co myślicie o szukaniu samochodu w komisach? Czy zazwyczaj trafimy na bubel?

Tak samo jak i inny samochód musisz dokładnie sprawdzić, zdarzają się komisy, które dla większego zysku zrobią wszystko, aczkolwiek nie ma reguły. Osobiście wolałbym kupić samochód od prywatnego właściciela, który ileś tam lat jeździł tym samochodem i jest jakaś historia tego samochodu.

Po to są też komisy aby i w nich szukać.
Sam kupiłem w komisie wiedząc w zasadzie co kupuję ( zawsze coś może być więcej niż da się radę sprawdzić) . Inne auto kupiłem od handlarza, nie narzekam na jedno i drugie, wiedząc oczywiście co obydwa auta "bolało".

Dla.tescia auto kupione od handlarza - w sumie auto OK ale jakość jednej naprawy blacharskiej o której wiemy że była taka sobie.
Dla teściowej auto z komisu i jest świetne- jest dokładnie takie jak było w opisie.
Swoje Bravo też kupowałem z komisu i było OK.

Pewnie że od prywatnego właściciela kupuje się najlepiej: jadę i widzę gdzie auto stało, co człowiek ma koło domu/i ewentualnie w domu - to może powiedzieć trochę o właścicielu i o tym jak być może się z autem obchodził. Ale nie popadam w skrajności i nie twierdzę że tylko od prywatnej osoby auta są OK.

Co myślicie o tym?

http://allegro.pl/show_item.php?item=6408799047#e312b49839

Za duża szczelina między maską a zderzakiem ale to trzeba pojechać i zobaczyć - mógł być malowany lub maska i ktoś słabo spasował. Poza tym wygląda ok jak na zdjęcia - ciekawe co pod spodem

Ja wymieniałem maskę w ASO (wyszły ślady rdzy pod nią) na gwarancji i jest średnio spasowana dlatego to nie może być wyznacznik, ale na pewno sprawa do sprawdzenia.

Witajcie, oglądałem to auto , faktycznie maska i klapa bagażnika trochę źle spasowane. Jednak żadnych śladów ingerencji, auto przemierzyłem całe miernikiem - wszystko wydaje się być ok. Czytałem że w tych fiatach źle spasowane elementy karoserii to norma. Jakie macie zdanie na ten temat?

http://pokazywarka.pl/z71e62/#zdjecie18653579

Pozdrawiam

Też mam podobną szczelinę, a auto bezwypadkowe. Dla mnie wygląda normalnie.
U rodziców to samo, a mają grande od nowości z salonu.
Jakby szaleć ;-), to powinna być jeszcze pod maską naklejka z kodem lakieru...

Za szczeline maski odpowiadaja gumowe odbojniki po bokach.
Sa wkrecane/regulowane i taka szczeline mozna zwiekszyc lub zmniejszyc w 10sekund,
dwa obroty tej gumy odbojnika po obu stronach maski i szpara zniknie.

lukas1607, nawet sensownie to Punto wygląda. Fotel jest wygnieciony mniej więcej w takim stopniu jak u nas (my mamy ok. 117 tyś km), więc te ok. 130 tyś km przebiegu w tym niebieskim może być całkiem realne.

Sprzedane.

Co myślicie o tym samochodzie? Wart zakupu?
http://otomoto.pl/oferta/fiat-grande-pu ... ywXQ1.html

Czy ten silnik nadaje się do założenia gazu i bycia zadowolonym z działania?

Na pewno chcesz auto bez klimy ?

To moj pierwszy samochód będzie w sumie, a reszta jak? Wydaje się w porZądku? I jak z gazem?

Ze zdjęć nie ma się do czego doczepić, musisz jechać i obejrzeć, jest to jedna z podstawowych wersji, czyli praktycznie nie ma nic, ale jeśli przebieg i serwisy są potwierdzone to myślę że warty obejrzenia pomimo tego że nie ma klimatyzacji

Dziękuję za odpowiedź, a co sądzicie o zagazowaniu tego autka z tym silnikiem?

Ten silnik idealnie współpracuje z LPG. Od razu proponuję instalacje Lovato Smart

Jedno ale: ten silnik ma 65 KM a nie 69. Wersję 69 KM mają zmienne fazy rozrządu

Oj dziękuję bardzo, pojadę obejrzeć, może się skuszę

Nie do końca, w samym zderzaku są owalne otwory, które pozwalają na jego regulację przód-tył. Odbojnikami ustawisz tylko wysokość.

Co myślicie koleżanki i koledzy o tym?
http://olx.pl/oferta/grande-punto-zadba ... h6sfD.html

Auto z polskiego salonu - to dobrze. Chyb garażowane. Wygląda normalnie. Szkoda że brak info od kiedy założony jest LPG i jaka instalka tam siedzi. Jak jest tam wsadzone byle co (samo info, że sekwencja mnie nie urządza) to będziesz za chwilę pisał że gaz to tylko do kuchenek a nie do auta. Przebieg nad wyraz obiecujący, ale nie wykluczam że prawdziwy

Wygląda ładnie, ale opis samochodu tragiczny, właściwie nic o samochodzie nie jest napisane, takie masło maślane, mnie osobiście by to już zniechęciło, jak za ten rocznik, brak klimy i praktycznie podstawowa wersja - brak sterowania z kierownicy, nie ma fabrycznego radia, cena samochodu jest wyraźnie moim zdaniem przesadzona.

Cena jest wyjściowa - zawsze. Jak ktoś ma auto długo i może rzeczywiście z małym przebiegiem, w dodatku być może garażowane, to sobie ceni, a nie jakiegoś ulepa od niemca co płakał jak sprzedawał
Cena jest zawsze wyjściowa - po dokładnym obejrzeniu wiadomo na czym się skupić i jak zbić cenę

Sekwencja 3 letnia, wydaje się być obiecujące.