witam, mam pewien problem, a raczej po raz kolejny i nie wiem co juz robic , kiedy chce wlaczyc kierunki nie chodza, kiedy wlanczam awaryjne to tak jak by bylo zwarcie i caly czas sie pala(nie migaja) przy czym wtedy klakson nie dziala , czego to moze byc wina ??

Może na początek sprawdź bezpieczniki a jak one są dobre to pewnie jakieś zwarcie

A może ten przełącznik zespolony ?? Ma on w sobie przekaźnik taki..chyba wymienny, ale nie wiem czy da sie go dostać osobno, swego czasu handlowałem częściami do punto 1 i sprzedałem dla kobiety taki zespolony przełączniczek..

[ Dodano: 10 Paź 2008 12:14 ]
ja to raczej stawiam na ten przełącznik cały, czyli te całe kierunki, ok 70zł na allegro, niektórzy i 100 se cenią hehe .. Wymiana jest prosta, jedynie kierownice trza odkręcić, ale to moment . Odkręcałem..

A no faktycznie ten przełącznik tez może być winien

przełącznik pod kierownica na bank mam taki do sprzedania z gwarancja . tutaj : http://www.allegro.pl/item448973786_fia ... wnice.html

Za drogo, max 70zł, ja miałem z ELX rok 1998 stan wypas z taśmą.. opchałem za 65zł .

[ Dodano: 10 Paź 2008 17:25 ]
Albo się dziwię ludziom co opychają półosie z przegubami i cudne wahacze, w cenie, jedna półoś za 100zł, wahacz 60zł za sztukę, gdy ot już ledwo przy życiu jest, z 10 letnich, po przebiagach 100+ kkm, to ledwo dożywa takiego przebiegu hehe ). No, a jeszcze bardziej dziwie się tym co to kupują:).

a jak wlaczysz postojowki i dasz kierubek prawy czy lewa to normalnie chodza ? ja tak u siebie mialem prawy kierunek sie ciagle swiecil i okazalo sie ze masy nie bylo...

ja mam podobny problem.. najpierw przestał działać klakson, a następnie lewy kierunkowskaz czasem się nie włącza.. zauważyłem dziwną rzecz że w pewnym sensie zależy to od położenia kierownicy, bo np.

jadąc załączam kierunek i chodzi do momentu nawet minimalnego skręcenia kierownicą.. potem nie działa..