Fiat Punto :: Forum
https://fiatpunto.com.pl/

Jak GP znosi zimę?
https://fiatpunto.com.pl/topic33708.html
Strona 1 z 1

Autor:  LukasMWS [ 12 Lut 2012, 23:21 ]
Temat postu:  Jak GP znosi zimę?

Witajcie!
Przy okazji ze wszystkimi się przywitam po raz pierwszy, choć Forum czytam już prawie od roku.
Dzięki temu forum zdecydowałem się i jestem od lipca 2011 właścicielem GP.
Ale do rzeczy:
Jak Wasze Kropki dają radę w takich warunkach jakie zafundowała nam w tym roku zima?
Ja obawiałem się zimy nie podejrzewając nawet że będzie ona tak bardzo i tak długotrwale mroźna.
Jestem jednak pozytywnie zaskoczony. Odpala bez zająknięcia po jednorazowym podgrzaniu swiec (diesel) nawet w największe mrozy.
Problem mam tylko z zamarzającym drążkiem zmiany biegów. Nie wiem który z elementów tego układu mi zamarza, ale po nocy mam problem z poruszeniem drążkiem a biegi zmieniam wręcz na siłę. Kiedy się już rozgrzeje, pracuje idealnie, ale na długiej prostej jadąc cały czas na 6-tym biegu potrafi znów zamarznąć...
I to jedyne z czym mam problem.
A czy u Was zima daje się we znaki jakoś szczególnie?

Pozdrawiam!

Autor:  G360 [ 12 Lut 2012, 23:29 ]
Temat postu:  Re: Jak GP znosi zimę?

Moje GP ma 4,5 roku. Stało przez tydzień bez zapalania na -16 do -25. Byłem święcie przekonany, że akumulator będzie do zera rozładowany. Po tygodniu zapalił jakby w ogóle ten mróz nie robił na nim wrażenia. Byłem w pozytywnym szoku :shock: . Akumulator to magnetti marelli - całkowita seria. Dodatkowo alarm był uzbrojony wiec miał jeszcze niewielki pobór prądu przez cały ten czas. Jedynie co GP odmówiło posłuszeństwa to zamarznięte spryskiwacze. Płyn przeznaczony do -20 stopni po prostu nie podołał w końcówkach sprysków.

Autor:  Łodziak [ 13 Lut 2012, 00:54 ]
Temat postu:  Re: Jak GP znosi zimę?

LukasMWS napisał(a):
Problem mam tylko z zamarzającym drążkiem zmiany biegów. Nie wiem który z elementów tego układu mi zamarza, ale po nocy mam problem z poruszeniem drążkiem a biegi zmieniam wręcz na siłę.

poczytaj tutaj topic33259.html to dowiesz sie wiecej

Autor:  Sebooo [ 13 Lut 2012, 17:58 ]
Temat postu:  Re: Jak GP znosi zimę?

U mnie przy temp. -15, -25 pięknie odpalał :)

Autor:  kropekGP [ 14 Lut 2012, 00:31 ]
Temat postu:  Re: Jak GP znosi zimę?

Niektórym mogą przeszkadzać drobnostki - opóźnione załączanie się kierunkowskazów, po kilkunastu dniach mrozu i temp -21 pojawił się znany już wszystkim komunikat o zbyt wysokiej temp płynu chłodniczego, słabo odskakująca klapa bagażnika, ciężej działający lewarek. Wiele innych aut (VW 5 Golf koleżanki) ma więcej niedogodności zimowych niż te opisane powyżej. Po prostu nie ma aut idealnych.

Autor:  krowka [ 14 Lut 2012, 15:39 ]
Temat postu:  Re: Jak GP znosi zimę?

Przy -29 też pięknie odpala :D

Autor:  jachu76 [ 14 Lut 2012, 21:46 ]
Temat postu:  Re: Jak GP znosi zimę?

u mnie też raczej wszystko ok jedyne usterki to falujące obroty (ale to chyba dośc powszechne z tego co widzę, jest to problem z przepustnicą) i źle działające migacze

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 godzina (czas letni)
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/