Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Wymiana szczęk hamulcowych
https://fiatpunto.com.pl/topic16796.html
Strona 1 z 1

Autor:  peter77 [ 05 Lip 2009, 16:48 ]
Temat postu:  Wymiana szczęk hamulcowych

Wczoraj wymienilem szczeki w swoim pojezdzie. Oto jak to zrobilem , majac nieco ograniczone mozliwosci warsztatowe. Zabralo mi to okolo 1,5 godziny. Pojazd z 1999roku 1,2 8V, bez ABS:
A) uzywane narzedzia:WD40, klucz do kol, mlotek 1kg, srubokret plaski 5mm,lub wiecej, (lepiej masywniejszy, niz za delikatny), klucz imbusowy 3, klucz plaski 11 (zamiast prawidlowego 1o), trzpien do pobijania (zastosowalem srube bodajze M8 - sprawdzila sie doskonale).Drewniany klocek. Kartka i dlugopis do zanotowania/naszkicowania polozenia sprezyn.
Kolejnosc prac:
1.pozostawilem samochod na plaskim podlozu, na 1szym biegu, zabezpieczyc kola klockami drewna, przed przetoczeniem pojazdu, zdjac kolo bedace aktualnie przedmiotem prac (trzeba wymienic szczeki w obydwu kolach! Zawsze!). Podlac otwory po srubach kola WD40, a takze wystajaca piaste.
2.Wkrecilem na powrot 4 sruby w ich miejsce - tak na 10mm. Pobijalem je srednio "delikatnie " mlotkiem, by odspoic zapieczony/sklejony beben od piasty. Robilem to uderzajac sruby naprzemiennie, obracajac bebnem. Widoczne na foto_1 "A".
3. Widzac, ze beben juz ruszyl sie na piascie - chybotliwie kreci sie i ociera o szczeki, zaczalem pobijac krawedz bebna - kierunek"B", mlotkiem przez dowolny stalowy kolek - w moim przypadku srube. Trzeba to robic naprzemiennie, po przeciwnych stronach bebna. Tak dlugo by zdjac beben z piasty.
Mnie nie udalo sie wykonac punktu 3. bez wykonania punktu 2.
4. Wylania nam sie obrac widoczny na foto_2. Zdjalem teraz 3 sprezyny: 1,2,3 zaczynajac od tej niewidocznej - w dolnej czesci hamulca, Potem zawleczki 4 przytrzymujace szczeki na miejscu. Te wszystkie elementy zdjalem , raczej latwo , srubokretem plaskim. Warto zanotowac polozenie sprezyn i polozenie stalowego plaskownika wiazacego obydwie szczeki.
5. wyjalem szczeki z ich miejsca, jedna z nich jest umocowana do konca linki hamulca recznego. Bez trudu mozna sobie poradzic wkretakim by je rozlaczyc. Zawsze, manipulujac szczekami w tym momencie, czy potem nalezy uwazac, by zbyt mocno nie nacisnac na jeden z tloczkow wychodzacych z cylinderka. Mozna w ten sposob wyrzucic drugi z tloczkow i napytac sobie biedy, wchodzac w naprawe i odpowietrzanie ukladu hamulcowego. Nie wykonywalem zadnych specjalnych zabezpieczen , a jesli musialem wcisnac tloczek, by zyskac na miejscu - to zawsze obydwa razem, z obu stron cylinderka!
6. Wyjalem popielniczke dla tylnego pasazera. Jest tam imbusowa sruba. Po jej odkreceniu i wyjeciu dalszej czesci mocowania popielniczki pojawia sie dostep do mechanizmu regulacji hamulca recznego. Nalezy go poluznic kluczem plaskim10 (11) , bo inaczej nie nalozymy bebna na raczej zbyt rozchylone szczeki. Patrz foto_3
7. Oczyszcilem przestrzen wewnetrzna bebna/cylinderka, nalozylem luzne gumowe oslony na cylinderku, zabezpieczajace tloczki, Jak wspomnialem w pcie 5 - trzeba uwazac by nie wypchnac tloczka na zewnatrz.
7.Zakladamy szczeki! zaczalem od tej, do ktorej byla mocowana koncowka linki hamulcowej. Nowa szczeka ma inny system mocowania, ale linka bez trudu znalazla swoje miejsce. Przeciwna szczeka z jednego kompletu na mechanizm regulujacy. Nalezy go ustawic na "minimim wychylenia". Spokojnie, to okaze sie nawet w trakcie montazu czy jest dobrze i mozna to poprawic , nawet palcami w trakcie montazu. O ile pamietam przed zamontowaniem wszystkich , szczegolnie gornych sprezyn. Teraz dwie szczeki trzeba powiazac poziomym plaskownikiem, ktory byl czescia starego zestawu szczek. Spokojnie napewno sie uda wlozyc go sensownie.Potem dwie szczeki umocowalem na swoim miejscu zawleczkami "4" jak na 2gim zdjeciu. Potem sprezyny: zaczalem od 1, potem dluga - 2 i ostatnia krotka - 3. Raczej nie sprawiaja klopotu, wchodza za 2gim 3cim razem. Odradzam ciagniecie za ostatni swoj sprezyny - bo sie wyginaja.
8. Teraz czas na ostatnie sprawdzenie calego zestawu: czy dol szczek siedzi na swoim prawidlowym miejscu-gniezdzie, czy sprezyny sa w pelni zahaczone, czy mechanizm regulacyjny jest w pozycji minimum, czy linka hamulca nie napina szczek - na plaskowniku mechanizmu, bedacym czescia nowej szczeki jest wytloczenie, ktore powinno sie opierac o szczeke, gwarantujac pelne zamkniecie szczek. Ostatecznie - czy szczeki sa w miare centralnie wzgledem piasty.
9. Po oczyszczeniu - zeskrobaniu rdzy z krawedzi bebna nalozylem go na szczeki. Po zalozeniu w bardzo ciasnym polozeniu zaczalem pobijac beben naprzemiennie uzyskujac zsuwanie sie jej po powierzchni szczek - na piaste. Pobijanie raczej nie intensywne - poprzez drewniany klocek. W koncowym etapie zblizania sie do piasty sprawdzilem jej polozenie i pokrecajac luzna piasta doprowadzielm do prawidlowego polozenia otworow gwintowanych na sruby , z otworami bebna. Nie potrafilem ruszyc reka bebna po montazu, ale po zalozeniu i skreceniu kola - krecilo sie ono z lekkim oporem.
10. Drugi komplet szczek wymienilem juz tylko w pol godziny.
11. jedna z ostatnich czynnosci - ponowne naciagniecie linki hamulca recznego. Potem jazda probna z paroma gwaltownymi hamowaniami hamulca glownego a takze recznego (nie mozna tego robic az tak gwaltownie i trzeba byc raczej rozsadnym) . Wszystko wydaje sie byc w porzadku. Felgi nie grzeja sie i samochod hamuje rowno.

Pozdrawiam

Piotr

Autor:  Thomas [ 05 Lip 2009, 17:54 ]
Temat postu: 

hmm... w sumie wg mnie młotek nie jest tutaj konieczny :D fakt po odkręceniu bębna warto czymś puknąć ,aby odszedł trochę od szczęk ... ale to wszystko ;) później schodzi rękoma, bez jakiegokolwiek użycia młotka :) wystarczy odpowiednio poruszać bębnem i zejdzie :)

Autor:  Tecto [ 13 Lip 2010, 08:09 ]
Temat postu: 

1. Czy ktoś ma może te fotki na które powołuje się autor tutoriala ? :)
2. Czy przy wymianie szczęk przy przebiegu prawie 140 tys. wypada wymienić coś jeszcze?

Autor:  STax [ 13 Lip 2010, 08:14 ]
Temat postu: 

Tecto napisał(a):
Czy przy wymianie szczęk przy przebiegu prawie 140 tys. wypada wymienić coś jeszcze?

Obejrzyj przewody hamulcowe i tłoczki w bębnach czy gdzieś nie ciekną.
A przy takim przebiegu na pewno nie zaszkodzi same bębny wymienić jeśli jeszcze są od nowości.

Autor:  Norbas777 [ 05 Wrz 2021, 22:41 ]
Temat postu:  Re: Wymiana szczęk hamulcowych

Czy autor dysponuje jeszcze wspomnianymi fotkami?
Bez nich tutek jest mało "czytelny"...

Autor:  Cent [ 05 Wrz 2021, 22:50 ]
Temat postu:  Re: Wymiana szczęk hamulcowych

http://punto.org.pl/zrobtosam/model188czylimk2imk2fl/155
http://punto.org.pl/zrobtosam/model188czylimk2imk2fl/83

Autor:  Krzysiek1 [ 22 Maj 2022, 19:19 ]
Temat postu:  Re: Wymiana szczęk hamulcowych

Postanowiłem wymienić komplet hamulcowy na tylnych kołach czyli szczęki , bębny i dodatkowo piasty. Tyle tylko że nowy komplet dla wersji bez ABS-u ma w zestawie 3 sprężyny. Załączam zdjęcia. Natomiast obecnie założony zestaw ma 2 sprężyny jak te tutaj https://allegro.pl/oferta/szczeki-samor ... 4925591725
Ponadto te z allegro są niby z ABS. Ja nie mam ABS-u, więc dlaczego pasują ? No i nie bardzo wiem gdzie założyć te małą sprężynę ze zdjęcia. Będę wdzięczny za pomoc.

Załączniki:




Autor:  Cent [ 22 Maj 2022, 20:29 ]
Temat postu:  Re: Wymiana szczęk hamulcowych

Ta mała jest montowana na rozpieraku popychacza szczęk (góra) i fatalnie się ją zakłada, 3 na foto kolor zielony.
https://www.google.com/url?sa=i&url=http%3A%2F%2Ffiatpunto.com.pl%2Fpost206804.html&psig=AOvVaw2VaaTpoyjvtVHLX8JhJ_L8&ust=1653330286379000&source=images&cd=vfe&ved=0CA0QjhxqFwoTCNCkmrLd8_cCFQAAAAAdAAAAABAI

http://fiatpunto.com.pl/topic23262.html

Autor:  Krzysiek1 [ 25 Maj 2022, 08:55 ]
Temat postu:  Re: Wymiana szczęk hamulcowych

Dzięki Cent,. Doszedłem do tego że są 2 rodzaje rozpieraków czy samoregulatorów. W każdym bądź razie komplet szczęk które zakupiłem nie będzie pasować do rozpieraka tego który mam obecnie. Musi być coś takiego https://allegro.pl/oferta/panda-punto-b ... 7801605560 dziś kurier przywiezie części, więc jak zamontuje dam znać co i jak

Autor:  rafisz [ 25 Maj 2022, 09:22 ]
Temat postu:  Re: Wymiana szczęk hamulcowych

ja w swoim mam właśnie taki rozpierak jak w tej aukcji, szczęki na pierwszy strzał oka też identyczne jak na tych fotkach, auto oczywiście bez abs, a tę małą sprężynę chyba jakoś śrubokrętem montowałem, o coś tam oparłam śrubokręt i na zasadzie dźwigni, jakimikolwiek szczypcami to rzeczywiście droga z cierniami

Autor:  Krzysiek1 [ 30 Maj 2022, 18:31 ]
Temat postu:  Re: Wymiana szczęk hamulcowych

Udało się, wszystko zamontowane. Z tym naciąganiem sprężyn nie było tak źle. Jedynie trochę męczyłem się z nałożeniem nowego bębna hamulcowego. A to dlatego ponieważ zbyt szeroko były rozłożone szczęki i ten element który się przesuwa (w sumie 2) były jakby to powiedzieć rozłożone. A muszą być całkowicie wsunięte. Mogłem zdjęcie zrobić, no cóż. A to efekt końcowy.

Załączniki:


Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/