Panowie, mam problem ze wspomaganiem (tak, tak, to dosyc czesta rzecz jak widze) niestety u mnie klopot wyglada troszeczke inaczej niz u wszystkich.
Nic nie skrzypialo, nic nie zgrzytalo, az tu dzis w czasie jazdy zapalila sie czerwona kontrolka wspomagania na tablicy i wspomaganie zdechlo.

Nie pomoglo odlaczenie akumulatora, nie pomoglo tez wymienienie bezpiecznika.
Wczesniej zadnych problemow nie bylo. Auto ma 70k km.
Pomysl co to moze byc ? w poniedzialek odstawie go do serwisu, ale chcialbym sie dowiedziec, czego moge sie spodziewac.
Roznica pomiedzy moim uszkodzeniem a "Typowym" jest taka, ze nie sciaga na zadna strone, nie zgrzytalo wczesniej, nigdy tez sie nie wylaczylo. Dopiero dzis, ciach, jedna kontrolka i nie ma wspomagania. Pomysly co to moze byc ?

Dzieki za pomoc.

Grande punto 2008r 1.4 77km.

Panowie, napiszcie mi czy macie namiar na fachowca od wymiany czujnika skretu kierownicy w okolicy Bydgoszczy.

I drugie pytanie to odnośnie tego co usłyszałem w jednym z serwisów.
A mianowicie, ze po zalozeniu nowego czujnika niezbedna jest kalibracja i... "zainstalowanie nowego sterownika ukl.wspomagania do silnika" cytuje...


Jak to wyglada? Troche obawiam sie oddac auto w niepewne rece bo znalazlem paru majstrow gotowych do podjecia sie wymiany czujnika. Jestem sklonny jechac do poznania do Elektronic Serwis ale chcialbym zeby ktos z Was napisal czy jest zadowolony z ich uslugi.

Pozdrawiam

Lukaszgp2006 kolego masz nie daleko do Poznania (Elektronic-Serwis) są sprawdzeni przez użytkowników forum, a jednak szukasz HEŃKA w szopie aby ci sklecił wspomaganie, twoja sprawa B/T, pozdrawiam.

Witam ,

Po przeczytaniu wszystkich postów postanowiłem wymienić czujnik samemu.
Wymieniłem czujnik na nowy. Po składałem wszystko przeprowadziłem kalibrację wszystko wygląda być w porządku.
Niestety po odpaleniu samochodu pojawił się problem samochód sam skręca maksymalnie w lewą stronę.
Próbowałem przeprowadzić kalibracje kilku razy nie przynosi to jednak efektu.
Kontrolka wspomagania nie sygnalizuje awarii komputer nie pokazuje błędów.
Co może być nie tak? Nie wiem co mam dalej robić co sprawdzać?

Proszę kolegów o pomoc.

Pozdrawiam

Czujnik przed zamontowaniem trzeba sobie zblokować w pozycji "zerowej" - jeśli był nowy powinien być odpowiednio ustawiony. Gorzej jeśli ktoś go poruszył przed montażem... Teraz mimo kalibracji koła idą w lewo bo wg odczytów czujnika są skręcone w prawo, mimo, że w rzeczywistości są ustawione prosto.

Kolego pisałem o tym na stronie 9.
Wszystko jest do zrobienia trochę cierpliwości.Obracaj czujnik jak w opisie (może nawet do 50 obrotów w jedną stronę) jeżeli będzie brak skutku wracaj 50 obrotów do tyłu i kręć po jednym w drugą stonę w końcu trafisz.Miałem ten sam przypadek cytuję:

Sprawdzić czujnik będzie bardzo tudno.Diagnoza może być mylna.
Podepnij komputer i sprawdż błędy ewentualnie w zakładce FES-a Parametry zobacz odczyt położenia kąta w lewo kąt z wartością ujemną w prawo dodatnią.

Po zapoznaniu się z postami postanowiłem wymienić samodzielnie czujnik w moim GP.
Sama wymiana nic trudnego i zajmuje do godziny.
Brak informacji na forum odnośnie samego czujnika jak się z nim obchodzić.
Mianowicie po otrzymaniu nowego czujniczka zobaczyłem na obudowie strzałeczki które sugerują że powinny być na siebie skierowane.
To był mój błąd ponieważ pokręciłem czujniczkiem nie pamiętam ile razy i w którą stronę.Nieświadomy założyłem czujnik którego w żaden sposób mechanicznie nie można inaczej założyć.
Po niby udanej kalibracji czo zostało potwierdzone przez FES-a komunikatem wykonane uruchomiłem silnik a tu koła bach wlewo na maxa.I zaczeła się gechenna.
Nikt na forum nie napisał że położenie "zerowe tego czujnika jest bardzo ważne" i kalibracja FES-em nic tu nie pomoże. FES niby poprawnie kalbruje położenie czujnika na kąt zero a
koła kręcą się jak chcą.
Po męczarniach które zajeły mi około 2 godzin i przestawianiu po jednym obrocie czujnika najpierw w jedną stronę ,ale zaczołem dochodzić do coraz częstszych zapaleń kontrolki "stringi" na desce
i informacji w FES-ie o "złeych warunkach do kalibracji" zaczołem kręcić po obrocie w drugą stronę.Oczywiście każdy obrót kalibracja czujnika i odpalenie kontrolne samochodu.Brak efektu obrót i to samo.W końcu przestałem kalibrować czujnik i podglądałem w FES-ie jego położenie na kącie czasem się zmieniało nawet na wartość -1322 a czasem pokazywało ciągłe 0.Nie wolno się poddawać i w końcu po odpaleniu kierownica stoi koła na wprost ruch kierownicy w lewo koła w lewo w prawo koła w prawo"PRZYPOMINAM BEZ KALIBRACJI CZUJNIKA".
Po podglądnięciu położenia kierownicy przy kołach na wprost oscylowała w okolicach -5 po kalibracji Fes-em warość wyzerowana i w przypadku pokręcenia kierownicą wartość poprawnie się zmienia.
Uszczęśliwiony ściągnołem kierownicę ZAŁOŻYŁEM TULEJĘ OCHRONNĄ CZUJNIKA ZABEZPIECZANĄ SEGEREM (ZAPOMNIAŁEM O TYM NAPISAĆ NA POCZĄTKU INACZEJ NIE MÓGŁBYM ZSUWAĆ CZUJNIKA I KRĘCIĆ GO O OBRÓT I PONOWNIE GO DELIKATNIE WCISKAĆ NA DRĄŻEK KIEROWNICZY)
Po złożeniu i zabezpieczeniu założyłem kierownicę której też nie można inaczej założyć ze wględu na specyficzny wieloklin. pozakładałem plastiki i zrobiłem jazdę próbną.
Wspomaganie jakby ożyło i działa jak nowe.
Podsumowując domnieman że czujnik tylko w jego poprawnej pozycji pozwala na poprawną kalibrację, Która jak ktoś już napisał na forum że nie jest konieczna ponieważ jeżeli założycie poprawnie czujnik to montaż mechaniczny nie pozwala na niepoprawne założenie.NAJWAŻNIEJSZE NIE BAWIĆ SIĘ SAMYM CZUJNIKIEM PRZEZ POKRĘCANIE A JEŻELI KRĘCIMY TO WARTO PAMIĘTAĆ O ILE I W KTÓRĄ STRONĘ.

ale inni w zaparte pozdrawiam.

No i się zesrało... 2 lata, 40 tys km i padło Cały czas od kupna po uruchomieniu silnika zapalała się kontrolka od wspomagania i gasła, ale nie było żadnych problemów... do dziś. Czy ktoś się orientuje, czy w Szczec ktoś ogarnia temat, czy konieczna wizyta w Poznaniu?

[ Dodano: 18 Wrz 2013 19:55 ]

Po kłopocie - wymieniony czujnik skrętu i wspomaganie działa jak nowe. Żadnych zapalających się na chwilę kontrolek itd... jednym słowem super. Jak ktoś będzie miał podobny problem w okolicach Szczecina to polecam szczecińską firmę PEM - solidnie i w uczciwej cenie, no i nie trzeba jechać do Poznania

Cześć Panowie,

krótkie pytanko do tych, u których wymieniano czujnik lub wymieniali sami. Jak rozpoznać czujnik a w zasadzie właściwy kabel, który należy kupić (mam na myśli kolor kabla)?

Mam GP 1.3 MJ z listopada 2006 bez ESP/ASR... i po odkręceniu osłon spod kierownicy wypatrzyłem, że mam biały kabel, na którym zamocowana jest taka guma jak na tym filoetowym ze zdjęcia poniżej, nie ma żadnego klipu trzymającego itp.
Przeglądając fora, alle.. i inne znalazłem różne kable:

- zakończony taśmą - takiego na pewno nie mam
- z wtykiem 6. pinowym
- z wtykiem do którego biegnie 7 kabli (ponoć do wersji z ESP) - tej wersji nie mam na pewno

Jak myślicie czy kolor kabla ma tu jakieś znaczenie?


Teraz jeszcze raz patrząc na foto widzę, że opakowania są od Punto 188 (czyli P II) i od Evo, czy są tam jakieś różnice czy podejdzie to do GP?, orientujecie się?

Ja oddałem do serwisu i oni się tym martwili;)

Witam.
Panowie w ostatnich dniach stałem się posiadaczem Fiata Grande Punto 1.4 8v 2005r.. W samochodzie mam do wymiany pompe wspomagania. Przeglądając allegro napotykam na wiele pomp pochodzących z rozbiórki jednak żadna nie jest oznaczona tak jak moja tj. 55701321. Jedyna pompa o tej numeracji oferowana jest za 1300zł - po regeneracji - cena dosyć zaporowa. W związku z tym mam pytanie. Czy jest jakakolwiek różnica pomiędzy pompami oznaczonymi innym numerem seryjnym ale pochodzącymi z aut z tego samego roku produkcji mającymi taką samą liczbę przewodów (6)? Na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę przy wyborze pompy z rynku wtórnego? Dla przykładu powiem, że pompa o numerze 55701323 kosztuje w granicach 600zł i jest z czego wybrać na allegro.
Pozdrawiam

pompa?????- jaka pompa?- w Grande Punto nie ma pompy wspomagania- wspomaganie jest elektryczne

Hehe. Proponuję poczytać wątek i kwestia pompy się rozwiąże A tak na poważnie, to mało prawdopodobne, żebyś miał uszkodzone całe serwo. Winowajcą, jak u wszystkich, pewnie jest czujnik skrętu.

Oczywiście moja pomyłka w nazewnictwie. Co do problemu to według mojego mechanika całe servo jest do wymiany więc wymiana czujnika skrętu nie załatwi sprawy. Dzięki za dotychczasowe odpowiedzi i czekam na opinie innych użytkowników.

Poproś mechanika o kod błędu, będzie wiadomo czy ma jakieś pojęcie. No i polecam przeczytanie całego wątku

[quote="deamianpl"]Panowie, mam problem ze wspomaganiem (tak, tak, to dosyc czesta rzecz jak widze) niestety u mnie klopot wyglada troszeczke inaczej niz u wszystkich.
Nic nie skrzypialo, nic nie zgrzytalo, az tu dzis w czasie jazdy zapalila sie czerwona kontrolka wspomagania na tablicy i wspomaganie zdechlo.

Nie pomoglo odlaczenie akumulatora, nie pomoglo tez wymienienie bezpiecznika.
Wczesniej zadnych problemow nie bylo. Auto ma 70k km.
Pomysl co to moze byc ? w poniedzialek odstawie go do serwisu, ale chcialbym sie dowiedziec, czego moge sie spodziewac.
Roznica pomiedzy moim uszkodzeniem a "Typowym" jest taka, ze nie sciaga na zadna strone, nie zgrzytalo wczesniej, nigdy tez sie nie wylaczylo. Dopiero dzis, ciach, jedna kontrolka i nie ma wspomagania. Pomysly co to moze byc ?

Dzieki za pomoc.

Grande punto 2008r 1.4 77km.[/quote]



[color=#808080]witam sprawa może juz przedawniona ale jak się skończyło?!
pytam bo mam te same objawy

Panowie,

Powrócę do tematu. Czy komuś udało sie ustalić jaki czujnik pasuje do którego rocznika lub silnika ?
Chciałbym kupić i dopiero zabrać się za rozkręcanie ... mam 1,4 8V z 2006 roku.
Może ktoś ma numer ??
Z góry dzięki za pomoc,
Karol

Od tygodnia pojawił mi się problem mianowicie raz na jakiś czas zapala się czerwona kontrolka od wspomagania kierownicy, wystarczy minimalny ruch kierownicą żeby zgasła i już podczas tego uruchomienia silnika więcej się nie zapala. Zazwyczaj występuje to na parkingu zaraz po odpaleniu zanim zacznę wyjeżdżać i kręcić kierownicą. Wspomaganie cały czas działa, nie wydaje z siebie żadnych odgłosów, jedynie czasami kiedy temperatura spadnie poniżej 10*C to zaczynają się odzywać łożyska w kolumnach McPhersona. W trakcie świecenia się kontrolki klakson oraz sterowanie radiem w kierownicy działa. Co to może być czy to już czujnik skrętu? GP jest z końca 2007roku i ma 58tys Akumulator zmieniałem rok temu po postoju ma 12.58V

lukas7

Mialem to samo. Podlacz kompa zeby sie upewnic a potem szykuj kase

K.

Witam!
145 000 km na blacie i czujnik zaczął się chyba odzywać.
W związku z tym czy ktoś zna warsztat z rozsądnymi cenami na terenie małopolski najlepiej z okolic Krakowa.

PS: Może warto zrobić spis sprawdzonych warsztatów z podziałem np na województwa?

Nie gdybaj tylko rób wspomaganie , na forum pisałem nie raz do bólu w tym temacie, masz 58 tyś przebiegu ja to przerobiłem przy 60 tyś i tak samo a może się samo naprawi, wymień czujnik wspomagania zanim wyrządzi większe szkody.

tu Rudzie Śląskiej ul Stara 15 p. Niszczorek tel 601415373
tu http://zmserwis.eu/pl/fiat-elektryczne-wspomaganie
tu http://www.elektronic-serwis.pl/doprogr ... czykow.php

To i tak dużo, u mnie padł przy ok 30 tyś przebiegu, tak, że Fiat naprawiał

A teraz ile masz najechane.

Obecnie ma 96 tyś przejechane i drugie wspomaganie działa poprawnie

Witam no i mnie prawdopodobnie dopadło. Kod błędu C1002 cytuje- czujniki momentu obr. wału silnika. Kontrolka wspomagania zapaliła się 3 razy i brak wspomagania po wyłączeniu i włączeniu silnika kontrolka znika i jest wspomaganie.

Jak dobrze rozumiem po przeczytaniu waszych postów to będzie czujnik skrętu???