Różnie to w życiu bywa. Grande rodziców (rocznik 2006, salonowe) ma 49 tys. km przebiegu...

Tak, i jest w Polsce pewnie od nowości z polskiego salony. A tu jest auto sprowadzone, które stało w garażu, tak.... no bajka. Niemiec trzymał pod kocem żeby kiedyś Polak się cieszył

Wolałbym aby auto miało przebieg adekwatny do swojego wieku niż potem mam się obawiać czy mi odpali lub będę musiał szlifować rdzę z tarcz klockami przez 100km.

Typowa logika, tu za dużo tu za mało...
Handlarze dopasowują się do oczekiwań klienta, a że u nas mnóstwo jeszcze takich to łykną wszystko to tak jest.
Jeśli przebieg tego importa jest taki niski (a w sumie może taki być) to pewnie miał dobrego dzwona i tyle.

Panowie,
mam na oku GP 1.4 z 2009 r. auto od żony znajomego - jeździła nim od początku, następnie wykupiła. Samochód ma klimę, elektrykę, radio cd. Jutro go oglądam - jedyne co wzbudza moje obawy to przebieg - 175kkm. Miałem kiedyś PII i do 80kkm sporo rzeczy się posypało (wspomaganie, klima, alternator i inne). Czy warto interesować się GP z takim przebiegiem? Auto bezwypadkowe, wymieniany zderzak. Przez cały czas serwisowane w ASO.
Pozdrawiam.

Wszystko kwestia ceny, jak serwisowany w ASO to jest to jakiś atut. Przynajmniej wiesz wszystko o aucie, a w przypadku innych ofert to zawsze więcej niewiadomych.

Cena 12-13 tys.

To poważnie bym rozważył taką ofertę

A ja pewnie po rozważeniu bym go wziął. Przy 1.4 taka cena jest bardzo OK.

Witam
Chciałbym poznać waszą opinię na temat poniższych aut:

https://www.olx.pl/oferta/fiat-grande-p ... hFwgx.html
https://www.olx.pl/oferta/fiat-grande-p ... 15a6b1f020

szczególnie ten granatowy. 5 drzwi,tempomat jak dla mnie na duzy plus. Kolor również. Tylko czemu jeszcze się nie sprzedał? Słaby popyt na fiata?

Auto oglądałem, super stan, jednak bagażnik okazał się zbyt mały i ciężko z naszym wózkiem. Pozdrawiam.

to z sosnowca?

Dobra Panowie

A co myślicie o takim egzemplarzu?

https://www.olx.pl/oferta/fiat-grande-p ... 382f9e60a2

Dzwoniłem do gościa, podobno jest 1,5 roku w Polsce i sprowadzony był z Francji i kupiony od handlarza. Nie wiadomo czy coś było z nim robione bo kupił go i nic nie robił przez te 1,5 roku.

Jak myślicie czy cena nie jest za niska?
Czy Wasze fachowe oczy widzą czy był uszkodzony?

Pozdrawiam

jacekm127, coś tam przy nim robił - przede wszystkim oszpecił go tym malowaniem. No chyba że już taki przyjechał z Francji. Poza tym przebieg możesz włożyć między "Podróże Pana Kleksa" a "Kubusia Puchatka"

No i rzeczywiście dość tani. Przynajmniej tak mi się wydaje. Jeśli masz do 50 km to możesz podskoczyć go obmacać

Francuz to pewnie zmalowany na okrętkę, ale przy tym poziomie ceny to nie ma co oczekiwać że auto bez malunków.

Proszę o pomoc w ocenie auta z ogłoszenia

http://otomoto.pl/oferta/fiat-grande-pu ... yBcMr.html

Z PL salonu więc to plus. Lakier wygląda OK, warto by zmierzyć miernikiem tam gdzie było lakierowane - czy tam oby sam lakier jest. Wnętrze wygląda na te 140 tyś km. To że fotel kierowcy ma boczek siedziska trochę wygnieciony nic nie znaczy - przy tak wyprofilowanym fotelu trudno wsiadając/wysiadając go nie pozagniatać.

Ciekawi mnie ta instalacje LPG - "wysokiej klasy". Co to znaczy dla tego kto auto sprzedaje? Akurat silnik T-JET jest dość wymagający pod kątem LPG. Ja do swojego Bravo w T-JET wkładałem instalkę, która kosztowała 3,5 tyś zł.

hart88, jeśli będziesz się o tego Abartha dowiadywał dopytaj koniecznie o instalacje. Ludziom się czasem wydaje że jak zapłacili 2700 zł za BRC to już szczyt-szczytów i "wysoka jakość". Owszem BRC jest super - do Pandy, do GP z silnikiem 1.2 65 KM i 1.4 77 KM, ale nie do Abartha.

P.S. instalka BRC jest tutaj wywołana tylko dla przykładu

Kamillo, Czytałem na lpg forum o tym ,że te silniki są bardzo wymagające i byle gazownik nie ogarnie, i też nie każdy sterownik jest do niego dobry.

Jutro podpytam, ale znając życie poza "powiedzieli w zakładzie ze jest dobra" i "dobrze jeździ" się więcej nie dowiem specyfikacji

Z tym fotelem dobrze, że piszesz ,bo w sumie rożnie widziałem i ciężko mi ocenić jak powinna krawędź takiego fotela wyglądać przy np. takim przebiegu.

Poza tym należy się czegoś obawiać z tym silnikiem?

U mnie było 106 tys km i:
- czujnik temperatury płynu chłodzącego (ok. 80 zl)
i tyle. Ale zdarzają się (w wersji 120 KM) pęknięte obudowy turbo: co prawda w Abarth jest ciut inne turbo ale tej samej firmy.
Oczywiście masz świadomość że jest tam dwumasa i skrzynia M32 od Opla. U mnie z jednym i drugim ie było problemów ale na skrzynię i u nas na Forum i na forum Fiata Bravo wieszano psy - wysypują się łożyska. Zaczyna się od huczenia na 6-tym biegu
Za to posypała się u mnie chłodnica klimy - wysypały się lamele. Zapakowałem zamiennik od Nissens i więcej problem się nie pojawił

Kurdę,również kupiłem punciaka,gdzie oba zderzaki różnią się kolorem od nadwozia,natomiast są identycznego koloru co progi/słupki od drzwi od wewnętrznej strony auta (otwarte drzwi).
Albo lakier został źle nałożony podczas produkcji albo malowali zderzaki gdzie indziej albo po prostu kolor budy wyblakł.
Wykluczam dzwona itp.

Bo odcień na zderzakach różni się w 90% w każdy, aucie, pochodźcie po salonach i przyglądajcie się


Tylko nikt na to nie zwraca uwagi jak kupuje nowe auto z salonu, bo zakłada że jest perfekcyjne.

Na plastiku kolor wygląda troche inaczej niż na metalu, dlatego różnią się na zderzakach i budzie.

Pochwalę się bo trochę spamowałem szrotami w tym temacie.
po 3ech miesiącach udało się
1.4 16v 2007r. lakierowany jeden element.
i chyba najwiekszy wyczyn ;P zakup + opłaty 15.000PLN

A to nie jest auto od naszego forumowicza ?

[ Dodano: 19 Paź 2016 20:05 ]

Na to mi wygląda topic38952.html

nie, w poniedziałek przyjechał z niemiec