Witam. W kwietniu mam przegląd, a moje punto 1.1 bez abs-u bardzo słabo hamuje, praktycznie nie można zablokować kół, w dodatku praktycznie nie ma ręcznego. Klocki z przodu jeszcze są, nie wiem tylko jaka jest minimalna grubość tarcz ? Chcę do przeglądu zrobić hamulce, żeby hamowały tak jak powinny. Co powininiem wymienić ? Dodam, że oddam samochód do mechanika, jednak chcę mu powiedzieć mniej więcej powiedzieć co wymienić, żeby nie wymienił calego układu hamulcowego bo nie chce ponosić niepotrzebnych kosztów. Obstawiam:
-klocki przód/ewentualnie tarcze
-płyn hamulcowy
-szczęki tył
-przewody gumowe [domyślam się ze to one są przyczyna tego ze nie mozna zablokowac kól, pewnie gdzies puchną]
-jeszcze coś wymienić ??
Tylko co do przewodów, to gdzie są te gumowe, a metalowe ?
I moglibyscie podać orientacyjnie koszt wymiany tych elementów z robocizną, jak to u was wygląda?
Dziekuję, pozdrawiam

Gumowe przewody masz przy samych zaciskach. Reszta są metalowe. A co do puchnięcia, to raczej objawami tego jest blokowanie hamulcy, a nie słabe hamowanie. Zależy jak wyglądają tarcze i bębny. Jeśli byłyby słabe to wiadomo tarcze + klocki i bębny + szczęki. Jeśli słaby ręczny to pewnie też linki do wymiany. A czy po wymianie w/w rzeczy będzie hamował jak trzeba to już wyjdzie w praniu. Bo przyczyną może być wszystko co w chodzi w skład układu hamulcowego.

A jaka jest minimalna grubość tarcz hamulcowych ? Bo nie wiem czy je też wymienić.

Oj tego nie wiem, ale skoro zawozisz auto do mechanika to on już będzie wiedział czy jest konieczna wymiana czy nie.

Powodem słabbych hamulców może być spalona tarcza. U mnie była spalona przebarwiona ale grubość miała 12mm czyli OK a hamulców prawie nie miałem.
Założyłem chwilowo jakieś stare tarcze które mają grubośc niecałe 10mm (chyba minimalną heh) i hamulce mam jak brzytwy teraz .

Ja bym na twoim miejscu wymienił :
Tarcze+klocki i węże gumowe z przodu.
I komplet na tył tj samoregulatory ,nowe sprężynki , okładziny i cylinderki.

Tarcze + klocki - ok 150zł
A komplety na tył ok 230zł.

chcesz to ci sprzedam zestaw na przód tj zaciski 257 (seryjnie jest 240) z polową klocków do tego tarcze przewody gumowo metalowe do zacisków wszystko w 100 proc sprawne powód sprzedaży montaż hamulców od GT

Dzięki za odpowiedzi
Tarcze na pewno nie są spalone, jednak skoro mówisz że 10mm to je też wymienię, bo u mnie będzie już chyba grubo poniżej tych 10mm ;-)
Więc wymienię:
tarcze+klocki+węże gumowe przód
szczęki, samoregulatory, sprężynki, cylinderki tył
płyn
A jak myślicie, konieczna będzie wymiana linki ręcznego ? Z tego, co czytałem, jest to trochę kłopotliwe.
Misiaczek nie, dzięki - wolę zamontować nowe części, zwłaszcza do hamulców

To już zobaczysz co będzie po zrobieniu tylnych hamulców. Bo teraz to możemy sobie gadać. Na chwilę obecną skoro ręczny słaby to całkiem możliwe, ale z drugiej strony skoro masz ogólnie hamulce słabe to może nie być konieczne. Ciężko mi powiedzieć

Hmm to ja mam tarcze i klocki z prozdu dobre ,tyl troche juz ztarty, ale reczne to jakby go nie bylo linka do naciagniecia ?

Często powodem słabych tylnych hamulców są właśnie samoregulatory. Bo blokują się i nie kasują luzu. Jeśli sama dzwignia nie chodzi jakoś bardzo ciężko nie czuć jakiegoś przeskakiwania to ja bym linek nie ruszał.
A zapomniałem dopisać bębny mógł byś tez przetoczyć jak wszystko nowe z tyłu.
Chociaż z tym przetaczaniem to niewiem czy konieczne , w Ibizie nie przetaczałem a próg był spory i było OK , ale wiesz nowe okładziny będą idealnie proste a bębny raczej napewno mają wżery i nie będzie hamowało całą powierzchnią.

Pewien? Bo ja nie...

smuk, pojedź do mechanika, zobacz co Ci powie, wróć na forum i wtedy można dyskutować. Jak sam nie znasz się na tyle by poradzić sobie to nie słuchaj rad wymień to, tamto, tego nie trzeba. Nikt nie widział auta, nie widział hamulców a już całość by wymieniali...

PS. Jeśli robisz hamulce an przegląd a nie dla własnego bezpieczeństwa to Ci współczuję...

Gumowych z tego co widziałem to z przodu są 2 , mniej więcej na środku auta są również 2 no i przy tylnych kołach też są 2.

A mechanik znając życie powie mu to samo i będzie miał racje bo po co wymieniać np same okładziny z tyłu jak po złożeniu może będzie ok a za dwa dni sie okaże że jeszcze samo regulatory i znowu robota.
A jak wymieni wszystko to będzie miał pewność, że ma sprawne hamulce.

No jeszcze jest taka mała ewentualność że coś z wężykiem od serwa lub z samym serwem. Ale to wtedy ręczny byłby OK.
Tak na upewnienie na wyłączonym silniku wciśnij pedał hamulca do oporu z 5razy a potem naciśnij jeszcze raz dość mocno i jednocześnie odpal silnik , jeżeli pedał trochę wpadnie to serwo jest OK.

BolekPunto, załóżmy że tarcze i klocki z przodu są ok i daleko im do minimalnych wartości, ręcznego nie ma bo linki czas naciągnąć, a winny jest puchnący przewód elastyczny. Warto wydawać 500 zł jak wystarczyło by 50?...

Elastyczne przewody są dokładnie 4 (chyba że masz zaciski z tyłu to masz 6).

Serwo nie ma (prawie - akurat drobna kobieta może mieć problem przy kłopocie z serwem z wciśnięciem pedału do końca) nic do blokowania się hamulców. W wyniku awarii będzie najprędzej twardy pedał hamulca.

Serwo działa jak należy, je już sprawdzaŁem.dzięki za porady.a co do remonty hamulców to nie tylko z powodu przeglądu je remontuje:) chociaż może top tak zabrzmiało.

[ Dodano: 18 Lut 2011 20:36 ]
Panowie orientuje się ktoś jaka jest minimalna grubość tarczy hamulcowej ??

Zazwyczaj 10mm

średnica [mm]: 240
Grubość tarczy hamulcowej [mm]: 11
Minimalna grubość [mm]: 9,2

To i ja sie podepne, no wiec tak, hamulce jakby slabsze sa, przod jest w porzadku, pare miesiecy temu wymienilem tarcze i klocki, jak zakladalem zimowki, sprawdzalem ich stan i sa ok , tyl... troche pordzewiale bebny, nie wiem jak dokladnie , w tamto lato zagladalem i wygladaly ok, ale ... recznego praktycznie nie ma, jak ciagne za reczny to chodzi tak jak zwykle a nic nie trzyma, moge sobie jechac z recznym i nic sie nie dzieje, jak hamuje to kiedys wystarczylo lekko wcisnac hamulec i juz ostro hamowal, a teraz trzeba gleboko depnac. I co z tym fantem zrobic ? Zapieklo sie cos ? Jesli tak to jak to odblokowac i zabezpieczyc na przyszlosc ? Smar zwykly czy jakis inny ? I jak podciagnac linke od recznego ? W srodku przy recznym jest to podciaganie ?

wróżenie z fusów, jeśli uważasz że przód ok, a poziom płynu hamulcowego ok.
Zostaje rozebrać tył i zobaczyć co w trawie piszczy, mogą być bębny z użyte, okładziny albo któryś cylinderek się zapiekł

W bravo jak wpadał mi hamulec dalej niż zwykle a wężyki były szczelne to samoregulatory miałem zacięte i odległość szczęk przez to była od bębnów większa i stąd to głębsze wciskanie hamulca. Rozbierz i zobacz popsikaj wd40 na samoregulator pokręć zębatką , ja tak zrobiłem i się odblokowały.

Plynu hamulcowego jest tyle ile bylo, przod w porzadku. Jak bede miec czas i miejsce na to, to rozbiore i poatrze na te samoregulatory. A zabeczpieczales je pozniej jakos ? Czy tylko wd40 i tyle ? Moze psiknac to smarem sylikonowym ?>

W Punto I i w Punto II jesli po wymianie szczęk i bębnów hamlcowych, bądź jeśli bębny i szczęki są OK a słabo działa ręczny (albo działa tak jakby go wogóle nie było) należy:

1. Wykręcić/wyciagnąć zaslepkę przy rączce hamulca ręcznego we wnętrzu samochodu (znajduje sie ona za dźwignią hamuca ręcznego), w Punto I o ile dobrze pamiętam trzeba chyba wykręcic cały plastik na tunelu środkowym gdzie znajduje sie ręczny (3 nakrętki 10mm),

2. Poluzować naciąg linek hamulca ręcznego (jedna wspólna nakrętka do regulacji naciągu dwóch linek) do tego stopnia, żeby linki były luźne, ale nie na tyle żeby sie wypieły z zaczepów,

3. Na wyłączonym silniku (brak wspomagania) nacisnać MOCNO, i DO OPORU kilka razy hamulec nożny (w momencie pierwszego, może nawet i drugiego nacisnięcia będzie słychać jakies odgłosy z tyłu samochodu, mianowicie ustawianie się samoregulatorów, czyli takie cykanie),

4. Po kilkukrotnym naciśnięciu pedału hamulca do końca samoregulatory szczęk w tylnych hamulcach będą prawidłowo ustawione i wtedy moża spowrotem wyregulować hamulec ręczny poprzez kręcenie nakrętką wymienioną w pkt. 2,

5. Poskładać wszystko spowrotem i cieszyc się skutecznym hamulcem ręcznym.

Zrobiłem tak kiedys u siebie w Punto I, kiedy to po krótkim czasie od wymiany szczek i bębnów ręczny wogóle nie działał, tzn. linki były ustawione tak, że już na "1 ząbku" szczęki zaczynały trzeć o bębny ale nawet po zaciagnięciu ręcznego z całej siły do końca w górę auto zjeżdżało nawet z małej górki. Po tym zabiegu ręczny bez problemu blokował koła na suchym asfalcie oraz poprawia sie równiez skutecznosć hamulca noznego.

Warto zrobić sobie taki zabieg od czasu do czasu, ja robię to co roku w obecnym Punto II, bo róznica w hamowaniu jest dość odczuwalna. Nie wiem dlaczego tak to działa, skoro sa tam SAMOREGULATORY.

Super opis, na pewno sie przyda !

przydaloby sie gdzies to podpiac

Paul123: Czy takie wciskanie do oporu jest konieczne również w wypadku wymiany regulatorów?

Minimalna grubość, próg graniczny to jest 9mm.