Wnetrze staram sie czyscic czesciej niz raz w tygodniu , dywaniki trzepie codziennie , jest w srodku na fotelach itp pojawiaja sie paprochy to odrazu odkurzam, irytuje mnie brud w samochodzie !:D



BTW. mario-sz, wytlumacz mi prosze to zdanie:

- okna myję co 2-gi raz głównie po Plaku aby tłuste nie były-staram się używać kartki A3, którą daję na szybę psikając palkiem aby na szybę nieleciało (Clin lub inne do szyb)

do Jarek T.
Filtr Kabinowy ?:D posiadam, autko ma 4000 przebiegu


Nie macie problemu z kurzem osadzajacym sie na desce rozdzielczej ? ;>

BTW. mario-sz, wytlumacz mi prosze to zdanie:

- okna myję co 2-gi raz głównie po Plaku aby tłuste nie były-staram się używać kartki A3, którą daję na szybę psikając palkiem aby na szybę nieleciało (Clin lub inne do szyb)

Już Ci tłumaczę: Bierzesz karkę do lewej ręki i gdy piskasz plakiem np. boczną tapicerkę drzwi i chcesz popsikać górę tapicerki to biorę kawałek kartki i nie martwię się, że popsikam szybę

Nie macie problemu z kurzem osadzajacym sie na desce rozdzielczej ? ;>

MAMY ale temu przeciwdziałamy Szmatka w dłoń i heja

Pewnie masz domek jednorodzinny albo mozesz wjezdzac na podworko? Ja nie mam tego konfortu i niezbyt gdzie, mam myc auto

mieszkam w bloku

Nie przesadzacie aby z tą czystością ?

Sory, że się wtrącę...

JAKI polecacie odkurzacz samochodowy? (do gniazda 12V)?

Co sądzicie o BLACK&DECKER ACV1205?

NIE

Jeżdżenie w syfie nie należy do najlepszych przyjemności

[ Dodano: 14 Kwi 2009 08:37 ]
Xylometazolin! o kant du... szy potłuc te odkurzacze. Nic nie zastąpi zwykłego na prąd przemienny o Usk=230V

No tak, ale mieszkając w bloku na -nastym piętrze ciężko przedłużacz pociągnąć, a te na monety ciągną i ciągną...(bez skojarzeń , złotówki).

A może lepiej taki za 16zł?:D

Of course not
Ale co wy robicie w tych autach, że przez tydzień syf się robi ?

Masz dziecko? Jeden przejazd weakendowy z dzieckiem z tyłu, które je chlebek i autko brudne

Ja jezdze raczej sam, wiec moge sobie pozwolic na rzadsze mycie wnetrza.

Xylometazolin! To prawda sam mieszkam na piętrze więc znam ten ból. Na szczęście mogę się odkurzyć w pracy po pracy

Takiego za 16zł tym bardziej odradzam, bo to tylko wichura, bez ssania Możesz spróbować tego B&D, ale niestety, nie doradzę Ci zbytnio

Ja też sprzątam rzadko.... może nawet bardzo rzadko
A dziecko, jak było małe, nie jadło w samochodzie.
Btw - nie sądzę, żeby przebywanie dziecka w aucie nasyconym Plakiem, Purem czy inną chemią wyszło mu na zdrowie.

ja w środku sprzątam jak czuję się nieswojo ale syf nigdy nie mam

ja się staram posprzątać, jak mam czas, ale najbardziej mnie denerwuje odkurzanie wykładziny, a przeważnie piasek się w te włochy tak wkręca że trudno je wessać do odkurzacza. Tak że najdłużej mi schodzi z odkurzaniem...

nikt nie używa niczego w stylu http://www.autokosmetyki.pl/sonax_xtrem ... ,p445.html

czy cos takiego ? ;> jak czyscic te plastiki na przyklad kolumny kierownicy ?


i jeszcze jedno, to potrzebne mi do drugiego autka, czym lepiej uprac tapicerke, jakims vanishem, czy moze ktoryms ze srodkow do prania tapicerki ?

Przebywanie na ŚLĄSKU bardziej mu zaszkodzi niż ten PLAK

Hm, ja swego czasu pucowałem seja vanishem oxy action, nawet zeżarł brud z tapicerki tyle że chyba trochę ją rozjaśnił

Panowie co tydzień odkurzać??? Plakiem???
Po jakich drogach Wy jeżdzicie?? Albo kogo wozicie w kropkach. Małe dzieci?? Nie wolno jeść w aucie i tyle.Zelazna zasada dla dzieci i dorosłych.
Ja odkurzam co 3-4 tyg. Raz na miesiąc przejade plastki specjalnymi chusteczkami nasączonymi preparatem przeciwkurzowym. Odpada psikanie i zabawa z kartką papieru.
A nadwozie -wiadomo jak sie ubrudzi to sie myje.

kubeusz77 potwierdzam,moj jakis dziwny bo sie aż tak nei brudzi

kubeusz77 Gwoli ścisłości z tym całym pucowaniem i pieszczeniem; dopiero raz odkurzałem/plakowałem swojego kropę

Witam
Na poczatek sie przywitam, bo jest nowy na forum Posiadam GP 1,4 8V (Active) z grudnia 2006 roku. Jest to nie pierwszy moj Fiat ale jak narazie najbardziej go lubie.
Mam proste pytanko.
Mam juz niesamowicie brudna tapicerke fotela.ktos wpadl na pomysl we Wloszech i srodek tam gdzie wiadomo co spoczywa jest niebieski. Po 3 latach jest bardzo brazowo brudno szaro niebieski. Chcialby na myjni zrobic pranie tego elementu. W zasadzie dwoch bo i kierowcy, i pasazera. Jak sie ma takie pranie do czujnika nacisku pasazera (pikajace cholerstwo ). Boje sie ze przy praniu stanie sie jeden z dwoch scenariuszy:
1. Czujnik zepsuje sie i bedzie pikac caly czas (o zgrozo)
2. Czujnik zepsuje sie i przestanie w ogole pikac (to by bylo dobre)
Ktos pomoze ? pozdrawiam serdecznie

myślę, że jednak stanie się scenariusz trzeci
fotele będą czyste a z czujnikiem nic się nie stanie

no chyba, że chcesz go zalać w środku wodą po szyby ;-)

Witam
Ja kupiłem uzywke. I tapicerke tez była nieciekawą.
Kupiłem zwykłego polskiego " Wezyr" do prania tapicerek i dywanów.
Słoneczny dzień-troche ciepłej wody,piany ,czystka gąpka do mycia naczyń i heja do roboty.
A boczki w dzwiach to piore raz na miesiac .Po każdym deszczu jak mam uchylone okno powstają zacieki.( może dlatego ze mam owiewki)
Pozdrawiam