Heja, wiem, że są manuale z innej stronki, ale wydaje mi się, że to troszkę ulepszony opis demontażu kokpitu i wymiany nagrzewnicy.
Fotki i podkład textowy częściowo zapożyczone z poniższych stronek, bez zgody ich autorów:
http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/nagrzewnica.htm
http://punto.autokacik.pl/Zrobtosam/zro ... ewnica.htm
U mnie efekty cieknącej nagrzewnicy były następujące:
- ubywający płyn chłodniczy – niewiele, ale zawsze ubywało;
- smród po włączeniu ogrzewania i nawiewu;
- parująca przednia szyba – im chłodniej na dworze tym bardziej przerąbane.
Przechodziło po chwili przedmuchania, ale było nieprzyjemnie.
A, że przy okazji wymiany nagrzewnicy wyjąłem fotele i dywanik to fakt tego, iż rok wcześniej wywaliłem filcowe wygłuszenie, bo było przegnite. Dodatkowo sprawdzenie efektu remontu podłogi, wygłuszenie matami bitumicznymi i uzupełnienie braku filcu.
Przykład wymiany nagrzewnicy opieram na własnym przypadku PuntoS Mk1 1.1 '95 - ja wymieniałem nagrzewnicę i oprócz tego robiłem inne rzeczy z autem więc ciężko mi określić ile to trwało. Ale jeżeli ktoś chce to zrobić po warsztatowemu [tylko wymiana bez rozczulania] to przewiduję czas nie więcej niż 3h-4h dla jednej osoby !! Pod warunkiem, że wszystkie narzędzia są przygotowane „pod ręką”.
Do samej przygody potrzeba kilka narzędzi i może części zamiennych.
Śrubokręty + i -, małe, średnie i duże – mogą się przydać wszystkie, ale nie muszą.
2 rodzaje imbusów, małe [do zegarów i konsoli] i średni [do kokpitu] - sorki, ale nie wiem jakie rozmiary.
I najlepiej klucz z wymiennymi bitami 10 i yyy... nie pamiętam
, do tego przedłużki [2 rodzaje długa i krótka].
Zaciski na węże 1x od chłodnicy i 2x od nagrzewnicy, dobrze sprawdzić ich stan przed rozebraniem bo ja musiałem auto pożyczać i jechać po nie bo stare były do ... niczego.
Szmata do wytarcia syfu w układzie powietrza, powietrze do przedmuchania, ew. filtr cząstek stałych.
Zaciski plastikowe do ponownego mocowania zwisających kabli pod kokpitem.
Przenośne światło.
No i oczywiście odpowiednio dobrana nagrzewnica - uwaga 2 rodzaje !!
Przy okazji można sprawdzić sobie stan wszystkich węży od chłodziwa i połączeń, termostat i wymienić chłodziwo [jak wypływa syf to płukać albo stosować preparat do czyszczenia].
No to do roboty !!
Ja miałem kanał i było mi łatwiej wężami operować i spuścić płyn.
Ani radia ani popielniczki nie trzeba demontować w modelu bez tunelu środkowego.
Wszystkie odkręcone śrubki odkładać należy tak aby nie pomieszały się by nie mieć problemu ze składaniem tego powrotem.
I krok - "Pod maską"
Odpinamy akumulator.
Od chłodnicy odpinamy dolny wąż gumowy odkręcając zacisk i spuszczamy całe chłodziwo - żeby lepiej leciało odkręcamy mały zaworek z góry chłodnicy, korek "głowny" oraz zaworek znajdujący się na wężu biegnącym z/do nagrzewnicy.
Można zdjąć również obudowę filtra powietrza i zabezpieczyć przepustnice przed zabrudzeniem.
Po zlaniu chłodziwa zdejmujemy zaciski z węży nagrzewnicy i zsuwamy je.
Następnie odnajdujemy 2 śruby i odkręcamy nakrętki [10], jedna jest od obudowy wentylatora
a druga od obudowy nagrzewnicy.
II krok - "Środek auta"
Odsuwamy fotele na maxa do tyłu - możemy położyć oparcia żeby było więcej przestrzeni.
Sprzątamy wszystkie rzeczy ze schowków, kieszeni itp.
Wyciągamy wycieraczki.
Ja miałem jeszcze więcej miejsca
III krok - "Kokpit"
Kluczem imbusowym "małym" odkręcamy:
zegary [2śróbki] i odpinamy złączki - można sobie je opisać dla pewności;
środkowa osłona konsoli z przełącznikami [3śróbki], jedna jest pod środkowym pokrętłem - wystarczy pociągnąć do siebie;
środkowa osłona konsoli z nawiewami [4śróbki] - po zdjęciu należy odczepić szybkozłączkę - i jeszcze 4 śrubki trzymające kokpit do obudowy nagrzewnicy.
Z góry trzeba odkręcić osłonki głośników i przy wyjmowaniu odłączyć głośniki;
Osłonka od spodu kierownicy [3 śrubki];
Klapka od bezpieczników jest na śrubokręt krzyżakowy [2 śrubki], lewa strona kierowcy.
Kolejny raz używamy klucza [10] do odkręcenia 2 śrub od bezpieczników.
Teraz przyszedł czas na odkręcenie mocowania kolumny kierownicy, 4 nakrętki [10 chyba]. Przy odkręcaniu ostatniej śruby trzeba trzymać kierownice a przy kładzeniu na fotel podłączać napinające sie zbytnio kable - tylko szybkozłączki.
Użyłem klucza "grzechotki" z przedłużką i chyba bitem 15 lub 17 na 2 śruby. Jedna jest z lewej strony bezpieczników a druga jest w schowku pod prawą klapką.
Kluczem imbusowym "dużym" odkręcamy:
4 śruby: po jednej z prawej i lewej strony nóg zarówno pasażera jak i kierowcy
3 śruby: po jednej w gniazdach przednich głośników i po środku pod klapką [do otwarcia bez zniszczeń należy wsunąć od przodu i podważyć mały nożyk/scyzoryk]
Jeśli z regulacją świateł to trzeba ją podważyć i wyciągnąć a następnie odłączyć złączkę.
Teraz przyszedł czas na odsunięcie kokpitu. Do tego trzeba użyć siły, gdyż przyklejona jest ona do wygłuszenia.
Można szarpać za gniazda głośników jak i inne chwytne części kokpitu, z moim przypadku nie było łatwo.
Jak już uda się oderwać to delikatnie przenosimy PRAWĄ stronę kokpitu jak najdalej na siedzenie pasażera - wystarczy przestrzeń taka, że uda nam się tam wejść.
Podczas odsuwania odłączamy wszystkie przeszkadzające kable z szybkozłączami oraz odczepiamy wszystkie kable biegnące wszerz i wzdłuż kokpitu. Dobrze jest położyć się na podłodze i zajrzeć od spodu co i jak leci.
IV krok - "Nagrzewnica"
Po odsunięciu kokpitu ukazuje nam się obudowa nagrzewnicy z przełącznikami oraz obudowę wentylatora.
Od wentylatora należy odpiąć złączkę.
Całość trzyma się na 3 śrubach, trzeba odkręcić 2 nakrętki [10]. Jedna nad obudową wentylatora i dwie nad obudową nagrzewnicy.
Następnie trzeba śrubokrętem/nożem starać się oddzielić plastikową obudowę od wygłuszenia przedziału pasażerskiego. Trzeba się sporo naszarpać i napodważać żeby zeszła.
Można również wcześniej rozkręcić małym krzyżakiem łączenie tunelu wentylatora z nagrzewnicą i spróbować zdejmować oddzielnie - najpierw obudowa wentylatora.
Po oderwaniu obudowy nagrzewnicy przyda się ściera bo może pociec chłodziwo z nagrzewnicy.
Nie trzeba rozkręcać obudowy nagrzewnicy na pół !!
wystarczy tak odchylić żeby było dojście do 2 śrubek krzyżakowych i trzeba odkręcić je.
Wysuwamy starą i wkładamy nową nagrzewnicę – jak szuflada. Można cały syf wytrzeć ze środka.
V krok - "Składanie do kupy"
I tu robimy wszystko analogicznie do rozkładania, czyli składamy wszystko do kupy. Trochę zabawy jest jeszcze z pożądkowaniem kabli zwisających spod kokpitu. Na leżąco wszystko spinałem.
I naprawdę, gdybym miał to robić raz jeszcze to 3h max
Stara nagrzewnica
Po podpięciu wszystkich przewodów od płynu chłodniczego, uzupełniamy go a następnie odpowietrzamy cały układ.