Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Blad P1135 i parametry silnika
https://fiatpunto.com.pl/topic30224.html
Strona 1 z 1

Autor:  sebus1981 [ 08 Sie 2011, 19:48 ]
Temat postu:  Blad P1135 i parametry silnika

Witam jak w temacie mam blad P1135 chcialbym peosic o pomoc by ktos mogl mi opisac doladnie co on oznacza oraz parametry o opis czy wszystko jest tak jak trzeba....

PUNTO 1.2 16V 2001r

Blad

Image

teraz parametry

Image

Image

Image

Image


Z gory dzieki za wszelka pomoc jak i rozkminienia tego wszystkiego

Autor:  xONx [ 08 Sie 2011, 19:55 ]
Temat postu: 

pierwsza sonda padła :?:

Autor:  _marcin00_ [ 09 Sie 2011, 06:45 ]
Temat postu: 

Z tego co widzę to test był robiony na zgaszonym silniku, odpal silnik, zaznacz dwa napięcia (lambda przed i za katalizatorem), włącz rejestrowanie wykresu tych dwóch parametrów, lapka na siedzenie i w drogę. Zobaczysz po wykresie jak lambdy się zachowują. Ale komunikat wyraźnie wskazuje na padnięcie sondy lambda (w zasadzie to jej podgrzewacza), możesz je zamienić miejscami bo to są te same sondy tylko gdzieś czytałem że nie zaleca się tego robić.

[ Dodano: 09 Sie 2011 06:45 ]
Najprościej na wyłączonym silniku odepnij najpierw jedną sondę i odpal silnik, potem zgaś podłącz z powrotem i odepnij drugą i znowu odpal. Po odpięciu uszkodzonej sondy i odpaleniu silnika kontrolka silnika zgaśnie i wiesz która jest do wymiany :)

Autor:  sebus1981 [ 15 Sie 2011, 18:49 ]
Temat postu: 

Image

Image

[ Dodano: 09 Sie 2011 08:54 ]
1. odpieta 1 sonda podpieta 2 sonda

Image

2. odpieta 2 sonda podpieta 1 sonda

Image

3. praca na 2 sondach

Image

[ Dodano: 15 Sie 2011 17:49 ]
Sonda 1 - przed katalizatorem wymieniona, zero bledow, spalanie, chyba w normie, choc mam pewna nie pewnosc..
Pozdrawiam i dzieki za pomoc

Autor:  domin45670 [ 17 Sie 2011, 00:29 ]
Temat postu: 

sebus1981, nie miałeś przypadkiem problemów z odpaleniem auta? Np. odpalasz, chodzi na 2 gary, dodajesz mu gazu, ale silnik i tak gaśnie. Znów odpalasz i ledwo chodzi.

Autor:  sebus1981 [ 17 Sie 2011, 08:30 ]
Temat postu: 

domin45670 nie, nic z tych rzeczy a po czym to wnioskujesz... cos mam w wykresach czy cos nie tak :) jedyny objaw jaki mialem to wyliczenia kompa w spalaniu max 10.1 do 7.9km/1l teraz wszystko powrocilo do normy... trasa 18.8km /1l oczywiscie nie przekraczajac 110km/h albo inaczej max 3k obrotow. miasto ... jeszcze nie wiem he he

Autor:  _marcin00_ [ 17 Sie 2011, 09:03 ]
Temat postu: 

Już dawno u siebie nie widziałem takiego wyniku spalania, ale jak cały czas jeżdżę po mieście to mam 12-13km/l, ale wyniki do 23km/l są do zrobienia jak się jedzie w trasie do 80km/h :wink:

Autor:  sebus1981 [ 17 Sie 2011, 10:17 ]
Temat postu: 

_marcin00_ nie wiem czy potrafil bym tak sie slimaczyc, ale jak bede mial taka okazje zzeruje licznik i sprawdze :E

Autor:  _marcin00_ [ 17 Sie 2011, 10:20 ]
Temat postu: 

Ja też nie potrafię, ale raz jechałem sobie bardzo rekreacyjnie do Poznania nigdzie się nie spiesząc i nikogo nie wyprzedzając i wtedy miałem około 23km/l. Normalnie w trasie mam od 16,5 - 19km/l zależy jak bardzo mi się spieszy :E

Autor:  domin45670 [ 17 Sie 2011, 12:14 ]
Temat postu: 

sebus1981, pytam, bo w sobotę ledwo mi auto odpaliło. W zimie miałem podobny problem. Ostatnio podpiąłem pod kompa i był ten sam błąd, co u Ciebie :? Spalanie w moim przypadku jest ok - codzienna jazda do pracy i z powrotem i spalanie ok. 5l/100.

Autor:  _marcin00_ [ 17 Sie 2011, 12:22 ]
Temat postu: 

domin45670 biorąc pod uwagę, że mamy piękne słoneczne.... wróć nie ta bajka, ostatnio dużo padało i może przewody wysokiego napięcia nałapały wilgoci, tylko czemu masz błąd podgrzewacza sondy i normalne spalanie :?: przecież powinno pójść zdecydowanie do góry.

Autor:  sebus1981 [ 17 Sie 2011, 12:25 ]
Temat postu: 

domin45670 trudna sprawa, nie umiem odpowiedziec, ale raczej sadze iz gdyz _marcin00_ trzeba sluchac he he ze tak powiem :P jak mialem takie objawy o ktorych piszesz, to nie palil mi na 4 garze, ale to bylo dawno - Grudzien... jednakze nie umiem powiedziec czy mialem jakies bledy, nie bylem wtajemniczony w opcje komputerowa...

Autor:  Linda [ 17 Sie 2011, 13:36 ]
Temat postu: 

_marcin00_ napisał(a):
domin45670 biorąc pod uwagę, że mamy piękne słoneczne.... wróć nie ta bajka, ostatnio dużo padało i może przewody wysokiego napięcia nałapały wilgoci, tylko czemu masz błąd podgrzewacza sondy i normalne spalanie :?: przecież powinno pójść zdecydowanie do góry.


U mnie odkąd mam kabel co się podepnę do FES'a wyrzuca mi P1135. Check się nie świeci, spalanie wg komputerka 15,8-16Km/l, czyli raczej norma

Autor:  _marcin00_ [ 17 Sie 2011, 13:47 ]
Temat postu: 

Coraz bardziej 16-ki mnie zaskakują, myślałem żeby u siebie wymieniać lambdę bo wykres mi się nie podoba w FESie, ale widzę że ludzie jeżdżą z błędami i nic się nie dzieje więc chyba odpuszczę :E Chociaż u mnie nigdy żadnego błędu silnika nie było, a FESem się bawię od roku.

Ale jak już się chwalimy co komu dolega w 16-ce to mój ma jakieś dziwne objawy w okolicach 1000obr/min, coś jakby go przymulało, występuje tylko na gorącym silniku i tylko po krótkim postoju. Tak samo jak silnik się w gorący dzień zagrzeje w mieście to też mu moc spada i zaczyna jechać od 3,5 - 4 tyś obr/min. Nie wiem co to, ale póki się nie nasila to olewam.

Autor:  sebus1981 [ 17 Sie 2011, 14:43 ]
Temat postu: 

Linda mialem ten blad odkad pamietam i spalanie mialem tez ok, do pewnej chwili.. a raczej momentu, diagnoza wskazywala juz tylko i wylacznie jedno wymiana sondy, faktycznie juz padla :/ a jezdzilem z tym bledem caly rok czyli tak jak w ASO mi koles powiedzial blad dotyczy nagrzewania pierwszej sandy, ale jesli nic sie nie dzieje i pali normalnie, nie warto ruszac... wiec nie ruszalem i rok przejechalem :)

_marcin00_ mam mniejwiecej ten sam objaw, jednakze on u mnie dzialal do 3k obrotow, potem jak by sie turbina wlaczala, na poczatku obstawialem ze sprzeglo mi sie juz slizga, jednak byla to zla diagnoza :P ale, ale, po wymianie sondy, juz nie odczuwam tego objawu mulosci, a raczej objaw turbo... jak sobie to tlumaczylem ten typ tak ma :P

Aha ostatnio staralem sie jechac jak emeryt do 2k obr zaczelem odczuwac szarpanie na 1 i 2 biegu, sadze ze winny temu jestem ja, bo auto nie lubi takiej jazdy, gdy juz jechalem ze tak powiem normalnie 3-4k obr szarpania nie bylo...

Autor:  Linda [ 17 Sie 2011, 15:55 ]
Temat postu: 

sebus1981
no i tak pewnie zrobię :) póki poza błędem w ECU (nawet nie widocznym bez diagnostyki) nic się nie dzieje złego to raczej zajeżdżę sondę do końca już

Autor:  sebus1981 [ 17 Sie 2011, 16:22 ]
Temat postu: 

Linda he he no ja to zrobilem :E
a wszystko z prostej przyczyny mialem spalanie max 11.2km/1l jezdzac naprawde jak emeryt, a normalnie jak jezdzilem zeszlo mi ponizej 8km/1l wiec rzeba bylo szybko zdiagozowac blad, mimo ze sonda wymieniona przez pierwsze 50-70km spalanie wciaz sie utrzymywalo na poziomie 11 z groszem :/ chociaz po resecie kompa, odlaczenie aku na starcie bylo 12.8km/1l wiec wystraszylem sie ze na sondzie sie nie skonczylo :/ a jednak ssie udalo, czyli pewnie musiala sie wypalic, dopalic, przepalic, kto jak tam sobie to przyswoi :P

Autor:  Sawi [ 25 Lut 2020, 14:19 ]
Temat postu:  Re: Blad P1135 i parametry silnika

Witam , wiem że może jest to głupie pytanie ale dopiero zaczynam swoją karierę z stilo i mam pytanie odnośnie miejsca w którym znajduje się pierwsza sonda , zauważyłem że chyba jedna jest pod obudową rozrządu ale nie jestem pewien czy to ta?. Z góry dziękuję za pomoc

Autor:  rafisz [ 27 Lut 2020, 10:08 ]
Temat postu:  Re: Blad P1135 i parametry silnika

sondy lambda są zawsze wkręcone w kolektor wydechowy, druga sonda natomiast albo w katalizator albo w rurę za katalizatorem

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/