tak ale musi występować coś takiego jak zwężenie, ehh nie wiem jak to po fizycznemu wytłumaczyć ale zauważ ze jak nawet profi firmy robią dolot to nie robią go na maksa szerokiego tylko taki żeby wystąpiło coś w rodzaju zwężki

A propo filmiku to zabij mnie ale nie mogę się zebrać w ogóle do tego - albo pada a jak już jest słoneczko to jestem zajęty i ehh, tak to . Ale przyrzekam że wrzucę

Chyba tak, chociaż z drugiej strony, np jak ktoś zakłada stożek, to efekt jest taki sam jak u mnie (tzn tam dochodzi jeszcze zmiana długości dolotu).
Wydaje mi się, że teraz silnik bierze tyle powietrza ile potrzebuje... Nikt mu na siłę więcej nie wpycha
Zresztą, może jeszcze z tym poeksperymentuję, na razie jest ok, bo osiągi się ciut poprawiły i to mi wystarcza.

"Zwężenie", jak je określił Góral, w dolocie czysto teoretycznie powinno powodować powstawanie podciśnienia przyspieszającego przepływ powietrza. A Tobie STax auto idzie lepiej bo mając więcej powietrza dostaje też więcej paliwa, jest więcej mieszanki => jest więcej mocy. Z ciekawości, jak wygląda teraz u ciebie sprawa ze spalaniem? No i musisz uważać żeby się nie okazało, że masz za ubogą mieszankę i pojawia się spalanie stukowe. Wtedy efekt może być nieprzyjemny.

GrabexX: stukowego na bank nie ma. Jak ze spalaniem? Hmm, na razie nie sprawdzałem, ale z tym:

się w 100% zgadzam. Dokładnie tak to działa, więc pewnie i spalanie troszkę wzrosło.

[ Dodano: 15 Paź 2008 15:15 ]
Dziś tankowałem i spritmonitor mi policzył ile auto spaliło Nie tankowałem do pełna, zalałem 34 litry i jeszcze by pewnie ze 3-4 weszły, ale z tego co policzyłem, to nawet jakbym zalał 40 litrów, to by wyszło ok 6,1l/100km... I to na dystansie 1000km, z tego jakieś 200-300km po mieście...

Kolego STax.Przykro mi się robi jak to czytam bo tak jakoś wziołeś ten pomysł z obudową na siebie. Darzylem Cie szacunkiem bo kiedyś jako jedyny za mną się wstawiłeś z tym patentem. Szkoda, tak sie nie robi.

STax widze ze sposób shellika ma jednak sens szkoda ze nie napisałes skad wziołes ten pomysł ....

shellik: hmm, zdawało mi się, że pisałem gdzieś, że pomysł był wzorowany na Twoim, jeśli nie, to sorki, prawa autorskie należą do Ciebie . Tyle, że mój się troszkę różni, bo filtr nie jest na samym sznurku tylko ma ramkę

shellik juz tez to przerobił ... bo wczesniej była to tylko prowizorka

Smokuuu: tak? To niech wrzuci fotki, ciekaw jestem jak to rozwiązał ostatecznie.

Wiem co robi w silniku piach i brud więc chyba nie myślałeś że zostawie to na sznurku wystarczy załatwić sobie taki materiał z którego są robione maski przeciwpyłowe A mam tego tyle że spokojnie moge co tydzień to wymieniać efekt-zawsze czyste powietrze w silniku. Ale spoko tak się rodzą nowe patenty, ktoś coś wymyśli, ktoś udoskonali, taka jest kolej rzeczy

shellik: eee... Tzn okryłeś filtr tym materiałem czy wogóle filtr wywaliłeś i sam materiał jest w roli filtra?

cały wlot (bez filtra i przedniej obudowy) jest szczelnie osłoniety tym materiałem

shellik: aha... Czyli jeszcze bardziej hardcorowo A jest jakaś różnica w stosunktu do opcji z filtrem na sznurku?

100% szczelność, dźwięk ten sam poprawa osiągów również ta sama

shellik: teoretycznie taki materiał na pewno ma trochę inna przepuszczalność powietrza niż filtr. W praktyce może tego nie czuć. U mnie ramka sprawowała się też spoko, jak dociągnąłem mocowanie to dociskała bardziej niż seryjna obudowa, więc też szczelność w zasadzie 100%. Od 2 tygodni jeżdżę bez i już się przyzwyczaiłem, ale przy pierwszej jeździ po ściągnięciu było wrażenie strasznego muła w dolnym zakresie obrotów.

co do muła to sie nie wypowiem bo mój motorek wciąga wszystko po kolei. I coś mi się wydaje że tak będzie do zajechania a potem coś większego tam wyląduje

shellik: teraz widzę, że źle to napisałem, mi chodziło, że 2 tygodnie jeżdżę bez ramki, założyłem fabryczną obudowę i przy niej muła czuć

no to wszystko jasne fiat źle pomyślał o dolocie o ile podobno seryjny kolektor jest najlepszy to dolot nie za bardzo

kuan911 najtańszym zabiegiem zwiększającym znacznie moc silnika 1.1 jest założenie kompletnej góry z 1.2 75KM, czyli głowica, kolektory, przepustnica, wałek, komputer - dobry habrownik skompletuje wszystko i założy do 500zł wszystko inne to efekt placebo i "dupohamowania" nie zawsze jest miarodajna.

temida ale jak wydasz et 500zł na ta przerobke to czy bedzie sie opłacało?? ile to moze dac??

SiTeK: pewnie w sumie będzie ok 65km tak liczę, bo pojemnośc zostanie mniejsza, więc na 75km tak jak w 1.2 MPI nie ma co liczyć.

SiTeK Fiat Cinquecento 1.1 z górą 1.2, komputerem 1.2, programem pod to ma prawie 80KM. Do tego rurowy kolektor wydechowy SuperSprinta i przelotowy układ wydechowy na jednym tłumiku z Audi. Max speed w/g GPS 215km/h na kołach 175/50/13.

Ano właśnie, program, bo bez programu to by troszkę mnie było.

STax na seryjnym programie z PI 75KM jest około 70KM i przelany na dole a niedolany na górze, iść zaczynał dopiero od 4500rpm, po napisaniu programu pod mody idzie od 3000-3500rpm do samej odcinki 7000rpm.

1.1 ma ta przewagę nad 1.2, że ma lżejszy układ korbowo tłokowy, inny skok tłoka przez co szybciej wkręca się na obroty, 1.1 wygrywa na przyspieszenia a 1.2 na MAX speed.

No czyli tak jak obstawiałem, między 65 a 70. A program to wiadomo, że musi być