Witam,

myślałem, myślałem... i wymyśliłem. A przy okazji nieźle się zmęczyłem .
Co by było gdyby założyć na tył felgi o 1 cal większe? Czyli z przodu 13", a z tyłu 14". Wszystko zostałoby jak do tej pory, czyli zwykła opona, stalowe felgi, ale te z tyłu po prostu większe. Zmieściłyby się w nadkolach?

Pozdr!

[ Dodano: 15 Sty 2008 13:24 ]
No i jeszcze pytanie czy to tylko kwestia odkęcenia jednej felgi i przykręcenia drugiej, czy potrzebne byłyby jakieś modyfikacje piasty Czy miałoby to wpływ na właściwości jezdne/ przyczepność Czy to ma jakieś znaczenie przy badaniach technicznych

A po co

idź se lepiej strzel browara i nie myśl tyle

Żeby podnieść tył, a auto nabrało agresywno-sportowego charakteru



Dawno już bym to zrobił, ale w robocie siedzę .

To obniż gnoja

Ale wszyscy obniżają . A chciałbym, żeby to trochę inaczej wyglądało.

Może na następnym spocie uproszę kogoś, zeby mi pożyczył na chwilę 14" .

Hm Tak samo wszyscy myją samochody, chcesz zeby inaczej wyglądało to nie myj
A tak na serio to będzie wyglądało jakbys miał kółka na tylnej osi od innego samochodu, dobierane na siłę No ale zrobisz jak bedziesz chciał

Tak naprawdę to pewnie nigdy tego nie zrobię. Ogladałem ostatnio jakieś zdjęcia dragsterów i wyskoczyło mi np. to:



I zacząłem się zastanawiać bardziej od strony technicznej - czy wystarczy po prostu podmianka czy trzeba by się z tym grzebać.

przecież to zdjęcie to VT (o ile mozna to tak nazwać)

co do samej zmiany kółka na większ to nie widze najmniejszego problemu ciągasz 13" i zakładasz 14" bez żadnych przeróbek w końcu w mocniejszych wersjach silnikowych są 14", FL ma w standardzie 14" (tylko wersja bez wspomagania ma 13")

ale nie wiem czy osiągniesz spodziwany efekt tzn. podniesienie tyłu, raczej w niezauważalnym stopniu, bo to że tył opadl to nie wina koła tylko sprężyny i tej gumy pod nią

Uważasz, że mi tył opadł ?
Ten VT był tylko jako przykład. Ciekaw jestem jak by to wyglądało i czy jest to możliwe do zrobienia po najmniejszej lini oporu.

Tak jak koledzy pisali - bierzesz, odkręcasz stare felgi i wsadzasz nowe. Fajnie by wyglądały aluski, z przodu mniejsze z tyłu większe, ale o tym samym wzorze...

Ojojojoj. Po pierwsze widzę, że chyba nigdy nie zdejmowałeś koła. A po drugie po co coś takie robić?? W autach typu Ferrari, Lamborghini itp z Przodu są mniejsze kółka niż z tyłu o jeden cal cżesto, ale to zupełnie inne auta. Jak chcesz zrobić ze Swojego auta dziwoląga to prosze bardzo, tylko że podczas zmiany felg na większe trzeba odpowiednio dobrać oponę, bo średnica koła z oponą powinna być taka jak w serii. Czyli mniejszy profil opony i wieksza felga.

Ale jak już pisałem nie ma sensu robic czegoś takiego. Lepiej kup komplet 4 większych felg i inne opony i fajnie bedzie to wyglądało.

Nie zgodzę się, że trzeba dobrać mniejszy profil - tzn można, ale nie jest to konieczne w przypadku tylnych kół. Z przodu by trzeba było, bo wpływało by to na wskazania licznika ale z tyłu to w sumie wszystko jedno, byle się w nadkolu mieściło.

Ale założenie większej felgi i niższej opony spowoduje, że będą już na pierwszy rzut oka wyglądały jak z dwóch różnych kompletów. Interesują mnie takie same felgi i takie same opony (chodzi o wysokość).

des zrobiłbym to z tego samego powodu, dla którego inni robią sobie progi, lotki, brewki, przyciemniają szyby, zmieniają wydech, itp.
Poza tym ja sam nie wiem czy to będzie fajnie wyglądało, bo jeszcze tego nie widziałem.

Rób jak chcesz. Jak dla mnie nie ma to zadnego sensu. Ale jak za wszelką cenę chcesz być inny niż wszyscy to droga wolna. Ja po prostu nie lubie, jak ktoś chce wymyslić cos na siłę i do tego wymysla takie głupoty (bo jak na mój gust to ewidentna bzdura jest). Dzisiaj widziałem w moim mieście Cinquecento, z zawieszeniem, którego nie powstydziłaby się off-roadowa terenówka jesli chodzi o prześwit, Badlookiem na masce, brakiem znaczka gdzie kolwiek i łapami pudziana na bokach(nie zartuję). Chcesz iśc w podobnym kierunku??

Napisałes, że wszyscy obnizają to ty chcesz inaczej. Czyli jak wszyscy coś robią to źle, ale nie zastanowiłes się czemu nikt nie robi tak jak ty chcesz??

To może z tyłu zostawić normalne, a na przód dać dojazdówki

Nie ma co kombinować Szkoda kasy

mozna wstawić większe ale według mnie to będzie beznadziejne, wejdą napewno, jesli wstawisz tej samej wysokości opone to ci podniesie tył ale obcieranie na dołach raczej tez zostanie, moze troche mniej, ja bym tego nie zrobił

Panowie (Pań nie zauważyłem), ja nie pytałem się czy to dobry pomysł, czy to wieśniacko będzie wyglądało (moim zdaniem do łap Pudziana daleka droga ). Nie interesuje mnie to dlatego, że nikt inny tego nie robi, że chcę się na siłę wyróżnić. Jeśli zrobiłbym to tylko i wyłącznie dla własnego fanu

Ja chciałem się tylko dowiedzieć czy:
1. wystarczy odkręcić starą 13" i przykręcić nową 14"
2. zmieszczą się 14" w nadkolach
3. samochód nadal będzie się trzymał się tak samo drogi.

I jak na razie tylko EDi, STax i Hubi udzielili mi konkretnej odpowiedzi.
Hubi nad tym obcieraniem też właśnie się zastanawiałem.

Co do trzymania, to teoretycznie powinien tak samo, jeśli nie lepiej, zwłaszcza, jakby dać szerszą oponę. Ciekawy efekt byłby np przy 165/65/13 z przodu i np 185/55/14 z tyłu...

To rozmiary z mk1

mk2:

155/80r13
165/70r14

Hmm, no to już gorzej, bo 155/80/13 się średnio prezentują... Sam mam 155/70/13 na zimę i wstręt mnie bierze...

prowadzic się będzie gorzej a nie lepiej, bo auto bedzie się gorzej kleoc do drogi, będzie wyższy środek ciężkości, ja założyłem do seja wyższe opony bo takie miałem i teraz bardziej pływa po drodze fakt że z przodu też sa wyższe ale to poprostu będzie tylko mniej pływał. Jeśli daż większe koła (opony) z tyłu to będzie bardziej pływał po drodze, nawet jeśli dasz troszke szersze, to owszem będzie troszke mniej pływający ale dalej bedzie. Na 100% nie będzie lepiej w najlepszym przypadku będzie tak samo, w co wątpię.

A szersza nie będzie na bank obcierała o brzeg błotnika? Nadkole jest chyba trochę wyżej niż błotnik.

185 na serokość wchodzi bez problemu

http://www.polskajazda.pl/zoom_poj.php? ... foto=49433

Jak widać 205 też da sie wsadzić