mam problem z obrotami na wolnych.na gazie i na banzynie nie rowno pracuje samochod tak jakby dgrgal.a na wysokich wszystko jest ok.Z TLUMIKA TAKI DZIWNY DZWIęK SIE WYDOBYWA TKIE PYRKANIE

Yo siema silnik krokowy się pierniczy raz dwa od gazu to pierwsze później przewody i świece. I będzie Ok A i podciśnienie sprawdź;p

Do dobego serwisu i ustawić mapę silnika. W moim punto II miałem ten sam problem, mimo regulacji problem się co jakiś czas pojawił, więc wywaliłem zwykłą instalację i zainwestowałem w sekwencyjną, jak ręką odjął, zeor problemu, zwykłe instalacje są dobre do starszych aut w których elektrniką nie jest tak upchany silnik.

ja miałem też takie dolegliwości i miałem głupi i banalny powód mianowicie miałem pęknięty wężyk podciśnieniowy wymieniłem i już kropas lata

no a silniczek krokowy na początek to ja bym wyciągnoł i wymył w benzynie i przepustnice umył aa i jeszcze odepnij kleme na 15 minut zeby się kąp zresetował:)

Wiatm Serdecznie. Ja w swoim Kropku też mam nierówne obroty. Wymieniłem świece oraz przewody zapłonowe i przeczyściłem silniczek krokowy. Prócz standardowych objawów, czyli nierównych obrotów podczas postoju i dziwnego pyrkania z rury dochodzi mi jeszcze dziwna czkawka podczas jazdy na gazie tzn. Szarpnie raz i jedzie dalej. Dzieje się tak niezależnie od obrotów i ustawionego biegu. Dodam że posiadam wersję 75KM 1.2 8F z sekwencyjną instalacja gazową. Prosiłbym o jakieś porady . Z góry dzięki.

Razjel18 Co do gazu to zobacz czy filtr powietrza jest czysty, świece czy maja odpowiednia odległość pomiedzy elektrodami i czy gdzieś skra nie wyskakuje, a puźniej jedz do gazownika żeby ci gaz wyregulował.

Z gazem na pewno wszystko ok bo był montowany z 2 miechy temu.

Razjel18 To zobacz na zapłon.

Raczej będę obstawiał silniczek krokowy narazie. Dziś miałem dziwną sytuację. Mianowicie stałem w korku i samochód zgasł. Gdy go odpaliłem wskoczył na 2tys. obrotów, następnie zafalował w granicach 900-1500 i ponownie spadając znów gasł. Przejechałem kilka kilometrów i już się tak nie działo. . Strasznie mnie martwi ten mój kropek. Na CDIF\2 wykazał błąd 330 "problem z podciśnieniem".

Razjel18 A może masz ten "mapsensor" czy jak to tam bo nie pamiętam walnięty, on sie znajduje pod pokrywa czarny plastik przykręcony na 2 wkręty tam tez przekaźniki sa i on sie znajduje pod nimi.
Albo rzeczywiście silniczek krokowy.

Silniczkiem krokowym wyregulowałem trochę obroty. Znalazłem już co to powoduje najprawdopodobniej. Mam nowe przewody zapłonowe NGK i powiem szczerze w ciemnościach się świecą jak lampki na choince . Iskra przebija nawet na przewody od instalacji gazowej i stad pewnie te anomalie. W przyszłym tyg. zareklamuje je i założę nowe .

Razjel18 Jutro je zareklamuj bo nie warto czekać, jeszcze jak przebijają na przewody od gazu to lepiej nie ryzykować (kusić diabła).

Słuchajcie. Wymieniłem przewody cewki i świece i nadal są iskry na przewodach . Brakujemi już pomysłów Świece V-Line 12 NGK Przewody NGK co moge jeszcze zrobic?? . Nabenzynce chodzi miodzio na na gazie czasem szarpie przez to iskrzenie raczej. Pomogło by jak bym podpioł przewodem mase i przymocował gdzieś do silnika?? Co o tym sądzicie??

Przewody oddaj i kup innej firmy bo juz kilka osób miało z nimi problem.

Te same przwody są dla obu systemów zasilania więc ja ich winy nie widzę.

Witam!
Ja gdy kupowałem przewody zapłonowe,gościu w sklepie powiedział tylko te z "górnej półki" czyli NGK, kupiłem,założyłem wieczorem patrzę -świecą .Myślę sobie pech,reklamowałem,były jeszcze problemy,bo reklamowana przesyłka gdzieś po drodze zaginęła i w sumie na nowe czekałem ponad miesiąc.Ale przez ten czas na czymś trzeba było jeżdzic,więc męczyłem się na starych.W końcu reklamacje uznano dostałem nowe,przyjechałem do domu,założyłem i to samo.Twierdzę więc ,że NGK za tą cenę są do d...Zresztą jedni fachowcy twierdzą,że kable mogą delikatnie świecic i jest to normalne zjawisko,a inni mówią,że takie zjawisko nie ma miec prawa bytu.W końcu kupiłem kable Sentecha i one ......w nocy też świecą,ale już dałem sobie z nimi spokój bo z autem nie mam na razie większych problemów.Zmierzenie oporności tych kabli induktorem,by coś dało?

Kable mogą świecić, tylko nie mogą od nich skakać iskierki.
Nie wiem po co?

Nie wiem skąd sie wziął ten pęd do kontrolowania kabli, nie przebija nigdzie, nie słychac trzasków to jest ok.

Witam

Ja natomiast mam problem już tak posunięty że jechać nie idzie a mianowicie obroty to na luzie mi skaczą od 1000 do końca skali jak bym gazował nim,dopiero delikatne naciśnięcia na moment niweluje to a podczas ruszania mułowaty jest i strzela oraz szarpie dziwnie tak na bęzynie jak i na gazie proszę o rade bo warsztaty to by wymieniły silnik najlepiej za cane punto z 96 roku

Sprawdź, czy nie dostaje sie lewe powietrze do przepustnicy (peknięty wężyk, popuszczone śruby przepustnicy lub jakieś inne pęknięcie w obwodzie pociśnienia.

No dobra ,ale jak to jest raz "jarzą" dwa kable,raz jeden mocniej a czasami w ogóle.Jeszcze wczoraj póżnym wieczorem założyłem pożyczone od znajomka kable BOSCH i po sprawie,ciemno i nic nie smużą.Więc jakiś problem jednak istnieje , kable wg. mnie to podstawa...Z drugiej strony zgadzam się z Tobą Tezet jeżeli jest dobrze i nic nie przebija to o co robic problem.Ja tak miałem, świeciły ale silnik pracował bez zarzutu .Swoją drogą słyszeliście kiedyś może o pożarze silnika spowodowanego właśnie przebiciem iskry do np. szyny wtryskowej?

A jakim to sposobem? Może to się wyda dziwne co napiszę, ale benzyna sie nie pali, zwłaszcza pod cisnieniem, palą się opary benzyny. W listwie wtryskowej jest paliwo pod ciśnieniem, jak nie ma wycieków, to co ma się zapalić? Druga sprawa taka, że iskra zawsze skacze do najbliższego miejsca o przeciwnym biegunie, czyli na elektrodzie swiecy. Wszystkie inne iskry z kabli to tylko niegroźne iskierki osłabiające iskrę główną na świecy.

Podłącze się do tematu.Mam takie zjawisko:gdy chodzi na wolnych obrotach to co jakieś parę sekund przerywa na sekundę i potem znowu chodzi dobrze i znowu przerwa.Auto 1.1 z gazem .

pomóżcie mam problem mam kropka z gazem nie chce odpalac na paliwie gdy odpali trzeba go trzymac na wysokich obrotach bo skaczą mu obroty i gaśnie na gazie jezdzi dobrze gdy pżełącze na paliwo nie pojedzie więcej niż 60 na godzine i maxymalnie do 2000 obrotów wymieniłem silniczek pokrokowy i pompę paliwową bo padała gazownik który zakładał gaz był znim na komputeże paliwowym jedyne co stwierdzono to że podawał różną mieszankę na różne wtryski po wyregulowaniu przez jakiś czas jezdził dobrze gazownik który zakładał gaz twierdzi że to pierwszy taki przypadek w jego praktyce mój kropek ma silnik 1,2 elx pomóżcie

Witam.
Panowie nie mam juz cierpliwosci...silnik 1.1 97 rok+gaz. zrobiony komplenty remont silnika.łacznie z głowica. i samochó ciagle szarpie podczas przyspieszania. wymieniłem sonde i wlasnie wrócilem z serwisu gdzie go podpiolem pod kompa.okazało sie ze jest zasłabecisnienie w kolektorze ssacym. co moze byc przyczyna. chodzi mi głównie o elekryke silnika.jakis czujnik??map sensor wykluczam