Witam, mam taki "problem" ze samochód po ruszeniu sam jedzie i nie gaśnie na wszystkich biegach, utrzymuje stale, niefalujace obroty okolo 1200 i sam sie kula, na 2 biegu jedzie z predkoscia około 20 km/h a na 5 juz okolo 30/h. W sumie nic wiecej z tego nie wynika poza tym ze jadac np 30/h i redukujac na 2 bieg wchodząc w ciasny zakręt 10/h to po puszczeniu hamulca auto samo przyśpiesza do tych 20. Spotkaliscie sie z czyms takim? Z czego to moze wynikac?

Powiedz nam w jakich czipsach znalazłeś prawo jazdy (zakładając że w ogóle je posiadasz) ? Nawet nie chce mi się czegokolwiek tu tłumaczyć, bo tego się uczysz na pierwszych godzinach kursu na prawo jazdy. Jeszcze najlepsze jest to że sam sobie w sumie odpowiedziałeś na zadane przez siebie pytanie

Temat do śmietnika.

Myslicie ze nie powinmo dusic auta i to ze samo jedzie pod gore na 1 biegu jesy normalne? Zadne z moich aut do tej pory tak nir mialo

A moje niektóre na pewno miały (na 1 lub 2 biegu jechały same, nawet pod lekką górkę, bo na płaskim każdy zdrowy samochód pojedzie).
Zależy od samochodu, marka, model, silnik, stan silnika i osprzętu, regulacja, gaz na lince czy elektroniczny. Nie ma reguły.
Ale generalnie w większości samochodów można się tego spodziewać i nie jest to dziwne (i nie trzeba na forach trollować).

Ciesz się, że (jeszcze) nie masz problemu odwrotnego (bo w profilu masz "LPG"), czyli silnik ma tendencję do gaśnięcia (są tematy, znajdź i poczytaj na przyszłość).

Wiedza ogólna techniczna leży i kwiczy w społeczeństwie (a młodsze pokolenia mimo internetu i smartfonów są coraz bardziej niekumate, najprostsze zjawiska trzeba młokosom tłumaczyć, chociaż stare dziady też często nie ogarniają pewnych rzeczy).