Tak jak w temacie - pytanie do posiadaczy benzynki 1,4 8v.
Po ilu przejechanych kilometrach wasze auta nagrzewają się do ok.90 stopni (czyli wskaźnik temperatury jest pośrodku)?
Do pracy mam 13km prostej i spokojnej jazdy, ale przy obecnych temperaturach na dworze (0-5 stopni C) wskazówka temperatury ląduje na 1/4 skali...
Czy ten typ tak ma?
Czy tak jak myślę powinienem w wolnej chwili wymienić termostat? A jeśli tak to jak się do tego zabrać? Gdzie znajduje się odpowietrznik?

U mnie przy obecnej temperaturze powietrza wskazówka wskaźnika temperatury cieczy chłodzącej dochodzi do prawidłowych ok. 90 stopni Celsjusza po przejechaniu około 2-2,5 km. (latem po przejechaniu około 1-1,5 km.) Obroty silnika utrzymywane w przedziale 2-3 tys. obr/min., trasa prosta bez skrzyżowań, lecz z jednym sporym wzniesieniem w odległości pół kilometra od domu.

Prawdopodobnie termostat do wymiany. Odpowietrzenie u góry na chłodnicy z prawej strony auta.

Jeśli chcesz zdiagnozować termostat to odpal silnik i złap za górny wąż przy chłodnicy. Jeśli stopniowo i powoli będzie się rozgrzewał do termostat do wymiany. Jeśli długo pozostanie zimny i rozgrzeje się bardzo szybko to termostat dobry.

Ok, niestety z braku czasu zajmę się tym dopiero w weekend. Dzięki za wskazówki!

A nie jedziesz tak, że nawiew ciepły na max, wentylator na max?

Bo to znacznie wydłuża czas nagrzewania ogólnie auta.

nie. tzn rzeczywiście temperatura na maksa, nawiew na szybę ale prędkość nawiewu na 1

termostat do wymiany ewidentnie, spróbuj postukać młotkiem po obudowie termostatu może uda się że się zamknie i będzie działać prawidłowo

panowie, nie chcę zakładać nowego tematu.
wczoraj wymieniłem termostat, oczywiście pomogło.
żeby troszkę ułatwić sobie robotę zdjąłem ten plastik na filtr powietrza. No to musiałem odłączyć go od odmy. A tam musztarda. Ten krótki wąż co idzie do odmy był cały zapchany w takiej musztardzie. Dosłownie musiałem wydmuchać to coś.
No i moje pytanie - od czego to może być? Czy to wina tego że jeździłem niedogrzanym samochodem?

W zimie to norma. Musztarda (majonez) to mieszanina oleju i wody. Najgorzej jak taki majonez zamarznie w odmie. Warto to przeczyścić. Osobiście mam zamontowany na odmie odstojnik. Wpisz do szukajki hasło odma to poczytasz sobie więcej.