Od soboty zacząłem razem z tata rozbiórkę kropki i łatanie podłogi.. Co sie okazało podłoga to było sitko teraz troche połataliśmy nie wyglada to pięknie no ale kropek musi zostać w rodzinie oczywiście dla mnie niżej fotki..











Przepraszam za niska jakość fotek ale były robione telefonem na szybko.
Dalsze fotki będę dodawał na bieżąco Pozdrawiam

[ Dodano: 15 Cze 2009 21:25 ]
Noi oczywiście kropka zostanie pomalowana

Jeśli będziesz miał możliwość to zrób porządne fotki podłogi i blachy pod zderzakami, ok?

no oki postaram sie jutro coś wrzucić. A co do remontu znajdujemy coraz wiecej dziur.. przegnita jest nawet podłużnica z tyłu.. masakra.. Jutro bedziemy składać środek i podkładować juz budę. A na czwartek planujemy go juz pomalować zobaczymy jak będzie..

Zaniedbałeś kropa, co 2 lata trzeba zrobić konserwację polecam smołki Boll . Ale robota ok

do Bełchatowa mam niedaleko, wiec jak moj kropas bedzie wymagal takiego remontu to juz wiem do kogo sie zglosic

Łodziak: to daj znac kiedy jedziesz Ty, to ustawie sie w kolejce

hehe no zapraszam zapraszam D. Konserwacja była robiona 3 lata temu ale jak widać niedbale.. Po takich remontach można sie dużo dowiedzieć np że wstawiany był błotnik z innego kropka(niebieskiego heh).
Kropek dziś już jest zapodkładowany jutro postaram sie dać fotki spodu i tego co jest w środku:)

[ Dodano: 17 Cze 2009 18:06 ]

Co do tego to używamy Bitgumu i Fluidolu, Noi jakąś szpachlę dekarską do wypełnienia otworów które powstały podczas spawania blach itp Jutro all na zdjęciach zobaczycie

troche pracy trzeba poswiecic ... na taka zabawe ...

no troche tak ale satysfakcja poźniej jest i Podziw kolegów bezcenny

no to fakt bo nic tak nie cieszy jak wlasnorecznie wykonana praca i pozniejsze efekty , no i oczywiscie zaoszczedzone pieniadze

Napisz później ile cie cała impreza wyniosła Nieukrywam ,że też musze zrobić taki remoncik

gratulacje za chęci i i wole walki z rudą

hehe dzieki. Myslę ze w 1000 złotych się zmieszcze..

[ Dodano: 17 Cze 2009 21:26 ]







Troche nowych fotek

[ Dodano: 17 Cze 2009 21:28 ]
Nie wszystkie fotki są cyfrówką bo mi baterie padły jutro juz wszystkie będą z
cyfrówki pozdrawiam.
PS Jutro zaczynamy malowanie

[ Dodano: 18 Cze 2009 21:30 ]
Przygotowoanie do lakieringu ciąg dalszy





To tyle z przygotowań teraz lakiering


Narazie to tyle..
A zapomnniałbym ktoś chciał fotki podłogi to prosze



No to tak w skrucie
A i z ciekawostek to to że przedni lewy błotnik był wstawiany bo podczas docieranie szpachli okazało sie że był niebieski i to że w sobote autko omal nie spaliło sie

Z odbicia na fotce samego nadkola wygląda na to, że lakierek nie jest specjalnie równy... Nie wiem jak to się fachowo nazywa po polsku, ale po angielsku to jest bodajże tzw. 'orange peel'.

po polsku to chyba skórka pomarańczy na lakierze się zrobiła

a mi sie wydaje,ze jest rowny tylko cos sie odbilo w lakierze

[ Dodano: 18 Cze 2009 23:47 ]
zreszta jak wiadomo, nie mozna przesadzac z iloscia lakieru jednorazowo bo wtedy splynie i zacznie sie marszczyc ...

stary fajna opcja z tym remontem!
umnie cały punciak jak sie przyjrzeć ma taki lakier-baranek.
ps. pozdrów TATE po odwalił kawał dobrej roboty!

tak jak mówi lakikwap

w moich okolicach mówi się na to ,,morka'' nie stanowi ona żadnego problemu,gdy dorabiałem troszke u lakiernika to jedni klijenci chcieli zeby została a inni nie,morkę łatwo sie zmienia na lusterko paier 1500 potem 2500 i na koniec pasta polerska g8 i świeci się jak psu... czasami zostają przemazy ale wystarczy plastmalem pociągnąc i jest git

no wiecie z fabryki to to nie bedzie.. nie jest to malowane w komorze bo nie mam pieniedzy na to.. ale przelci sie to papierkiem 2000 i polerka i bedzie slicznie..

[ Dodano: 19 Cze 2009 12:27 ]

Nie tylko tate bo ja też brałem w tym udział

Ale stwierdzenie "Sam się pozdrów" brzmi dość dziwnie
Ile kosztuje Cię samo lakierowanie?

Najlepsza pasta to włoska Farecla G3 , działa cuda

Za sam lakier utwardzacze podkład itp wyszło 385 zł..
A malował znajomy więc przypuszczam ze pieniedzy nie weźmie..

hmm sa lepsze specyfiki ale z dostepnoscia jest o wiele gorzej ale fakt nie jest zla ta pasta i dostepnosc u nas jest calkiem dobra

Nie no ja lepszej nie miałem.. na pewno są, ale to już takie magiczne-profesjonalne. W sumie na ryski, ta farecla to jak znalazł, po mojej przedniej masce wspinały sie 2 Indory, no i gdy zobaczyłem te rysy... to mało im główek nie pościnałem, no ale farecla G3 i ryski dosłownie znikły . Idę za chwilkę spać, z rana jak co tydzień jadę na wieś, wymienię tarcze i klocki Delphi .