Siemasz Jaskul Nowe amory niestety nie są razem z poduszkami. Poduszki musisz dokupić osobno. A jeżeli chodzi o sama wymianę to nie koniecznie musisz zrobić to parowo. Jeżeli jedna poducha jest oki to ja zostawiasz dokupujesz druga i po problemie. A takie strzelanie to tyko może być wina poduszek ,no chyba że już masz strasznie zajechane amory ,ale one bardziej lubią postukiwać.

no wiec dzisiaj stalo sie poduchy zostaly wymienione na nowe koszt to 60 ziko za sztuke plus 40 ziko wymiana za sztuke :] laczny koszt 240 ziko :]

co do stanu straych poduch to no .... hmmm byl makabryczny z jednej zczely kuleczki wypadac z lozyska a w drugiej lozysko to no jakby to powiedziec nie bylo integralna czescia poduchy

jest lepiej ale nadal sa takie drobne stuki wiec mam pytanie za 100 pts czy moze to jeszcze byc wina zbyt duzych luzow na stabilizatorze i tylnych gumach przednich wahaczy

stabilizator raczej pukać nie powinien. Co do wahaczy to jak najbardziej A te jak te stuki się objawiają jak jedziesz po asfalcie czy może jak wiedziesz na jakiś bruk lub dziury?

ZAKRZA powiem Ci ze jak punciak wisial w powietrzu to mechanik pokazywal mi jakie sa luzy na stabilizatorze wsadzil palec miedzy satbilizaitor a gume i to troche mnie martwi

bo dobiega czasami taki przytlumiony stuk jeszcze jak radia nie mam wlaczonego i to nie zawsze slychac go tylko jak samochod sie zakolysze na garbach

Witam nie jestem doświadczonym mechanikiem gdyż się uczę za każdym razem gdy coś rozbieram instrukcja, forum i do pracy (rozebrałem już Cinquecento w taki sposób )) ) teraz czas na Punto mam podobny problem strzał przy skręcaniu i pytanko jest takie po wymianie poduszki amorka nie trzeba ustawiać ponownie zbieżności????? pozdrawiam

Radula z tego wychodzi ze nie trzeba bo ja nie ustawialem i jest ok :] pozdrawiam

a z kad jesteś taki pewien ,że jest oki?

prosty test :] jedziesz po rownej nawierzchni puszczasz kiere i dodajesz gazu i potem hamujesz samochod leci prosto i przy dodawaniu i przy hamowaniu :]

dzięki za odpowiedz hmm test dość niewiarygodny hehe
bo gdy któreś koło będzie hamowało z lekkim opóźnieniem to już cię będzie ściągać:-) ja robie zawsze tak ze jadę ze stałą prędkością na równej nawierzchni ale na pomorzu bardzo trudno o taką bez dziur (rzeczywistość)

Witam serdecznie,

Właśnie wymieniam w swoim punciaku przedni lewy wahacz, wszystko szło dobrze, aż do ostatnie śruby (16 mm najbliżej środka samochodu, jej bliźniakiem jest 14 mm). Na tej śrubie gwint na czubku jest symetrycznie, z jednej i drugiej strony, usunięty na długości ok. 4 mm Okazuje się, że nijak nie mogę jej wkręcić. Co mam robić? Będę wdzięczny za jakąkolwiek pomoc!
Pozdrawiam Forumowiczów

Niestety tylko nowa śruba.bo to jest układ zawieszenia i wiesz jakie mogą być tego skutki !