Witajcie,

Jestem posiadaczem Stilo 1.6 103 KM 2003 r. Miałem do wymiany rozrząd, bo miał już prawie 5 lat. Zgłosiłem się do mechanika z polecenia i się zaczęło. Wymienił mi rozrząd i od tego momentu zaczęły się problemy. Silnik gaśnie co chwila (redukcja biegu, wrzucenie na luz), całe auto drży, silnik skacze tak jak miałby wyskoczyć zaraz spod maski.
Panowie, mechanik powiedział, że to jest problem jednego z wałków (bodajże ssącego), gdyż jest uszkodzony. Zdaję sobie sprawę, że wałek jest uszkodzony, ale czy takie problemy były by spowodowane tym. Przed wymianą rozrządu takie problemy nie występowały. Co ciekawe mechanik założył rozrząd bez blokad, gdyż stwierdził, że w tym samochodzie i przy tym silniku nie ustawia się rozrządu z blokadami (wręcz się ponoć nie da) tylko na kropki. Mechanik uważa, że problemy są spowodowane wałkiem i tym, że pasek rozrządu jest nowy i wszystko jest napięte dlatego takie problemy wystepują. Nie chce mi się w to wierzyć. Wydaje mi się, że po wymianie rozrządu powinno być tak samo jak przed wymianą, bądź lepiej, a jest tragicznie. Co o tym sądzicie, czy to co mówi mechanik, czyli, że rozrząd w tym silniku ustawia się bez blokad, i że te problemy występują przez naprężony nowy pasek rozrządu i uszkodzony wałek jest prawdą?

Z góry dzięki.

Mechanik dał d*py. Źle jest poustawiany rozrząd, a nie wydaje mi się aby był założony zły model paska ( w stialku są dwa typy 1.6 - Fiatowski i GM). Także na pewno jest przestawiony.

Facet upiera się, że jest dobrze założony i że w tym silniku nie da się wręcz ustawić rozrządu z blokadami... Jeszcze pytanie, jak to jest z tym wałkiem. Czy uszkodzony wałek może powodować takie problemy na nowym rozrządzie? Przed wymianą było okej, a wałek jest ten sam.

Soory ale powiedz mu żeby wrócił do szkoły .
Twój silnik to 103 konna jednostka która potrzebuje paska 158 zębów i blokad .Wyglądają tak http://allegro.pl/blokada-rozrzadu-fiat ... 63304.html
Do silnika GM potrzeba paska 146 zębnego ale tam jest silnik 105 KM .

No widzisz, a on jest zdania, że nie da się, nie ma mowy o blokadach w tym silniku. Przykre jest to, że facet spartolił sprawę i nie poczuwa się do winy tylko ciągle powtarza, że to problem z wałkiem.

Zapytaj go skąd wie ,że wałek jest uszkodzony . W tych silnikach aby zobaczyć wałek trzeba od głowicy odkręcić głowiczkę wałka, wyciągnąć z niej szklanki popychaczy i dopiero wtedy można pooglądać wałek .Wygląda to tak :
https://www.fiat-autoparts.com/pl/katalog/częśći/101/1/10/2/2C/0/0/M10/0/GS/skrzynia-korbowa-i-gowica-cylindrw-
(musisz zaznaczyć cały link)
Wałek rozrządu znajduje się w tej głowiczce pod "A" i tak samo wałek ssący i wydechowy są w oddzielnych głowiczkach.
Koła zębate na wałkach są ruchome o kilka stopni można nimi poruszać względem wałków . Więc jeżeli popuścił śrubę ,a nie było blokad to wałek jest przestawiony nawet jeżeli jego kropki się zgadzają.

Panowie,
Oddałem samochód w końcu do warsztatu. Mechanik wyjął rozrząd, założył go ponownie z blokadami i mówi, że trzyma obroty, nawet na rozgrzanym silniku ale pojawił się pewien problem. Po odpaleniu auta zaczął migać Check Engine i pipczeć. Mechanik podpiął komputer ale mówi, że pokazuje mu jakieś cuda. Stwierdził, że może być uszkodzony jakiś czujnik ale jeszcze nie wie. Dodatkowo przy próbie ruszenia samochód od razu gaśnie. Co o tym myślicie? Jak myślicie, co się tam może dziać?

Dzięki.

pewnie coś źle podłączył przy składaniu, błędy wie jakie są to wie gdzie szukać.