Witajcie.

Mam problem w postaci dziurawej i popękanej obudowy filtra powietrza w fiacie stilo 1.2.
Problem leży w plastiku, z którego jest ona wykonana. Po prostu pod wpływem wysokiej temperatury (obudowa leży na silniku) i wibracji plastik się utlenia do tego stopnia, że po dotknięciu wszystko się rozsypuje.
I moje pytanie brzmi czym można zstąpić oryginalną puchę? Cena nowej to ponad 500 zł...
Jedynym pomysłem jaki mi przychodzi do głowy to wsadzenie stożka. Ale nie jestem do tego przekonany.

Macie jeszcze jakieś pomysły?

Kupić używaną?

Używanych nie ma, a jeśli są to w takim samym stanie. Te plastikowe obudowy wytrzymują ok. 10 lat (czyli tyle ile mają najmłodsze stilaki)

Znajomy natomiast podsunął mi pomysł, żeby użyć włókna szklanego i żywicy do rekonstrukcji tej obudowy.

Qbek, i to najlepsza i najtańsza opcja jak się postarasz przy docieraniu i lakierowaniu to będzie jak fabryka

A spawanie plastiku? Ja miałem pękniętą obudowę filtra znajomy mechanik ją pospawał;) plastikiem

Tylko za bardzo nie ma czego spawać. Plastik po dotknięciu lub stuknięciu kruszy się. Trzeba by jakieś arkusze plastiku wstawiać.
Jak się zajmę tą obudowa to wrzucę zdjęcia jak to wygląda

dokup do tego co na aukcji tę gumę zakładaną na przepustnicę z punto 2, chyba że w stilo jest taka sama i masz nowy dolot
http://allegro.pl/dolot-stozek-jr-cai-f ... 55200.html