Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Zacinające się kierunkowskazy
https://fiatpunto.com.pl/topic48235.html
Strona 1 z 1

Autor:  johnny [ 27 Sie 2014, 23:28 ]
Temat postu:  Zacinające się kierunkowskazy

Od jakiegoś czasu zacinały mi cię kierunkowskazy, czasami wcale nie chciały załapać. Już się bałem że będzie trzeba wymienić przełącznik zespolony, ale po rozebraniu starego przełącznika, okazało się że przyczyna jest banalna i wystarczy przeczyścić styki :E
Na początku zdejmujemy kierownicę postępując jak tutaj topic13402.html
Gdy mamy już zdjętą kierownicę, zdejmujemy górną osłonę, odkręcając dwie śruby z przodu i zdejmując zatrzaski z tyłu.
Załącznik:


Następnie odkręcamy 5 śrubek żeby się dostać do przełącznika
Załącznik:


po sdjęciu osłony przełącznika, zdejmujemy manetki
Załącznik:


i ukazuje się nam przyczyna usterki, zabrudzone styki
Załącznik:

Załącznik:


czyścimy styki za pomocą WD40 i ściereczki
Załącznik:


składamy wszystko do kupy i cieszymy się ze sprawnych kierunkowskazów :D

Autor:  kris84 [ 09 Lis 2015, 20:49 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Zrobilem to u siebie... 2godziny zabawy ale w sumie poszlo sprawnie.
U siebie odkrecilem jeszcze oslonke zegarow zeby moc zdjac gorna polowe obudowy kolumny kierowniczej.
Kierunkowskazy mrugaja jak nowe :)

Autor:  adaa64 [ 28 Lis 2015, 19:01 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Witam Wszystkich Ja miałem taką samą sytuacje nie chciały działać kierunkowskazy szczególnie rano i jak było na minusie.Postanowiłem spryskać przełącznik kierunkowskazów płynem do czyszczenia styków i od drugiego dnia po spryskaniu kierunkowskazy śmigają jak nowe.Nie potrzeba rozbierać.Pozdrawiam

Autor:  maciora67 [ 05 Sty 2016, 00:39 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Serdecznie witam! W jaki sposób to spryskać, bez rozbierania?

Autor:  kris84 [ 05 Sty 2016, 00:47 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

maciora67 napisał(a):
Serdecznie witam! W jaki sposób to spryskać, bez rozbierania?

Niestety sie nie da, wszystko jest dosc szczelnie obudowane plastikowymi obudowami/pokrywami.

Autor:  ownestyle [ 05 Sty 2016, 15:14 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Kris84 ale skoro adaa64 jakoś to ogarnął to może się jakoś da. Mnie tez to czeka więc pewnie najpierw spróbuje od tego patentu.

Fajnie jak by adaa64 się wypowiedział.

Autor:  adaa64 [ 06 Sty 2016, 18:06 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Cześć Wszystkim. Wracając do mojej sprawy to ja spryskałem oba przełączniki w części ruchomej w te plastiki.Środek do czyszczenia styków nazywa się ELEKTROSOL 6-PM. po 24 godzinach dla pewności powtórzyłem i to wszystko.Pozdrawiam.

Autor:  pietya [ 09 Maj 2016, 21:34 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Potwierdzam!! Przed wczoraj zaczęły mi "wariować" kierunkowskazy tzn. jak włączyłem lewy to raz migał normalnie a raz szybko?! jak włączyłem prawy to też czasami zamrugał szybko! Tak jakby była spalona żarówka! Jak w trakcie tego nie normalnego mrugania docisnąłem tę manetkę od kierunkowskazów to zaczęły migać normalnie. Wniosek coś z tymi stykami co są na fotkach wyżej.Trochę się obawiałem rozebrać kierownicę i zrobiłem tak jak Adam, w szparę jak jest ta manetka przy kolumnie kierownicy napsikałem KONTAKT60, pomogło od razu przełącznik działa jak nowy!! Potwierdzam.

Autor:  artekL [ 12 Sty 2017, 20:41 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

U mnie w obecne mrozy nie domagał prawy kierunkowskaz zgodnie z manualem rozebrałem i okazało się że nie smar był winny tylko blaszka ślizgająca się po stykach. po delikatnym dogięciu blaszki w stronę styków kierunki działają bez problemów nawet przy -15 stopniowym mrozie.

Autor:  KUBAS_95 [ 12 Sty 2017, 20:46 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Dzięki, już wiem co i jak ;)

Autor:  karolek71992 [ 18 Sty 2017, 01:51 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

witam, mam problem po zdjęciu osłony przekaźnika, wyskoczył mi lewy przełącznik a z nim sprężynka, ta jakby strzałka na której jest sprężynka i jeszcze jedna cześć której nie mogłem zlokalizować gdzie powinna być i tak złożyłem bez tej części. Okazało się ze jest to prawdopodobnie część odpowiedzialna za odskakiwanie kierunkowskazu po skończonym manewrze. I tu pytanie gdzie ta część powinna być bo niestety nie wiem?

Załączniki:




Autor:  artekL [ 06 Lut 2017, 04:07 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

karolek71992 napisał(a):
witam, mam problem po zdjęciu osłony przekaźnika, wyskoczył mi lewy przełącznik a z nim sprężynka, ta jakby strzałka na której jest sprężynka i jeszcze jedna cześć której nie mogłem zlokalizować gdzie powinna być i tak złożyłem bez tej części. Okazało się ze jest to prawdopodobnie część odpowiedzialna za odskakiwanie kierunkowskazu po skończonym manewrze. I tu pytanie gdzie ta część powinna być bo niestety nie wiem?


Zdjęcia ciut nieostre ale połapiesz się aby poprawnie poskładać

Załączniki:



Autor:  waran3 [ 07 Kwi 2019, 19:05 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Czy jest jakiś opis jak powinny być powyginane te blaszki, które stykają się ze ścieżkami na płytce?
Nieopacznie je podoginałem !

Autor:  radex324 [ 04 Lip 2019, 20:55 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Witam, czy posiada ktoś wyraźne zdjęcie płytki widocznej na zdjęciach?

Autor:  kris84 [ 05 Lip 2019, 21:14 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Takie?
Innego juz nie mam :P

Załączniki:


Autor:  radex324 [ 06 Lip 2019, 07:43 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Może być dzięki :P

Autor:  Nowirom [ 28 Sty 2021, 11:35 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Siema . Ja tez tylko popryskałem czymś ala wd-40 i kierunki już śmigają

Autor:  ipIV [ 29 Sty 2021, 20:32 ]
Temat postu:  Re: Zacinające się kierunkowskazy

Po popsikaniu WD-40 przy temperaturach <5*C styki się sklejały, tzn uruchamiały się dodatkowo mrugnięcia jak po lekkim ruszeniu manetki po odbiciu kierunku. W przypadku PE po odkręceniu kierownicy jeszcze miałem 5 mrugnięć, co wkurzało nie tylko mnie a kierowców wprowadzonych w błąd.

Ostatecznie nie chciało mi się w tym babrać i kupiłem nowy przełącznik zespolony, tym bardziej że czyszczenie/doginanie styków przełącznika świateł mijania w ostatnim czasie stało się na tyle upierdliwe, że raz na rok trzeba było to robić.

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/