Witam wszyskich,idzie wiosna więc postanowiłem zapodać większe koła.Kupiłem 16tki Oz i oponki mam na nich 205...na iles tam Wszystko niby fajnie,autko się toczy dość sztywno ale zauważyłem że podczas skręcania mocno ciężko trzeba kręcić sterami.Zastanawiam się czy takie koła nie wpłyną na szybsze zużycie elementów układu kierowniczego i zawieszenia?bo niektórzy z Was wiem że mają większe koła i jak to jest po paru latach jazdy na takich kołach?

nigdy nie powinno krecic sie na postoju nawet w aucie ze wspomaganiem. przy szerokich oponach na pewno bardziej obciazany jest uklad wspom/kierowniczy, koncowki drazkow, lozyska. "zaoszczedzisz" za to na wahaczach (chyba ze bedziesz czesto wchodzil w zakrety z duza predkoscia i patrzyl ze fajnie trzyma) czy amorach/sprezynach bo wieksze i szersze kola nie wpadaja tak w dziury.

ogolnie rzecz ujmujac roznice w zuzyciu beda niezauwazalne raczej w stosunku do standardowych kol. btw w gp chyba byly dostepne kola o takiej szerokosci

Mam nadzieję że jakoś szczególnie nie wpłynie to trwałość,ale przy skręcaniu nawet podczas jazdy czuć duży opór na kierownicy i auto potrafi latać na boki jak się nie trzyma kierownicy pewnie,na koleinach to już trzeba uważać nawet:) największą różnicą jaka poczułem to ciężko pracujący układ kierowniczy ale przecież na City nie będę jezdził a w zakrętach faktycznie trzyma jak przyklejony