Tak, ogumienie letnie, które za zadanie ma odprowadzać tylko wodę, a nie ogumienie zimowe, gdzie bieżnik musi być wyższy i tak skonstruowany aby odprowadzać i wodę i błoto i śnieg.

Jeśli Twoje zimówki mają ~2mm bieżnika i te "kilka" lat to już w zasadzie nie da się tego nazwać oponą zimową, bo i guma stwardniała (w zimowych jest bardziej miękka mieszanka) i bieżnik jest zużyty i nie spełnia swojej roli.

Na dniach sprawdzę i się zobaczy. Dziś rano zaliczyłem pierwsze skrobanie szyb tej jesieni. I pomyśleć, że to dopiero początek..

1,6 w zimowkach jako minimum, powodzenia
3-4 to juz malo jak ma spelniac swoja role. Jutro jade do mechaniora na przekladke, chyba dla moich frigo to juz ostatnio rok, mimo ze bieznik ciagle wysoki, ale uzywane od 2004

pieta To będziesz miał w sam raz do pojeżdżenia ich w lato.

buladag

frigo sie nie nadaja na lato , jak sie robi cieplo to sie strasznie miekkie robia. Poza tym za glosnie na suchym powyzej 120 km/h
Natomiast duragripy nie nadaja sie na zime bo sie dla odmiany bardzo twarde robia wiec uczucie mocno utwardzonego zawieszenia bezcenne
Poza tym deszcz i temoperatura ok 5 stopni= ciagle zalaczanie abs

zmienialiście już może opony?,robi sie coraz zimniej i tak myślę co by już nie zmienić kółek

Ja już od tygodnia na zimówkach

ja jeszcze poczekam na śnieg

Tylko potem nie mów że zima Cię zaskoczyła, bo ten tekst jest zarezerwowany dla drogowców

to ja chyba jutro zmienię alu na stalu

spoko jazda tylko po mieście więc dam rade, a do przekładki mam całe koła więc nie problem

warto już stalumy wrzucić,duża różnica w przyczepności widoczna codziennie w drodze do pracy

i tak zimówki są tylko lepsze na sniegu

przy moich slikach z przodu,zimówki w każdych warunkach są lepsze

i to chyba 100% racji, coraz więcej tak czytam i słysze

a znajdują się ludzie co potrafią latem na nich śmigać

własnie dzisiaj zmieniłem , bo rano są już ujemne temperatury, a zimówki nie tylko są na śnieg, ale mają dużo lepszą przyczepność przy temperaturach poniżej 7 stopni niż letnie.

ja zmieniam w piątek
dzień wolny od pracy więc czas w sam raz

Byle do pierwszego. Matki boskiej pieniężnej przyjdzie to i oponki się załatwi.

ja zmieniłem w sobotę opony w Bravo, a w zeszły wtorek w CC. póki co głośniej w aucie - wiadomo... - ale nie chciałem wpaść w pułapkę spóźnienia.

teraz podobno drogowcy mają nie zaskakiwać...tym razem zaskoczą nas wulkanizatorzy... terminami oczywiście

Ja już w zeszły poniedziałek zarzuciłem winter tires. Mam na innych felgach więc zrobiłem to sam pod domem Letnie 17" zrobiły się tak twarde, że już miałem ich dość.

dziś moje GyPy otrzymał zimowe obuwie ,aluski umyłem i schowałem by sobie czekały do wiosny,temp. codziennie wachają sie w granicach 7 stopni więc pomyślałem ze już chyba pora,bo te letnie Michelin'y jakies takie twarde sie zrobiły .Aby do Wiosny

blondas Twój sejak ma może blaszki zaczynające się na CI. "CIAO" czy jakoś tak. Bo widziałem identyczny jak Twój w Sulejówku pod Rajem

Z1 CIAO...
a w raju robie czasem zakupy