|
Obecny czas: 05 Cze 2024, 07:16
|
Zobacz posty bez odpowiedzi | Zobacz aktywne tematy
Autor |
Wiadomość |
pmx007p1 |
#852637 Wysłany:
27 Kwi 2020, 06:38; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Nic nie trzeba "unieruchamiać" (a na pewno nie na tydzień). Sprawdzasz luzy i wiadomo, czy są do regulacji, czy nie. Wyciągasz płytki (po kolei, które są złe) i czytasz wymiar (lub mierzysz, jak są wytarte oznaczenia). Składasz auto i tymczasowo normalnie jeździsz (w tym czasie szukanie, zamawianie płytek - internet albo osobiście w ASO Fiata, akurat płytki mogą być tam najtańsze). Punto2 silnik 1,2 8V (ale nie wiem, czy "FL" też, na 95-99% tak). Załącznik:
Komentarz do pliku: Punto 2, silnik 1,2 8V - ale nie wiem czy "FL".
Punto2_1,2_8V(chyba_nie_FL).jpg [ 74.33 KiB | Obejrzany 11522 razy ]
Ostatnio edytowany przez pmx007p1, 27 Kwi 2020, 06:52, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
|
|
Dawid02718 |
#852638 Wysłany:
27 Kwi 2020, 06:43; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Czyli 2 razy zdejmowanie pokrywy. Czy aby napewno uszczelka nie ucierpi? Uszczelka wymieniona 10tys km temu. Jesli nie ucierpi to jak ją potem wkleić zeby dalej funkcjonowała?
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852639 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:11; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
W punto 1 i 2 chyba też, typowe były (w silnikach 8V) wycieki z powodu "stopek" (występy takie) na pokrywie, uszczelka nie była dostatecznie dociskana (uszczelek wcale nie trzeba często wymieniać, nowe i tak ciekły). Typową poprawką użytkowników było lekkie "planowanie" tych stopek (skrócenie o ułamek milimetra i wyrównanie ich). Pilniczek, papier, osełka. Poza tym uszczelkę i tak należy kłaść na cienki paseczek silikonu, wszędzie dookoła, a w rogach (łuki) więcej - to obowiązuje we wszystkich Punto (1, 2, Grande, Evo). Silikon idzie na głowicę (na to pokrywa z uszczelką). Procedura regulacji (pomiar, wyjęcie płytek i wsadzenie nowych) jest taka sama dla wszystkich 8V w Punto i podobnych modeli. Możesz tu korzystać z dowolnego poradnika (fora, blogi, filmy na YouTube) "do Punto" (tylko wartości luzów będą nieco inne w różnych generacjach, zakresy grubości płytek czasem też). Niektórzy wyciągali wałek rozrządu (to bardziej przy okazji/z powodu innych prac), ale wcale nie potrzeba. Masz podane wszystko "na tacy". Działaj.
Ostatnio edytowany przez pmx007p1, 27 Kwi 2020, 07:11, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852640 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:11; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Rozumiem że trzeba je sprawdzać na zimnym silniku?
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852641 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:17; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Tak. Większość samochodów ma taką procedurę (na zimno). Poza tym powyżej jest rysunek (piszą "zimny element")... Z resztą, przy takiej konstrukcji ciężko sobie wyobrazić pomiary i regulację na gorącym.
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852643 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:21; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Znalazłem poradnik jak wymienić płytki zaworowe. Po przemyśleniach doszedłem do wniosku że lepiej zapłacić niż coś zepsuć. W tej sprawie oddam auto mojemu mechanikowi. Jest jeszcze kwestia nagaru w silniku. Po odkreceniu korka od wlewu oleju widać czarną szadź. Silnik wewnątrz jest zapewnie w kiepskim stanie. Jak myślicie?- czy ten nagar jest spowodowany luzami?
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852644 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:33; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Nie potrzebnie się boisz. Regulacja tych płytek to prosta sprawa. Spróbuj, a zobaczysz. Za pierwszym razem jest "panika", później się będziesz z tego śmiać. Syf w oleju w benzyniaku, to pewnie przedmuchy (uszczelniacze zaworowe, pierścienie). Albo bardzo zaniedbane auto (za rzadko zmieniany olej i jeszcze samowolnie "dobrany" na zły, pewnie 15W40 mineralny). PS Ogarnij wcześniej podane sugestie, cewki (jeszcze raz), czujniki (temperatura, MAP) itp., itd.
PS2 Jak wyglądały stare świece? Po ich wyglądzie się diagnozuje silnik.
Ostatnio edytowany przez pmx007p1, 27 Kwi 2020, 07:36, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852645 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:34; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
No też właśnie obawiam się że auto skończy na holu. Szkoda że to nie działa tak że wyciąga się szpilki zaworów wymienia uszczelniacze wklada nowe i autko lata poza tym koszt szcelinomierza plus suwmiarki (tego akurat nie posiadam) wyniesie pewnie tyle ile wizyta u mechanika. Poprzedni mechanik zalał auto półsyntetykiem ten obecny zalał full syntetyk.
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852646 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:49; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
W samodzielne naprawy trzeba na początku zainwestować. Ale te narzędzia się zwracają wielokrotnie. Zawsze wyjdziesz na plus. Jak wyglądały stare świece? Opalone na czarno? Jak się zachowuje korek wlewu oleju na pracującym silniku (ciepłym), gdy go odkręcisz (czy wyjmiesz - gdy jest gumowy). Skacze (ale w miejscu, jest i odpychany i przyciągany), czy go tylko wywala? Sprawny silnik wolnossący, pierścienie, zawory, odma - tak współpracują, że luźny korek nie powinien być wypychany (ma być przyciągany lub lekko drżeć w miejscu). Wymiana uszczelniaczy zaworowych (do tego się zdejmuje wałek - przy okazji można podstawić nowe płytki, wyregulować) często pomaga (na pobór oleju), ale przy okazji degradacji uszczelniaczy cierpią też inne elementy (np. same zawory, nagary). Dlatego są mechanicy, którzy odmawiają samej wymiany ("w ciemno") uszczelniaczy. Jak już grzebanie w zaworach (luzy, uszczelniacze), to pomiar kompresji wypada zrobić.
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852647 Wysłany:
27 Kwi 2020, 07:51; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852648 Wysłany:
27 Kwi 2020, 08:12; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Wrzucam to za ciebie na forum. Załącznik:
Komentarz do pliku: Stare świece P2FL, niestabilny bieg jałowy na zimno.
P2FL_temat60538.jpg [ 217.31 KiB | Obejrzany 11489 razy ]
Chyba masz za bardzo okopcone izolatory (fotka wykonana pod złym kątem). Google: https://www.google.com/search?q=diagnostyka+stan+swiec&tbm=ischPo angielsku lepsze: https://www.google.com/search?q=sparkplug+wear+chart&tbm=ischJako przyczynę podają m.in. problemy z układem zapłonowym (cewki?), brudne powietrze, sterowanie zapłonem (czasy, ustawienie rozrządu albo właśnie zawory, zaczynając od luzów), czy przelewanie paliwa (a może i troszkę oleju pali). Ile oleju "bierze" twój silnik? W normie? Załącznik:
Komentarz do pliku: Dla gaźnikowych silników, ale we wtryskowych też.
StanSwiec.jpg [ 209.24 KiB | Obejrzany 11492 razy ]
Dla przykładu moje stare Punto 1 na krótko przed remontem głowicy. Uszczelniacze też lały, zwłaszcza nr.2. Załącznik:
Komentarz do pliku: Stare świece z Punto1 z padniętą m.in. UPG.
StareSwiece.jpg [ 54.21 KiB | Obejrzany 11492 razy ]
Ostatnio edytowany przez pmx007p1 27 Kwi 2020, 08:18, edytowano w sumie 2 razy
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852649 Wysłany:
27 Kwi 2020, 08:13; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Po rozmowie z mechanikiem powiedział że żeby to było dobrze zrobione potrzeba obrobić głowicę wymienić rozrząd olej i ze to koszt wszystkiego okolo 1200zl i nie wie czy jest sens.
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852650 Wysłany:
27 Kwi 2020, 08:25; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
A kupisz (i zarejestrujesz i ubezpieczysz) za tysiaka kolejne auto? Nie. "Nowy" silnik i przekładka (+ płyny) też tyle wyjdzie. Na razie nie wiadomo co mu dolega, zgadujemy tylko przez internet. Więc spokojnie. Póki jeździ to jest "OK". Możesz po kawałku diagnozować, regulować, wymienić coś prewencyjnie - i przy okazji się nauczyć, poćwiczyć mechanikę. Same plusy z tej sytuacji wynikną.
Ostatnio edytowany przez pmx007p1, 27 Kwi 2020, 08:27, edytowano w sumie 1 raz
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852651 Wysłany:
27 Kwi 2020, 08:26; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
To nic.. Poczekam do wymiany rozrzadu. Wymienie jeszcze czujnik temperatury cieczy.
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852652 Wysłany:
27 Kwi 2020, 08:33; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Chwila, skoro masz interfejs i FES/MES (doczytałem dopiero), to dlaczego w ciemno zmieniasz czujniki? Przecież widać na żywo, czy działają? Temperatury, lambdy, MAP i inne. Wskazania czujników, a nie tylko czy są błędy. PS Z czarnych scenariuszy zdarzało się w Punto2 szczególnie, że zdychały "komputerki" silnika (ECU). Wtedy działy się cuda, silnik działa źle, wszystkie czujniki dobre, a błędów brak (bo ECU sam siebie nie diagnozuje). Nadal jest do wykonania cała podstawowa diagnostyka i czynności serwisowe. Sprawdzić (jeszcze raz) cewki (może podmienić od kogoś). Lewe powietrze. Luzy zaworowe. W miarę możliwości kompresja i szczelność. Pomiar podciśnienia w dolocie (wakuometr). Ustawienie rozrządu. Pytania były: ile bierze oleju? Oraz: jak się zachowuje luźny korek oleju (nadciśnienie w silniku odpycha go wyraźnie, czy nie)?
Ostatnio edytowany przez pmx007p1 27 Kwi 2020, 08:46, edytowano w sumie 2 razy
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852653 Wysłany:
27 Kwi 2020, 08:38; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Po podłączeniu FES nie wskazuje błędów. Lamba 1 dziala w pętli zamkniętej, tylko obroty oczekiwane różnią się z rzeczywistymi...
|
|
Góra |
|
|
steyr |
#852654 Wysłany:
27 Kwi 2020, 09:25; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z. Rejestracja: 19 Cze 2014, Posty: 1298 Pomógł: 44
|
Cedec1 sam się pogrążasz, zarówno ja jak i pmx007p1 podaje Ci konkretne argumenty a Ty dalej swoje. Jak już znajdziesz swoje argumenty na potwierdzenie swojej tezy to napisz. Internet to kopalnia wiedzy, w ciągu paru "h" możesz zostać master-em w tej dziedzinie.
Dawid02718 jak Ty się zastanawiasz czy jest sens inwestować w suwmiarkę i szczelinomierz to raczej bez sensu jest tłumaczenie Ci co i jak należy wykonać. Mechanik Ci zasugerował taki remont, bo to pewnie jeden z takich co zrzuca głowicę i oddaję ją do zakładu ślusarskiego i zleca podwykonawcy regulacje luzu zaworowego wraz sprawdzeniem głowicy a Ciebie skroi za usługę. Regulacją luzu zaworowego w tym silniku to standardowa procedura którą powinna być wykonywana co 60kkm przebiegu tak podaje producent, i to bez ściągania glowicy. W przypadku zasilania lpg, kontrola luzu powinna być skrócona do interwału 30kkm. A że tego 95% userów nie robi, to nie od dziś wiadomo. W przypadku zbyt małego luzu zaworowego z czasem dochodzi do wypalenia zaworu wraz z gniazdem w głowicy. Wtedy to na regulację jest już za późno, tylko remont głowicy pozostaje tak jak mechanik Ci sugeruje.
Dawid02718 jak masz dostęp do FES/MES to sprawdź wartość podciśnienia w kolektorze ssącym tzw. MAP na zimnym silniku i po rozgrzaniu na wolnych obrotach.
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852657 Wysłany:
27 Kwi 2020, 10:57; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
|
Góra |
|
|
steyr |
#852658 Wysłany:
27 Kwi 2020, 12:21; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Puntoświr |
Imię: Paweł
Samochód: Fiat Tipo II
Silnik: 1.4 16V 120KM
Paliwo: Benzyna + LPG
Wersja: Lounge
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Kalwaria Z. Rejestracja: 19 Cze 2014, Posty: 1298 Pomógł: 44
|
Sprawdziłbym luz zaworowy tak jak pisałem. Najlepiej nagraj parametry ww. w Fes wtedy kiedy występuje problem i wrzuć na forum. Wtyczka wygląda na nieużywaną, poza tym jakby się Ci coś odpięło to powinien wyskoczyć błąd.
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852661 Wysłany:
29 Kwi 2020, 10:00; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Gdzies w internetach wyczytałem że to wtyczka od syreny alarmowej. Mniejsza z tym. Mam inny problem. Dzis jak zszedłem do samochodu i otworzyłem maske, odpaliłem silnik i usłyszałem regularne dzwonienie spod pokrywy zaworów. Zanika przy dodawaniu gazu i wzroście temerwtury. Chyba auto jednak pójdzie na warsztat
[ Dodano: 29 Kwi 2020, 10:00 ]
Postanowiłem sprawdzić samemu luzy zaworowe. Zanim to zrobię chciałbym się dowiedzieć w jaki sposób dokręcić pokrywę zaworów bez klucza dynamometrycznego?
|
|
Góra |
|
|
pmx007p1 |
#852704 Wysłany:
29 Kwi 2020, 10:19; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
To nie jest jakiś krytyczny element. Można go dokręcić z czuciem, równomiernie, w jakiejś sekwencji dokręcania (np. "na krzyż" albo "od środka") i tyle. Ma równo "siadać" na uszczelkę (a ta i tak wymaga wspomagania "na silikon"), obserwuj to w trakcie kręcenia. "Moment dokręcania": mały krótki kluczyk, długości dłoni (np. małe pokrętło z małą nasadką, na kwadracik 1/4"), na 5-15% "mocy w łapie" (zależy kto, "robol", czyś "mózg" biurowy, stereotypowy). Nie komplikować prostych rzeczy.
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852718 Wysłany:
29 Kwi 2020, 23:08; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Panowie napewno bardziej obeznani ode mnie. Mam pytanko: czy można tylne lampy z poliftu założyć do klasycznej wersji?
|
|
Góra |
|
|
cedec1 |
#852720 Wysłany:
30 Kwi 2020, 19:05; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Klubowicz |
|
Imię: Krzysztof
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Nowy Targ Rejestracja: 02 Lis 2011, Posty: 2265 Pomógł: 51
|
|
Góra |
|
|
Dawid02718 |
#852721 Wysłany:
30 Kwi 2020, 19:09; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Sympatyk kropek |
Imię: Dawid
Samochód: Punto II FL 5d
Silnik: 1.2 8V 60KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Active
Województwo: łódzkie [E]
Rejestracja: 16 Kwi 2020, Posty: 25
|
Załóżmy że założę te lampy boczne. A co z lampami środkowymi?
|
|
Góra |
|
|
cedec1 |
#852723 Wysłany:
30 Kwi 2020, 20:46; Temat postu: Re: Puciakq wariuje na zimnym |
|
|
Klubowicz |
|
Imię: Krzysztof
Samochód: Grande Punto 3d
Silnik: 1.4 8V 77KM
Paliwo: Benzyna
Wersja: Emotion
Województwo: małopolskie [K]
Miejscowość: Nowy Targ Rejestracja: 02 Lis 2011, Posty: 2265 Pomógł: 51
|
jakimi środkowymi ? lampy tylne z 3 drzwiowych p2 podchodzą do 3 drzwiowych z każdego rocznika w 5 drzwiowych możesz założyć tylko z przyciemniane z punto classic
_________________ topic57539.html <---- moje Grande Punto z rzeszy
|
|
Góra |
|
|
|
Nie możesz zakładać nowych tematów na tym forum Nie możesz odpowiadać w tematach na tym forum Nie możesz edytować swoich postów na tym forum Nie możesz usuwać swoich postów na tym forum Nie możesz dodawać załączników na tym forum
|
|