Nigdy nie kupie juz auta spod znaku fiata.
Niestety, zarowno jakosc wykonania sprzetu (usterkowosc) jak i poziom serwisu pozostawiaja wiele do zyczenia.
Majac do wydania 60 tys zdecydowalbym sie na marke o zdecydowanie lepszej opinii. Niestety, samochod powinien jezdzic , a nie co 2 tygodnie stac w serwisie (wliczajac, ze naprawia, a potem dwie wizyty na to zeby poprawili to co naprawili).
Mozliwe, ze moja ocena jest niesprawiedliwa dla marki (patrze mi. przez pryzmat serwisu) jednak w moim regionie mam do wyboru tylko jeden autoryzowany serwis.
Zdecydowany minus (-) dla fiata.

Brakuje ci dead locka? Jak ty dajesz radę wogóle jeździć tak niedoposażonym samochodem

Grzegorz1976, jak zwykle złośliwy

a mi wszystko pasi jedynie co bym zmienil to silnik na t-jet

jeśli miałbym znowu zmienić autko,to na pewno byłoby to Bravo w kolorze jak u Jerzego 1960 i z dobrym silnikiem.Pewnie i tak będzie,to tylko kwestia czasu.

Niemiecka niezawodność była faktem, ale 20lat temu kiedy to włosi czy francuzi nie dorastali im do pięt. Czasy się zmieniają, włoskie i francuskie auta zyskują na urodzie (chociaż na jakąkolwiek Lancie to bym się nawet nie zerzygał ) i stają się bardziej niezawodne. A Niemcy powoli zaczynają odwalać fuszerkę...

Polscy kozacy jeżdzący 15 letnimi audicami, beemkami i passatami kombi TDi są w dalszym ciągu przekonani, że te auta są najlepsze na świecie W końcu w niemczech wszystkimi samochodami jeżdzą tylko emeryci do kościoła

Wicher nie zgapiaj - byłem pierwszy

Grzegorz-ty zawsze jesteś pierwszy...Ale to nie oznacza,że innym ten kolor nie może się również podobać...

Wicher to był żarcik oczywiście. . A co do koloru to powiem ci ze akurat ten bordowy w Bravo tak do końca nie jest dla mnie najsuperowszy. Pisałem o tym już kiedyś w innym temacie. Owszem jak jest czysty, jak świeci słońce to zapiera dech w piersiach, ale jak jest zima i szaruga to staje się taki... śliwkowo-bury. Ja rozważałbym jeszcze taki kolor co się nazywa niebieski Maserati. Raz widziałem takiego brawiacza i powiem że wygląda zacnie tylko te ciulate czarne felgi psuły efekt. Na szczęście mozna dopłacić i wymienić je na boskie srebrne 18"

gdybym miał kasiorkę to był z chęcią kupił GP ale w wersji Sport, jeśli coś większego to Fiat Croma

Lukis bawiłem sie cromą przez trzy dni i powiem ci a jest to oczywiście tylko moje zdanie Dynamic 1,9 16v Multijet 150KM jest bardzo fajnym silniczkiem ale croma jest dość ciężka i na zakretach strasznie pływa inaczej mówiąc jeśli masz rodzinke 4-5 osobową i jeszcze psa i jeździsz na częste wypady za miasto w całym komplecie rodzinnym to tak ale na 3 osoby to za duży samchód, autko jest dostojną maxi limuzyną do spokojnego podróżowania choć osiągi silnika zachecaja do sportowej jazdy to układ jezdny i zawieszenie skutecznie ostudzą te zapędy kiedy to na zakręcie musisz posilkować się przeciwległym pasem ( tylko moje zdanie) jednym zdanie autko dla rodziny wiekszej niż 2+1 do spokojnej jazdy po raczej prostych drogach najlepiej autostradach i oczywiście miasto ze względu na gabaryty odpada zupełnie

może mas zracje, ale przyznajcie, że jest PIĘKNA
oczywiscie po Grande Punto

Drugi raz bym nie kupił. Koniec kropka Auto jest bardzo ładne ale wykonanie jakieś takie nie za bardzo.

możliwe ale niektórzy konkurencji też nie są lepsi

Kiedy byłem parę dni temu w salonie to było jeszcze kilka Bravo w centrali w tym kolorze. Rocznik 2007 ale wersja Sport 150 KM T-Jet. Full wypas. Nówki fabryczne oczywiście, nierejestrowane. Proponowali niecałe 54tys, ale podejrzewam, że da się nawet niżej, bo się nie targowałem. Jakbym miał tyle to bym się nie zastanawiał bo te czarne fele wymienisz bez problemu na inne.

Pewnie, już jest kolejne

Tak szczerze mowiac to kupilem GP bo musialem kupic szybko nowe auto. Chcialem Yarisa ale zona mnie namowila na GP - bylo tansze i lepiej wyposazone. Do pol roku bede kupowal drugi, nowy, wiekszy, samochod i myslalem tez o Bravo Diesl'u. Ale niestety jakosc FIATA jest taka, ze nie zamierzam nim jezdzic dluzej niz 3 lata. Moze i jest ladny, ale to nie wystarcza. Pewnie bede myslal miedzy japonskimi, szwedzkimi i niemieckimi autami w dieslu.

olos47a co skoda superb już sie znudziła??

sadoo skoda wlasnie zmienila wlasciciela....
W porownaniu do GP to byla przepasc na korzysc Skody.

to sie nie da ukryc w końcu całkiem inna klasa mój sąsiad ma już drugiego superba najpierw miał MK1 2,8 teraz ma MK2 3,2 4x4 oba z salonu i zadowolony , chociaż ta pierwsza dużo na serwisie stała, ale jednak nie odwiodło go od tej marki i modelu , a przerobił już jaguary, lexusy, amerykany, najlepsze było jak przyjechał od razu po kupnie to sąsiedzi do niego "Panie sąsiedzie, Pan w Skodzie?? - nie przystoi, a On na to: no i tak bywa w interesach"
ale Fabia to jest już padaka, wyglądem i jakością.

WIesz, moj superb to byla najdrozsza wersja (Platinum) poza Laurint&Klement, tuningowana (zawias, hamulce, kola, wydech, silnik), czarna, 2,0 TDI po chipe 180 KM. Jezdzilo sie naprawde "superb", przy czym palila srednio ok 6,5 l/100 km. Do GP to wogole nie ma co porownywac. Ja tez mialem troche rzeczy robionych w ASO, ale w przeciwienstwie do Fiata ASO Skody stawalo na wysokosci zadania i zawsze wszystkie problemy byly usuwane-tak, zeby klient byl zadowolony.
Jak bede mial dosc funduszy to moze kupie nowego Superba TDI CR...

[ Dodano: 17 Kwi 2009 23:07 ]
sadoo tak na marginesie to moze byc 3,6 4x4. Nie ma teraz silnika 3,2...

Racja, to jest 3,6 pomyliło mi się z Audicowskim 3,2 FSI, ja nie wiem jaka sasiad miał wersje, ale w MK1 telewizory w zagłówkach w tym centralny 7" ale wydaje mi się ze najtłustsza z najtłustszych bo u niego nie ma kompromisów a zadnych zawiech nie montował bo nie moze sobie pozwolic na taki uszczerbek na wygodzie, tak jak i teraz tłuścioch na maxa i fajne 4 rurki z tyłu, ale nie ukrywam za te sianko co on wydał na tą skode to wolał bym jeździć uboższym, Mietem, Bumą, Audicą, . Ale nie da sie ukryc jest wypasiony ten superbik .
Ale dobra bo zchodzimy ostro z tematu

lekko powracając do tematu to zależy ile bym miał siana jak ok 80 tysi to na pewno nie i na pewno nie było by to tez bravo, ale jesli tyle co kupowałem to tylko GP tylko ze tym razem 1,4TB i rozważałbym Abartha bo nikt nie ma lepszej propozycji w tej cenie

no w końcu dobrze prawi, polać mu

Prawda jest taka ze tansze wersje GP maja dobra cene. Natomiast dysponujac juz gotowka powyzej 50 tys zl napewno nie kupilbym juz GP

tak jak ja kupowałem to za tyle co piszesz u konkurencji nie kupiłbym diesla ok 100 koni z klima, skóra na kierce, pełnym ospoilerowaniem, felunkiem, i innymi bajurami i na dodatkek miało 3D i do tego świetie sie prezenciło. Ale tak jak mówiłem juz za ok 80 tys nie wybrał bym Fiata na pewno.