mi mechanik z dużym doswiadczeiem powiedzial że z tą niekolizyjnoscią rozrządu to nie jest tak do końca bo mogą byc tłoki z wypukłym wierzchem i wteduy po zerwaniu może uderzyć zwór i po głowicy twiedzi że naprawiał silnik po czymś takim a zmiana rozrządu to max 50 zł u mechanika przy 1,1 a serwis wiadomo drożej ustawić może nie kłopot ale odpowiednio naciągnąć napinaczem to ryzyko

jak znacie kogos z JTD to powiedzcie zeby ktos wam rozrusznik za 30zl wymienil

mi wystraczyło, że jak z ojcem wyciagalismy rozrusznik to musielismy filtr oleju wykręcić (czyt. wymienic na nowy) i ręce ze skóry pozdzieraliśmy

To widzę że Włosi ładnie ten rozrusznik ukryli." Ręce ze skóry pozdzieraliśmy"-dobre

dosłownie jak zachaczyłem o cos to do tej pory taka podłóżna blizna została

Dokladnie ja u siebie rozrzad wymienialem sam. Nie bawilem się za długo . Gdybym nie miał problemu z odkreceniem napinacza to zajełoby mi to jakieś30 minut.

haha, dobre
moze rekami go odkrecali, haha

co do tego mechanika za 30zl to nie moj znajomy taki Pan Tadzio mechanik samochody z dawien dawna i to traktuje juz jak hobby i jak wspominalem dobrze sie zna na starszych samochodach i mechanice ale elektronika itp to mowi juz jawnie ze on tego nie naprawi bo nie umie

Wtedy to 30zł się zgadza, albo nawet darmocha. Tylko że widzisz, nie wszyscy mechanicy to nasi znajomi, a dla większości to jest praca a nie hobby (i stąd takie ceny w warsztatach)

z tym sie zgodze moj brat kiedys pracowal w ASO Fiata i za byle co kasa leciala i dla mnie troche to chore ale widac Kazde ASO tak ma