Ja nie jestem zwolennikiem samoobsługowych myjni. Wole dać te 20 zl za mycie z woskowaniem. Po myciu na bezobsługowej mam jakieś białe plamy na karoserii i nie domywa progów. Jak woda wyschnie to bród wychodzi.

osobiscie wole wziac wiaderko szampon do mycia samochodu gabke rozwinac przewod i palnac takie spokojne 2 godzinne moze nawet 3 godzinne pucowanko Autka nie zapominajac o woskowaniu i polerce automatycznym myjniom mowie zdecydowanie NIE

Ja tam tez nie jezdze na takie myjnie. Raz bylem to jak auto bylo mokre to bylo ladne, ale jak wyschlo i zobaczylem te plamy i zacieki to zrezygnowalem. Czasami jezdze na automatyczna, raz bylem na recznej (bardzo zadowolony), ale glownie to myje sobie sam...

Nie jeżdżę na myjnie. Czasem tylko na Smarta żeby spłukać brud jak cały czas pada i auto jest zabłocone. Resztę robię sam. W końcu mam trzy lata praktyki na myjni

jakby miał gdzie też bym mył sam, no ale pod blokiem to raczej nie wypada, pozostają mi myjnie.

Nawet nie wolno. Można za to mandat zarobić

ja czasami jeżdżę na myjnie samoobsługową,ale zazwyczaj myje autko sam

ejj

Te samoobsługowe można podzielić:

1) Szczotki np. na stacji benzynowej - temu mówimy NIE

2) Myjnia gdzie masz pistolety ciśnieniowe normalne i sam sobie robisz płukanie, potem piana, wosk itd. Jak ktoś ma wprawę to tanio i szybko umyje sobie autko... płacisz zależnie od czasu

Raz na jakiś czas jadę na myjnie na stacji ze szczotkami, a tak to na myjni tak zwanym karcher. A jak mam gdzie to myje ręcznie ale rzadko

nie chce zakładać nowego tematu więc pisze tu
chce kupić myjkę ciśnieniowa tzw. "karchera" jakąś tanią ale w miarę dobrą nie wiem na co zwrócić uwagę przy wyborze
liczę na jakieś rady od posiadaczy takiego sprzętu

ja mam takiego karszera za 500zeta i nie polecam tzn fajnie myje ale jest duzo zabawy zeby podlaczyc do pradu wode podlaczyc i zanim to wszystko zrobisz to normalnie szczotka umyjesz a jak myjesz karszerem to szczotka tez musisz umyc bo nie myje dokladnie ale jak juz chcesz kupic to tylko karszer i najlepiej w sklepie bo placisz te 20zl wiecej niz na allegro a masz gwarancje serwis i wszystko

Wracając do tematu zasadniczego. Ja jestem zwolennikiem mycia samemu bo tylko takie mycie daje porzadany efekt - to znaczy auto jest naprawdę umyte i nic nie zastapi wiadra szamponu gąbki i dużej ilosci wody oraz własnego zaangażowania. Niestety na taki luksus nie zawsze mogę sobie pozwolić więc czasem przychodzi skorzystać z automata i tutaj:

1. Jesli chodzi o szczoty, to srebrnym jeżdżę czasem na szczoty, bo metalicznemu srebrnemu lakierowi one zbytnio nie szkodzą a ewentualne drobne ryski są łatwe do usuniecia przy okazjonalnym woskowaniu. Czerwony kropek to niemetalic i tu szczoty omijam z daleka i jeżdże na...

2... myjkę cisnieniowa na BP. Niestety, efekt nie jest do końca dobry. Żeby auto wyglądało jako tako trzeba zapomnieć o szczypaniu się z kasą i ja robie tak: mycie 2x, spłukiwanie 1x, gorący wosk 2x, nabłyszczanie wodą demineralizowaną 1x. Co kosztuje około 15 - 17 zł... więc gdy nadchodzi zima i nie chce mi się na zimnie latać z myjką to wybieram wariant...

3... Jadę na myjnię ręczną z obsługą gdzie zlecam mycie obsłudze - wyglada to: płukanie ciśnieniowe -> aktywna piana + mycie szmatą -> płukanie ciśnieniowe -> wycieranie suchą szmatką łącznie z progami, krawedziami drzwi (bez woskowania) koszt 18zł - efekt całkiem niezły jak na brune zimowe warunki (ale i tak samemu najlepiej)

prawda jest taka: jak nie przejedziesz gąbką to sie ch..ja umyje

Zgadzam się w 100%. Nawet najlepsze myjki bez ingerencji gąbki są nic nie warte.

jak mi się nie chce myć autka samemu od początku,to jadę na myjnię samoobsługową.Potem wracam na podwórek i zaczynam nanosić wosk w sprayu.Efekt tez jest dobry ale mycie samodzielne jest o wiele dokładniejsze gąbką.

Zgadzam się w 100% z pkt. 3. Sam jeżdżę na myjkę ręczną gdy chcę umyć kropasa. Powycierają mi progi, przetrą ramy od drzwi i klapy bagażnika, wytrą do sucha. Jest OK.

Gdy nie mam czasu to jadę czasem kropeczka opłuknąć na myjnię bezdotykową BP i zostawiam tam 6 zł. Efekt mizerny, ale przynajmniej autko nie jest całe obsrane pyłem, błotem etc. czyste niestety też nie jest.




Zgadzam się absolutnie. Nic dodać, nic ująć.

Ja myje sam i jestem bardzo zadowolony.. Na samoobsługową jade aby szybko nawoskować i nabłyszczyć...