Kufell napisał(a):
Tylko pozostaje teraz kwestia tego typu, czy pojazd może zostać zarejestrowany na osobę która nie jest właścicielem pojazdu w sensie prawnym (nie jest jego nabywcą a na przykład małżonkiem/ką nabywcy)? Jeżeli nie to, rejestrując samochód na osobę która nie będzie go prowadzić gdyż nie posiada prawa jazdy (w ogóle jest to wykonalne?), czy nie będę mieć problemów z ubezpieczeniem go. Chodzi mi o to czy na przykład mogę ubezpieczyć pojazd tylko jako współwłaściciel? I czy to, że jestem współwłaścicielem nie będzie miało wpływu na wysokość składki ubezpieczenia? (czy na przykład nie utracę zniżek ect. i czy w ogóle zniżki będą w dalszym ciągu naliczane?)
Masło maślane.
1. Więc tak auto musi być zarejestrowane na osoby które defakto są w dowodzie rejestracyjnym i jest pranym wlascicielem. ( nie możesz swojego auta zarejestrować na sąsiada).
2. Jak ktoś nie ma prawka to może mieć samochód i go ubezpieczyć. ( możesz mieć kierowcę do swojego autka, kto ci zabroni pożyczyć auto koledze aby cię wozioł )
3. Jak będziesz współwlascicielem to zniżki nadal są naliczane dla współwlasciciela jak i wlasciciela. OC powinno być na 2 osoby. Są ubezpieczalnie że wlasciciel jak ma np. 40% znizek a współwlasciciel 0% znizek to i tak na ubezpieczenie macie znizke w wysokosci 40%.
A co do podatku to z tego co wiem to do 9 tys od rodziny nie musisz placić podatku od darowizny. Mi ojciec przekazał połowę autka bo umowa byla na niego tylko i spisał tylko oswiadczenie na formularzu i nic więcej bez notariusza itp itd . A przekaał mi to bo i tak to moja kasa byla ale on ma znizki a ja nie a babka nie chciała mnie dopisać do dowodu rejestracyjnego. Tak bym placił za oc rocznie ok. 1 tys a tak mam za 300 zł na rok
