największy farmazoniarski banał tego tematu

PS nawiązujesz pewnie do mojego tematu o podatkach którego sensu, jak widze, nie rozumiesz do tej pory

[ Dodano: 08 Lut 2011 20:20 ]


słuchaj nuta testosteronu jeszcze nikomu nie zaszkodziła

Przeca to nie forum maryjne a nikt tu nikogo raczej nie obraża

Mi się nie podoba poziom rozmowy. Bo z jednej strony jest nazbyt lekceważący a z drugiej emocjonalny. Nie wiem czemu ma służyć stwierdzenie, że pomimo wszechogarniającego bagna postkomuny lub neokomuny jak kto woli, można wiele osiągnąć? Jasne, że można! Ale to jeszcze nie powód, żeby dawać dymać się na kasę tej bandzie patałachów!
Tak pieniądze to nie wszystko, podatki mają służyć redystrybucji dochodów od bogatych do biednych tako rzecze teoria ekonomii! Tymczasem redystrybucja w 'grajdole' polega na przepływie od biednych i bogatych do bandy urzędasów! Na to godzić się nie wolno i z całą stanowczością, trzeba wyrażać swój pogląd na ten stan rzeczy, iż to zwykłe złodziejstwo i nic innego. Tak jak miało miejsce przeniesienie części składki z OFE do ZUS które nazwałem na zajęciach jawną grabieżą (co zostało odebrane z entuzjazmem wykładowcy który podkreślił, symetryczność względem wariantu węgierskiego o którego stosowanie już reszta wspólnoty podejrzewa nasz rząd) , tak trzeba się sprzeciwiać łupieniu naszych kieszeni podatkami które niczego nie wnoszą do rozwoju społecznego ani gospodarczego. Jedyną formą posłuchu dla tej bandy czworga - tekst zapożyczony od Korwina, są nasze głosy w wyborach których nie należy marnować na tych baranów! No w ostateczności zbierzemy się i pójdziemy jak górnicy pod URM żeby 'Napierd**** kamieniami" jak to trafnie ujął w 'Polactwie' Rafał Ziemkiewicz. Choć kontekst użycia tego stwierdzenia był nieco inny, ale pokrewny.

widzisz jakąkolwiek mozliwośc poza PO lub Pis? ja nie. Nie ma nic innego.
I tak chyba zostanie monopol, bo co z tego że umrze Kaczyński ( kiedyś ) skoro już hodują sobie młodzieżówkę.

Dzisiaj masz możliwośc po, pis lub zostać w domu w dzień wyborów bo nic innego na scenie politycznej nie ma.

Dla nieuważnych powtarzam:
'Jedyną formą posłuchu dla tej bandy czworga - tekst zapożyczony od Korwina, są nasze głosy w wyborach których nie należy marnować na tych baranów!'

Już wcześniej napisałem, że nie będę nikogo namawiać do głosowania na tego czy tamtego. Oczekuję tylko, głosowania w zgodzie ze swoim sumieniem, co będzie poparte wiedzą na temat kandydatów.

Nazywajcie mnie Kaczystą ale ja jeszcze u władzy PiSu nie widziałem, nawet koalicji z najlepszą polityczną prostytutką (PSL) nie mogli zawiązać tylko musieli się bratać z Samoobroną (absolutna porażka) i LPR (absolutna porażka). Choć nie mogę na PiS już zagłosować pomimo całego szacunku jakim darzę Jaro, człowiek moim zdaniem inteligentniejszy niż się to wszystkim wydaje. No i 'rasowy' polityk od lat to udowadnia, Jarek jest niezatapialny i co najciekawsze zupełnie nie umoczony w komunie! Jeżeli prześledzili byście wszystkie rozłamy w ugrupowaniach kierowanych przez Jaro to zauważycie, że żadne z nich nie osłabiło jego pozycji a osoby które odeszły zeszły na margines polityczny lub w ogóle zniknęły z życia politycznego. Co ciekawe Jarek nigdy nie mówił jakoś szczególnie o zgodzie i porozumieniu, i raczej trzyma się swoich twardych reguł.
W przeciwieństwie do Donaldinio który pozbył się całkiem szybko z PO, Olechowskiego i ś.p. Płażyńskiego i zrobił to tak cichutko. Zgoda buduje! Ciekawy jestem jak się zakończy ta niby walka między Schetyną a Tuskiem, wydaje mi się, że to granie pod publiczkę. Ale nie będę pisał o Donaldinio bo darzę go szczerą pogardą, choć większą Rostowskiego.

ALTERNATYWY POLITYCZNEJ PRAKTYCZNIE NIE MA!

Ale, ale to nie powód żeby głosować na tego kogo mi TVN czy GW poleci! Idę głosuję na WiP i mam czyste sumienie, że dywersyfikuję tym samym scenę polityczną! To musi coś zmienić, może nie dziś może nie jutro ale za jakiś czas!

Korwin nie będzie miał większości, bo starsi ludzie nie będą na niego głosować także nie należy się obawiać radykalnych rozwiązań (choć ja jestem ich zwolennikiem osobiście). Natomiast obecność jego ugrupowania w polityce zmieni obraz, i poziom debaty. Macie to jak w banku! Skończy się gadanie o niczym, bo jak ktoś zaczyna gadać o niczym to Korwin mu to wytknie z całą swoją finezją. Co więcej do WiPu należy cała zgraja bardzo inteligentnych młodych ludzi! Może gdy da się im szansę to okaże się, że to nie ta sama forma polityka jaką nam się proponuje od roku 89?
Dla przykładu jeden z moich, ulubionych członków WiP miłośnik austriackiej szkoły ekonomii:
http://www.youtube.com/watch?v=-rW1C3V_ ... re=related

Ten fragment jest lepszy (pocisnął go z tym currency board i efektem Balasy - Samuelsona (nie każdy musi wiedzieć o co cho ;p ale miałem przynajmniej ubaw jak się wykręcał, bo nie przyzna się pajac, że on się nie zna tylko kręci)):
http://www.youtube.com/watch?v=kN3TsO-PFrQ&NR=1

no dobrze ale rozejrzyj się. Sam twierdzisz że tvn wskazuje . I tak jest od daaawna.

Niby dlaczego ma się to zmienić w kolejnych wyborach???

Ha! To jest najzabawniejsze Choć powinienem napisać, że raczej tragiczne. Można ludzi okłamywać do pewnego momentu, tym momentem jest chwila z którą okazuje się, że jednak nie mamy poziomu który miała Irlandia jeszcze dwa lata temu. Tymczasem zbliżamy się raczej, do sytuacji która zaistniała w Irlandii na przełomie października i listopada roku 2010.

Nie można okłamywać ludzi bez końca, fakty (nie te z TVNu) zweryfikują prawdę serwowaną nam przez polityków i media. Tak skończyła się komuna, tak też skończy się era nieudolnych, niedouczonych polityków.

Tak jestem idealistą.

Tak na marginesie, nie słucham Radia Maryja i nie oglądam TV Trwam. Po prostu nie wierzę temu co mi przekazuje się w tzw. Wiadomościach i nie wierzę bezkrytycznie paplaninie 'polityków' czy raczej politłuków. Dlaczego nie wierzę mediom?
Hmm, są stronnicze to widać na każdej 'debacie politycznej'.
Próbują nam ładować takie głupoty, że się w bani nie mieści. Np. podwyżki cen chleba spowodowane powodzią w Australii (sic!) tak mówili w faktach TVN! Powaga! Miałem ubaw ale uznałem, że ignorancją było by nie potwierdzenie moich przypuszczeń. No i okazało się, że to kompletna bzdura, nasza wymiana handlowa z Australią to jakieś odsetki punktu procentowego (w imporcie). Co więcej o ile się orientuję, to u nas chleba z australijskiej mąki się nie piecze. Sami mamy wystarczającą produkcję do zaspokojenia potrzeb krajowych.

Tv nie oglądam od około 2 lat W OGÓLE. Nie wiem np co reklamują, i to jest najlepsze. Czasami jak widze jakąś reklamę u kogoś w tv to się tylko dziwię ze poziom produkcji poszedł do góry to wszystko )

Nie komentuje tv reżimowej czyli publicznej bo wiadomo. Natomiast z mediami prywatnymi w sumie jest kaszanka bo mimo, iż nie jest państwowa to nasze ,,elyty'' i tak mają bata w postaci odebrania lub może zawieszenia koncesji przez KRRiTV

Po prostu stara prawda ze media to trzecia włądza jak wiadomo, jest znana politykom i chcą je kontrolować w 100% JEDNAK dziś jest internet rozwijający się coraz szybciej i tego medium, przynajmniej na razie, nie zagarną

Niestety kto wie co będzie, już słyszałem o pomyśle pis'u na wprowadzenie kontroli i monitorowania neta ,, dla naszego bezpieczeństwa'' czyli wiadomo.

Kto wie co przyniesie przyszłość. Wiadomo, że nie zamkną nikogo ale jakieś np większe fora polityczne opisujące prawdę czy inne większe miejsca w sieci moga iśc na odstrzał. Ale najpierw to włądza musi znaleźć sposób na internet a nie zanosi się raczej na to.

PS kilka lat wstecz, jeszcze za pisu, koczor przyjechać miał do miesciny mojej byłej wojewódzkiej. Jeden koleś pod newsem napisał, że trzeba odstrzelić te kaczki i miał wizyte BOR na chacie.



,,nieudolnych'' to może nie, ludzi którzy żyją na nasz koszt w luksusie, nie robiąc nic za to, i potrafiących trzymać się koryta nie nazwałbym nieudolnymi

Nie trzecia a czwarta władza, tak na marginesie. Pomysł PiSu to nic nowego jest bardzo chętnie i powszechnie stosowany w krajach europy zachodniej, jak i USA.

Ja cały czas obstaję przy tym, że to nieudacznicy bo nie są w stanie niczego konstruktywnego stworzyć.

nie są nieudacznikami. Byliby nimi gdyby nie potrafili dbać o swój interes, a wiadomka jak jest

Zresztą nie wiem czego ty oczekujesz od demokracji. Tu po prostu wygrywa najładniejszy na billboardzie i potem ten sam stara się żreć jak najdłużej. Wim że to banał ale jakże prawdziwy.

Konstruktywne rozwiązania to powstaną wtedy jak rząd będzie miał w tym interes. Wiem kolejny banał.

Dzisiaj po nie ma interesu w tym aby reformować państwo kosztem utraty poparcia bo by straciłą np reformując KRUS

Twoim zdaniem to kiedy polityk nie jest nieudacznikiem???? kiedy dba o interes państwa? nie rozśmieszaj mnie

Dokładnie.

Co do tego KRUSu, tutaj sytuacja jest specyficzna. Generalnie można to rozegrać tak, żeby PO za bardzo na tym nie ucierpiało. Zwłaszcza, że mają teraz koalicję z PSLem, jeżeli wysunęli taki pomysł i udało by im się to przegłosować do spóły z PiSem. To najbardziej by na tym ucierpiało lewactwo i PSL (który nie obronił interesu swoich), a lewactwo za to, że nie dołączyło się do rozmontowania tego kuriozum.

nie da rady. KRUS jest nie do ruszenia , można by większe gospodarstwa obłożyć większym ,, krusem '' ale lwia część gospodarstw to małe areały więc
dla ,, władzy '' to nie jest warte zachodu

Poza tym pawlaczek z psl to tylko polityczny plankton, jego praktycznie nie ma

Ojj nie zgodzę się. Plankton nie byłby w stanie zawiązać koalicji która daje parlamentarną większość. Generalnie Pawlak jest nie doceniany, taka ciapa niby a na scenie politycznej od kilkunastu lat odgrywa jakąś rolę. W poprzednim rządzie mu nie poszło, bo chłopi poszli głosować na Samoobronę która miała lepszy 'markieting'.

e tam parówa. W dodatku głos jak z zatwardzeniem

Sprzedajny i nic nie robi. A głosy to on ma/miał bo jakaś częśc rolników chodzi na wybory.
Dramatyczna sytuacja na wsi to zasługa czyja??? i skandaliczne warunki wstąpienia do unii? kto za to brał łapówki od parlamentu euro

Ja się cały czas zastanawiam ile jeszcze da się z Polaków wycisnąć zanim tak się wkur... że wyjdą na ulice jak w Egipcie.

Skoro nie wprowadza się reform odnośnie zmniejszenia długu publicznego, nie tnie się wydatków, nie wprowadza realnych odważnych reform a tylko trwa u włądzy to aby dopiąć budżety przyszłe będą podatki zwiększać, NIE MA innej rady.
Jest druga opcja któą też wcielą w życie- cięcia, ale nie np diet poselskich tylko np zamrozenie waloryzacji emerytur itp

Poland to dziś tonący okręt. Budżet z długiem publicznym wytrzymał te 11 lat
i już nie wystarcza na jego obsługę.

Nasze ,,elyty'' mają tyle na kontach, pewnie zagranicznych, że gdy zacznie się egipt w polsce, po prostu sobie wyjadą za granicę.
Kardynałowie i inni księcia katoliccy podobnie

,, ...kosciołów za to coraz więcej dookoła ....''

Taa dobrze że nie uczęszczam do tego przybytku bo miałbym dylemat do którego mam iść tyle ich nabudowali.

Ja to się tak zastanawiam - skoro niektórym jest tak źle, strasznie i niedobrze, to co jeszcze robią w tym 'okropnym' kraju? Zawsze można wyjechać zagranicę i przestać w końcu marudzić jak to u nas jest źle, a gdzieś taaam jest tak wspaniale.
Poza tym nie bardzo rozumiem czemu ma służyć 10 stron narzekania, marudzenia i jęczenia jak to jest źle. Jest jak jest, każdy kto żyje w Polsce doskonale wie, jakie są realia. Tylko, że od marudzenia na forum naprawdę nic się nie zmieni.
Jak coś się komuś nie podoba, to tak, jak mówię - niech wyjedzie zagranicę, albo sam bierze czynny udział w polityce i próbuje coś zmieniać. Polacy kochają narzekać, ale żeby naprawdę coś zmienić, to już nie ma komu. Wiem, wiem, zaraz będzie, że 'ale tu się nie da nic zmienić'. Da się, czy się nie da to już inna kwestia, ale jęczenie na forum na pewno niczego nie zmieni.
Poza tym - dziwne, że jak napisał greg, są ludzie, którzy mimo złodziejskich podatków i całego okropieństwa Polski jakoś żyją na dobrym poziomie - nie kradnąc, nie handlując narkotykami i nie robiąc ciemnych interesów

Bardzo ciekawe podejście które już opisywałem kilka postów wcześniej (można śmiało przeczytać sobie). To już nie można, wymienić się poglądami na sprawy bieżącej polityki, chociaż ja to raczej przez pryzmat gospodarczy patrzę na ten bajzel. Bo to już jest narzekanie, a jak komuś coś się nie podoba to powinien siedzieć cicho i się nie wypowiadać bo to nie wypada? Nie tak w ogóle powinien wyjechać skoro mu się tak to nie podoba!
Powiem tak cytując za klasykiem:
"Celem życia nie jest przeżycie. (...) Ludzie mają swoje cele, swoje ambicje, swoje ideały za to walczą i umierają (...)"
Jeżeli ktoś na forum publicznym jakim niewątpliwie jest FFP, chce się podzielić swoimi spostrzeżeniami na temat bieżących wydarzeń z kraju ja nie widzę w tym nic niestosownego. Natomiast podejściem tchórza jest uciekanie przed problemami! Ta sugestia jak Ci się nie podoba to wyjedź uwłacza każdemu do kogo jest kierowana gdyż z góry zakłada, że rozmawia się z człowiekiem słabym który prócz narzekania (bądź komentowania bieżących wydarzeń jak już wcześniej napisałem) i ucieczki w popłochu nie jest w stanie moc zrobić. Bardzo nie ładnie traktować tak innych użytkowników forum.

Przez takie zachowania umiera społeczeństwo obywatelskie. Pozdrawiam wszystkich niewzruszonych rosnącymi cenami (nie tylko paliw).
"Żeby żyło się lepiej. Wszystkim!"

Nie, powinien coś robić, zamiast tylko gadać...

Ależ oczywiście, że można. Tylko czytając posty niektórych, to to nie jest wymiana poglądów, tylko zwykłe marudzenie, z ktorego nic nie wynika.
Przeczytaj jeszcze raz dokładnie mój post i nie przesadzaj
Gdzie ja napisałam, że mnie to nie wzrusza?
Dokładnie.

Ja nie uważam, żeby krytyka nie prowadziła do czegoś konstruktywnego. Ale co tam, sam robię tyle na ile czas mi pozwala. Natomiast nie krytykuję ludzi, którzy nie znajdują czasu na angażowanie się w ruchy tworzące społeczeństwo obywatelskie. (sic!) Żeby nie było, że mówię o bandach awanturujących się pokroju jakiejś tam młodej lewicy czy innych pierdół na rzecz równouprawnienia i innych głupot. (tak dokładnie takie mam zdanie na temat dziesiątek takich inicjatyw pseudo społecznych) Jest to zamiatanie poważnych problemów pod dywan.

Bardzo mi się podoba stwierdzenie "coś robić". Nie wiem czy zauważyliście jak się traktuje ludzi którzy robią coś ważnego a jak się traktuje ludzi którzy chodzą i gadają głupoty. Organizacja FOR chociażby zajmuje się ważnymi sprawami i jest nagminnie ignorowana przez media i społeczeństwo. Natomiast jak mamy do czynienia z feministkami to jest pełna powaga dyskusji i szacunek do głupot jakie wygadują reprezentantki takich organizacji. Nie chciałbym generalizować i zastrzegam to, że nie wszystkie feministki są ignorantkami. Choć lwia część zapewne jest. Ale, ale odbiegłem od tematu.

Dotka faktycznie nie napisałaś, że Cię to nie wzrusza (w domyśle podwyżki cen paliw). Ale stwierdziłaś też, że narzekanie nic tu nie da może to i prawda. Choć trzeba wziąć poprawkę, że siedzenie cicho na pewno do niczego nie doprowadzi. Nie wiem skąd ta niechęć do dyskusji, nie rozumiem może dlatego, że jestem młody i głupi.

są bariery które to uniemożliwiają. Za granicą jest jeszcze inna kultura, obyczaje, język, ekonomia.

To nie jest marudzenie a temat na forum dyskusyjnym dotyczący rzeczywistości polityczno gospodarczej w tym kraju. A że jesteśmy 100 lat za murzynami to się nie dziw że się tu żal wylewa.

czynny udział w polityce? a jak? dasz mi 100mln zł na kampanię wyborczą mojej partii? nie wiem czy wiesz ale to czy się coś zmieni zależy od tego czy się jest w sejmie a jest tam ten kto po pierwsze ma kase na kampanię.
Niby dlaczego wygrywa ciągle po/pis? bo ciągną OD lat pieniądze gdyż są w sejmie, więc na kampanie mają= wygrywają. Można nie mieć nic do powiedzenia a mieć hajs na kampanię i się wygrywa. O tv nie wspomnę.


zmieni, bo może czytają to młode osoby które jeszcze nie odczuły tego wszystkiego, np młodzież szkolna. Zwiększa się świadomość. Zwłaszcza w temacie głosowania/wyborów

praca pracy nierówna, zarobki również

ot mondrego warto posłuchać

[ Dodano: 15 Lut 2011 19:22 ]
zapierdzielam ponad 10 lat w jednej firmie i mam 1700 podstawy koledzy z 30 i więcej mają okolo 2000 i to jest normalne przy takich cenach i podatkach

no ale według Dotka narzekanie jest niepoważne bo ,, są tacy ludzie którzy mimo złodziejskich podatków i całego okropieństwa Polski jakoś żyją na dobrym poziomie''

Powinieneś według niektórych wyjechać albo sam coś zmienić, najlepiej ustawę zrób, przecież masz możliwość

nickoo na prezydenta
"Towarzysze pomożecie?"