powinno być około 14,2V.Sprawdź też czy nie masz majonezu w odmie i na czujniku temperatury. Juz znajomego mechera powiadomiłem będzie oglądał w poniedziałek.Przed chwilą podkusiło mnie sprawdzić i przepalić auto (temperatura na polu około -5) Przy kręceniu temperatura poszybowała tradycyjnie do góry i nawet chwilowo myślałem ze nie zapali bo tak jak by go przymuliło i juz zdychać miał tak jak by aku słaby. Podłączyłem aku do prostownika dla świętego spokoju i widze ze tylko na prostowniku ostatnia dioda sie minimalnie świeci.Czyli wychodzi ze jest ok.Zresztą na początku stycznia po waszych radach sprawdziłem w sklepie jaki stan aku przy wył aucie i w pełnym obciążeniem .Sprzedawcy stwierdzili ze jest ok wstawiam zdjęcie z wydruku. [ Dodano: 25 Lut 2015, 00:32 ]EDIT: Chciałem tylko napisać ze 2 lutego auto sprawdził inny znajomy mecher na spokojnie przeczyścił,sprawdził wszystkie styki kable kostki  itd od tego czasu juz ponad 3 tygodnie problem nie występuje z temperaturą podczas kręcenia auta.Za wszystkie rady bardzo wam jeszcze raz dziękuje i moze na przyszłość ktoś uniknie nerwicy wywołanej tym problem. Pozdrawiam [ Dodano: 04 Kwi 2015, 21:42 ]EDIT 2 :Odnośnie ostatniej edycji z 25 lutego kilka dni po tym wpisie problem pojawił sie z maksymalna temperaturą podczas kręcenia problem był za każdym razem czy to na zimnym czy na ciepłym silniku.Jak się później okazało poprzedni "mechanicy" nie sprawdzili jednak wszystkiego a dokładniej kabla masowego który na pewnym odcinku był uszkodzony i dlatego takie zawody sie działy.Sprawdził to porządny elektromechanik w Małopolsce i sprawa do dnia dzisiejszego już jest zamknięta (to tak na przyszłość gdyby ktoś miał podobny problem) Przy okazji drugi problem z dziwnym zapachem spalenizny również został rozwiązany własnie przez ten uszczerbek na kablu masowym izolacji  Tak jak na starcie pisał Jerry1960 oraz Abel problem tkwił w banalnej sprawie. Temat wyczerpany Pozdrawiam
|
|
Góra |
|
 |
|
Strona 1 z 1
|
[ 10 posty(ów) ] |
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|