GrimlocK napisał(a):
Niestety to co napisałeś nie do końca jest prawdziwe:
1. Głowica wersji 75 ma inny wałek, oznaczenie 866
2. Przepustnica wersji 75 ma większą średnice
3. ECU trzeba zmienić, aby cokolwiek zmiana tej głowicy dała - ecu z spi powoduje problemy z rozruchem, nierówną prace na jałowych obrotach, różnica w elastyczności i osiągach równiez jest mocno odczuwalna
4. mniejszy przekrój kanałów ssących głowicy 60KM
5. Kolektor wydechowy: 75 ma 4-2-1 a 60 4-1
Koszty zmiany 60->75 spokojnie dobiją do 1000zł, komp + kompletna głowica to ok 700-800zł, do tego wydech i inne pierdoły.
ad. 1 Tu prawda nie jest wcale taka prosta - w silnikach produkowanych od maja 1998 r. znajdziesz ten sam wałek rozrządu 866, a Koni dalej jest 60
ad 2. Przepustnica nie jest częścią głowicy jak słusznie zauważył StaX. Poza tym nie tylko przepustnica ale i kolektor dolotowy ma większą średnicę. Niestety te części trzeba zakupić by otrzymać samochód równowarty 75. Jednak można także pokusić się o delikatne zeszlifowanie kolektora z 60 (orginalne zawsze mają jeszcze troszkę zapasu). Oczywiście z wyczuciem
ad 3. Kochany, ECU z pierwszych Punto może by i robił problemy, ale od bodajże 1995 centralki wtrysku w Punto same uczą się pracy silnika. To zaś znaczy, że wystarczy zostawić odpięty akumulator na całą noc, a potem odnowić ustawienia (rozgrzanie silnika do drugiego włączenia wentylatora, bez wciskania gazu, potem 3 razy przygazować do 5000 i pozwolić samemu opaść do obrotów jałowych, potem przez ok 30 km jeździć nie przekraczając 4000 obrotów). ECU reaguje na informacje z czujników - porównując schematy elektryczne 60 i 75 widać jak na dłoni, że 4 wtryski to jedyna różnica w obwodzie, a te i tak są na jednej linii. Wniosek narzuca się sam.
ad. 4 już pisałem w ad2
ad. 5 Ten kolektor rzeczywiście zmienia lekko charakterystykę, dodatkowo katalizator jest także bardziej przelotowy. To jednak też nie są części silnik, tylko wydechu.
Generalnie można użyć kolektora wydechowego z Punto 75 z przepustnicą z 60 zachowując w ten sposób jeden wtrysk, ale to rozwiązanie nieciekawe. Kolektor z 75 jest zaprojektowany do pracy na sucho i nie da takich dobrych rezultatów. Pozostaje także zmiana pompy na 3 bary i związana z tym zmiana przewodów paliwowych na bardziej wytrzymałe jeśli mamy mieć 4 wtryski. Więc jeśli ktoś myśli o takich zmianach to tańsze będzie raczej zamienienie auta. Ale jeśli chodzi tylko o podrasowanie charkterystyki to sportowy filtr powietrza Pipercross, albo K&N + wydech z 75 (kolektor wydechowy jest identyczny z Uno 1.0, ale trzeba do niego jeszcze przednią rurę niestety) dadzą już małe zmiany. Dodatkowo można dać sportowy tłumik na tył, np. Ulter. Nie dawać żadnych stożków - zostało sprawdzone, że nie ma dobrego miejsca w Punto, które wykorzystałoby stożek (za mało miejsca na trzymanie zimnego powietrza). Jeśli nie ma się wałka 866 to jest to również dobry zakup. Jeśli znajdzie się kogoś kto się zna na rzeczy, albo samemu ma się odwagę, to lekkie spolerowanie kanałów dolotowych także przyniesie poprawę (niewiele, ale to coś co można zrobić za darmo).
W temacie dyskusji 4-1 kontra 4-2-1. W autach jeżdżących nie-rajdowo 4-2-1 to lepsze rozwiązanie. Pomaga oczyścić komory spalania ze spalin w dużo szybszy sposób, dzięki czemu auto lepiej wkręca się na obroty (nie dusi się tak łatwo). Można dodatkowo owinąć przednią część wydechu specjalną taśmą blokującą ucieczkę ciepła. Dzięki temu sapliny będą uciekać jeszcze szybciej.
Na koniec powiem tylko, że tuning to nie zawsze wstawienie turbo. Często to sztuka dokonania małych zmian, które same z siebie ne dadzą nic, ale razem poprawią charakterystykę silnika. A nie oszukujmy się - Fiat projektuje auta tanie, więc daje to co wykona robotę najtańszym kosztem. A to znaczy, że wiele rzeczy można poprawić jeśli się tylko chce.
P.S. Najlepszy tunning to jednak dobry serwis - u mnie duuuuużo pomogła zmiana filtru paliwa. I pamiętajcie, że wszystkie dodatki typu sportowe filtry, wydech z 75 itp. tak naprawdę rozwiną skrzydła jak się to wszystko zbierze i pojedzie na rolki i dobierze charakterystykę do zmian.