Jak już wspomniałem na SB mój kolega zakupił 6 dni temu Hondę Civic, rocznik '96, D15B2 (1495ccm, 16V, 90KM). Samochodzik ładny, ale masakrycznie zaniedbany. O tym niedbalstwie w ciągu dwóch dni przekonałem się niesamowicie dużo razy. Dziś był kolejny.
Otóż - wczoraj Hanna wróciła z gazowni, gdzie został jej wbudowany automat. No i po przejechaniu kilometrów ośmiu zgasiliśmy ją u mnie pod blokiem... niestety już nie odpalając. Brakło iskry, Check Engine non stop się świecił. Okazało się, że padła cewka zapłonu. Cóż, zdarzyć się może.
Jednak prawdziwy szok padł na moje oczy jak zobaczyłem świece, które były wymieniane niewiadomo kiedy temu (właściciel mówił coś o 50 tysiącach). Oto jedna z nich:

Wybaczcie kiepsko złapaną ostrość, ale nie było czasu na zabawy. Po prawej nowiuteńka NGK, po lewej jak nie trudno się domyślić - kupa szmelcu, która została po NGK. To jedna!
Druga z czterech była kompletnie zalana olejem i wypalona. Z trzeciej po stuknięciu o beton odleciało kawałek ceramiki... profan w biały dzień...

A Wy? Spotkaliście już takie przypadki złomowania samochodu na własne życzenie?

Powiem tyle Silnik w stanie agonalnym jest, jak świece są olejem zalane Ktoś kupił trupa

[ Dodano: 14 Sie 2008 18:48 ]
Proponuję wymienić olej, pewnie więcej motodoktora jest wlane niż oleju :] Wtedy sie okaże jak wszystko cieknie, dymi, jak pięknie panewki stukają

Silnik nie jest najgorszy, ale ssie olej
Kumpel będzie go wymieniał tak czy siak. Niemniej jednak - po tej operacji silnik odżył i wstąpił w niego prawie świeży "szalej".
Tak mnie naszlo jak widziałem te świece... Jakie są u mnie w Puncie po 45kkm. Ale nie mam kiedy sprawdzić, bo nie dostaję Fiata na tak długi czas, zeby spod bloku uciec i je wykręcić.

Ja też wymieniałem ost świece, nie wiem czy poprzedni właściciel wymieniał je czy nie, ale nie były w najgorszym stanie, przebieg to ok 92kkm

Kwestia druga... nigdy nie zakładajdzie gazu do samochodu...
Właśnie nie chce odpalić drugi raz...

aha i a propo świec
pojawiłi sie tzw świece rekomendowane dla LPG
to jest mistrzosto bo są droższe o kilka złoty a niczym się nie różnią tak naprawde

SOMEONE007: jak to nie? Sam przecież mówisz, że ceną

STax no to jedyna rożnica i druga taka ze na opakowaniu pisze że są zalecane do LPG

Jesli ktoś mi teraz powie, że Japońska marka jest niezawodna - wyśmieję.
Druga cewka w ciągu 50km.
Jesli kiedykolwiek będę miał kupić samochód to będzie to proste jak budowa cepa Punto...

Tak samo niezawodna jak każda inna - "Jak się dba, tak się ma!" - święte słowa :]

Ale widzisz Michale - są ludzie, którzy slepo zapatrzeni w japońską markę będą wytykać mi, że jeżdzę włochem. Problem jest taki, że mój włoch się tyle razy nie spier*()_lił, co niektorych Japan Motor.

Zaniedbaj punciaka to też się zafoszy :]

No dobra. Ale nie bądźmy zaślepieni. Bo jeśli bysmy byli to moge podać przykład. Jeździłem przez 4 lata Nissanem Sunny z 1992 roku. Samochód miał juz dobrych parę lat. Przez te 4 lata wymieniałem tylko płyny, filtry itp. Nawet nie musiałem robić nic z zawieszeniem. Tymczasem od roku mam GP i w tym czasie miałem już wyciek ze skrzyni, zalało mi wiązkę elektryczna pod silnikiem, dużo awarii pierdółek typu klamki... nie wspomnę o nieporównywalnej jakości plastiku w Sunny a w GP (oczywiście na korzyść tego pierwszego)
Więc nie generalizujmy
PLUS - http://autokult.pl/2008/04/13/japonskie ... iezawodne/

panowie a ja mam pytanie- jak się wymienia świece i jakie mniej więcej kupić??

po pracy silnika można poznać ze są zużyte? moim leciałęm ostatnio 150kmh więc jest chyba ok ale mułowato przyspiesza ale to chyba raczej pojemności silnika co

Gasisz silnik, odpinasz kable, bierzesz klucz i odkręcasz

Czy są zużyte to poznasz jak je wykręcisz. Jeśli nie są zużyte to przecież mozesz je ponownie wkręcić

ok dzięks

Jak się wymienia świece, napisał Ci "DaRoN", a mniej, więcej, to chłop na nartach zjeżdżał, mniej na nartach, więcej na dupie.