Witajcie!

W moim 1.3 mjt 90KM, przebieg 155kkm znać o sobie dały wtryskiwacze (przynajmniej takie jest moje wrażenie po tym co wyczytałem w sieci po objawach - podwyższone spalanie, bardzo duże drgania silnika w zakresie 1200-2000 obr/min, w tym zakresie obrotów bardzo słyszalny stukot zmienny wraz ze zmianą obrotów, przy gwałtownym dodawaniu gazu siwy dym w lusterku ) dlatego poszukuję informacji co z nimi zrobić? W grę raczej wchodzi regeneracja i tu pojawiają się pytania:

- jaki jest koszt takiej usługi?
- czy trzeba regenerować wszystkie wtryskiwacze czy jeżeli diagnoza mówi o jednym wystarczy zająć się jednym?
- jakiej firmy wtryski są w tym silniku i jak z trudnością ich regeneracji?
- jeśli macie doświadczenia w tym temacie piszcie - przyda się mnie i na pewno kolejnym czytelnikom

i pytanie najważniejsze:
- GDZIE W BIELSKU LUB OKOLICY MOŻNA COŚ TAKIEGO ZLECIĆ ??

pozdro!

http://www.wtryskiwacz.com/regeneracja- ... askie.html


Kolega robił tam z wtryskami z focusa,i nie narzeka.Jedz tam na stwierdzenie.Jest to na Batorego,wiesz gdzie.solidna firma.

niekoniecznie to wtryski moze ci sie egr zawiesza a odpala ci na dotyk bo przy kończących się wtryskach ciężko pali jak ciepły

najpierw pojedz do porządnego dieslowca na diagnoze a nie jedź z mysla ze maja ci wtryski regenerować. To raz.
Ja za robote 1 wtrysku płaciłem 350 za naprawe wtrysku i 120 za wymont i zamont w aucie+ diagnostyka. Jak padł następny kazałem zrobić od razu 3 pozostałe i zapłaciłem 1000 za 3. Teraz mam kpl po regeneracji. Robiłem w Piekarach Śl w Dingarze.

ha, i tu jest dobre pytanie, gdzie znaleźć dobrego dieslowca w Bielsku lub okolicy?

Co do EGRa to oczywiście było to w kręgu moich podejrzeń i zapewne też się to jakoś przyczynia do zachowań auta, ale regularne stuki, zmienne wraz ze zmianą obrotów raczej z EGRem nie są powiązane, a z wtryskami już na pewno.

jutro jadę do ALWI na Batorego w BB, zobaczymy co powiedzą (jeśli coś powiedzą bo na wizytę się nie umawiałem).

Jak będę coś wiedział dam znać,
pozdro!

Jedz tam,masz tam usługę stwierdzenie usterki,dokładnie ci tam sprawdza wszystko.Robiłem tam kiedy golfa 4 i zawsze można było się dogadać co do ceny.

sMart, znalazłeś kogoś sensownego w Bielsku?

[ Dodano: 19 Sie 2016, 08:26 ]

sMart, znalazłeś kogoś sensownego w Bielsku?

Cześć,

Nie robiłem tematu w końcu w Bielsku, tylko w ASO w Żorach. Okazało się, że uszkodzony był bodycomp (1000pln) plus jeden wtrysk tylko nikt nie potrafił powiedzieć co padło pierwsze? Od tamtego czasu spokój (obecnie 211kkm).

Pozdr.

Oddali Ci stary body comp? Faktycznie był uszkodzony? Czy nie pomogła jego wymiana to dopiero wzięli się za wtryski?

Znajomej kiedyś panda nawaliła (1.3 multijet). Odstawiła do serwisu, Ci zdiagnozowali poważną usterkę. 2 dni na sprowadzenie części.
Zainkasowali 1600zł. Po miesiącu ponownie to samo, auto odprowadzone do serwisu.
Po 15 minutach auto do odbioru. Koszt 20 zł. Jak znajoma skojarzyła fakty to pracownicy chcieli zapaść się pod ziemię. Tylko nie wiem czy wymienili jej sterownik czy komplet czujników czy może turbo.

Moja historia z C-330 (ursus zwany trzydziestką).
Ciężko palił na zimnym od kilku lat. Zimą gorąca woda do chłodnicy, ładowany przed odpalaniem, odpalany na zamkniętym obiegu gazów, długo kręcił i nie chciał zaskoczyć. Wykończone 2 komplety akumulatorów w krótkim czasie.
Odprowadziłem do mechanika. Poszła pompa do regeneracji (po 30 latach) zrobił remont silnika. Koszty 600-800zł (nie pamiętam dokładnie) Przyjeżdżam po obiór, chce odpalić... kręci, kręci nie odpala. Mechanik podrapał się po głowie, po chwili sięgnął do pompy coś tam pokręcił.... Ciągnik odpala jak trzeba Śmiać mi się zachciało ale remont po tylu latach nie zaszkodzi...

I tak na rozluźnienie:
https://www.youtube.com/watch?v=fwq9IlasMrc