Zabrałem się więc za demontaż tego silnika.

Generalnie demontaż faktycznie łatwy, ale trzecia śruba z tyłu bardzo średnio dostępna


Najbardziej czasochłonne było odlutowanie tych kabli od płytki:





Po wyjęciu płytki nie znalazłem tam niestety nigdzie takiego miejsca gdzie ewidentnie brakowało spoiwa lutowniczego:



W zasadzie kilka połączeń miało mikropęknięcia (u góry „A”) lub trochę nieregularny kształt i wszystkie „odessałem” i zrobiłem ponownie. Blaszki od przekaźników na dole odlutowały się podczas odłączania kabli.

Po złożeniu jak na razie spokój tj. nie jest gorzej o co się bałem i podczas jednej dłuższej przejażdżki i dłuższego intensywnego manewrowania po parkingu z włączonym „City” nic się nie wyłączyło. Mam nadzieje, że to będzie to
Zlokalizowałem też centralkę i jest to typ 6971 – jeśli to nie pomoże, jest to następna rzecz do wymiany.

Czołem!

To mój pierwszy post na forum, więc witam

Mam problem ze wspomaganiem w moim P2FL. Obstawiam, że padł czujnik obrotu kierownicy. Oznaczenie centralki wspomagania to 1075 i żółty przewód czujnika. Z tego, co doczytałem, to niebieski przewód był w P2 przedliftowym.

Planuję wymienić całość - kolumnę z czujnikiem, centralką i silnikiem. W związku z tym mam pytanie: Czy podejdzie kolumna z P2 przedliftowego? Gdybym wymieniał samą centralkę, to wiadomo - szukałbym takiej samej. Kolumny wersji przedliftowej są sporo tańsze i jest ich więcej.

To jest temat na pytania niezwiązane z samodzielną naprawą (jak w tym wątku): topic1114.html
Prośba do moderatorów o doklejenie dyskusji od powyższego posta w dół do właściwego tematu.

Nie myślałeś, aby podjechać na godzinkę do magika, który wymieni Ci na miejscu czujnik skrętu? Koszt to ok. 600 zł (czujnik + robocizna).

Panowie mam problem padło wspomaganie w punto 2, 2002 rok. Wyjąłem dzisiaj silniczek przelutowałem go jeszcze raz, skręciłem i dalej nic. Świeci sie na desce rozdzielczej czerwona kierownica i City. Co w następnej kolejności robić ? Komputer wspomagania ?? Jest ktoś może z Wawy który by ewentualnie za flasze na chwile dał podmieć żeby zobaczyć czy to jest komputer ?
Jeszcze pytanie : czy silnik i centralka o takich nr podejdą do punto 1.2 2002 rok?

ja pojechałem na złomowisko aut zapytałem o fiata Pan pokazał odkręciłem silniczek zapłaciłem 40 zł i wmontowałem do siebie:) Działa:P i jak wszędzie problem z lutami.

A każdy silnik i centralka z punto 2 będzie pasował ?? Bo widzę, że są dwa różne numery. czym to się różni.

Sterownika/komputera nie zmieniała tylko silniczek wspomagania. Co do sterownika pasował mi ten nr 1077 z racji iż się nie znam doszedłem do wniosku że skoro większość nr że sterownika i silnika się zgadza z moim częściami to będzie działać. Jeśli ktoś potwierdzi że nie ma problemu z odmianą a ty nie jesteś na siłach by robić inne luty polecam kupić na zlomowisku. Możesz też podjechać i zapytać często goście tam mają pojęcia bo czasami tylko rozwalają i tyle ale chociaz 1 sie znajdzie.

Ludzie przestańcie pisać o naprawie silniczka jako o lekarstwie na wszystko. Silniczki padały tylko w wersji przed liftem, po lifcie (kolumny z żółtym kablem czujnika) silniczki zostały zmienione i praktycznie nie psują się nigdy. Przyczyną awarii w wersji poliftowej w 95% jest czujnik skrętu, który zresztą bardzo często pada też w wersji przedliftowej (czujniki z niebieskim kablem).

Hola, hola. Co Wy chcecie naprawiać? Tu pierw trzeba zdiagnozować problem, a nie zaczynać od d. strony. To, że się wyłącza wspomaganie nie oznacza, że jest problem z silniczkiem.

Możliwe problemy z:
- słabym aku,
- silniczkiem,
- czujnikiem skrętu,
- centralką.

A centralka wspomagania prawdę Wam powie o co kaman (z wyjątkiem słabego aku).

No i tak jak wspomniałem wcześniej: ten temat dotyczy opisania instrukcji naprawy, a nie pytań i próśb w stylu "pomóżcie, bo mi nie działa". Od tego jest inny wątek.

Na tym zdjęciu widzę 6 zimnych lutów.

To na co patrzysz to zimne luty ale na 1 z 2 mocowań tych blaszek także one powstały podczas odlutowywania kabli od płytki, potem je poprawiłem.

A poprawiałeś luty na przekaźnikach od ich sterownia? Chodzi o te cienkie ścieżki.

Generalnie poprawiałem dokładnie wszystkie, a dokładniej odessałem wszystkie i zrobiłem jeszcze raz nowym spoiwem - coś było na rzeczy bo od tamtego czasu do stycznia jak sprzedawałem auto wszystko działało.

Kropkowicze pomocy bo mnie nie powiem co strzeli
Rozbierałem ten silniczek już nie wiem ile razy poprawiałem luty i po miesiacu około problem powraca. Dzisiaj znowu to samo ale mam już w domu nowe przekaźniki. Ale coś mnie tknęło i po wymontowaniu i odłączeniu zapiolem z powrotem i działa???? Co to może być może centralka albo co inne czy jednak przekaźnik puścił przy rozłączeniu i przelutowac ????

[ Dodano: 07 Maj 2018, 19:23 ]

Jeszcze jedno spostrzeżenie pojeździłem z 15 min i silniczek wspomagania jest bardzo ciepły. Czy tak powinno być???

U mnie też był ciepły, czy bardzo to nie, ale nie parzył. Z tego co słyszałem jak pada centralka, to wspomaganie po prostu pada i nie ma go w ogóle.

yyy faktycznie inna Powiedziałbym wręcz niespotykana.

Wylutowałem stare przekaźniki i wlutowałem nowe za 6 PLN sztuka. No na razie ponad tydzień testowane i działa, może w końcu problem rozwiązany

Przestała mi działać wspoma. Są błędy C1012 i C1013. Po skasowaniu dalej się pojawiają.

Jak nagle i do końca to możne jednak centralka.

Może tylko takie sprawdzenie polega na zakupie innego sprawnego modułu, a może się okazać że nie pomoże.

W Poznaniu na szrocie facet powiedział mi, że mogę sobie sprawdzić i jak nie pójdzie to odkładam na miejsce

Witam może ktos odpowie
Jestem nowym uzytkownkiem Punciaka i zauwazylem ze blad wspomagania mi swieci jednak jak wlaczae tryb City to wszystko dziala czemu tak moze byc ?

Witam wszystkich.
To mój pierwszy post na forum.Jak widać po mnie temat wspomagania ciągle aktualny.W moim kropku także,nagle wysiadło wspomaganie.Po przestudiowaniu tematu na forum wziąłem się do roboty.Zacząłem od najtańszej rzeczy,przekaźniki (pierwszy podejrzany). Strzał w dychę.Zastosowałem zamienniki 4117 U-S. Po złożeniu wszystko działa.Piszę ten post bo jak widać nagła awaria niekoniecznie oznacza centralkę,drugi powód to chcę wam podziękować za porady.Dzięki wam porę stówek w kieszeni.Dzięki.
Pozdrawiam.

Anor3, witaj na forum
Czy podpiąłeś wcześniej pod kompa celem odczytania błędów? Wiesz, udało się strzelić w dziesiątkę, ale jednak lepiej wcześniej sprawdzić czy problem jest w silniku, czy też w czujniku skrętu żeby niepotrzebnie nie narażać się na koszty

domin45670, nie podpiąłem.
Wyjęcie silniczka 15 minut.Diagnoza na podstawie przegrzanych lutów pod przekaźnikiem.Koszt diagnostyki minimum 50,koszt przekaźników poniżej 20. No i satysfakcja. Jeżeli się powtórzy to podepnę.