Zmieniłem starą 1ke na 2ke 75KM 2000 rok z dziwnie niskim przebiegiem
45 000km od starszego dziadka jeden właściciel.Wiem śmiesznie brzmi jak w ogłoszeniach,ale to dziadek znajomej i on faktycznie rzadko go wyciągał z garażu.Ale poza wymianą oleju w silniku ,filtrów i raz świec nic w nim wiecej chyba nie robił.
Pytanie do znawców co warto w tym punciaku wymienić żeby długo i bezawaryjnie chodził ,napewno pasek rozrządu,wszystkie płyny termostat pewnie też bo nie duzy koszt ale czy pompe wody przy okazji,i co jeszcze?
Dzięki z góry za pomoc

moim zdaniem wymien pasek rozrzadu, rolke, pompe wody nie koniecznie, swiece, filtr powietrza, sprawdz klocki hamulcowe, amortyzatory przod, mozesz sprobowac zajrzec do przepustnicy i wyczyscic na zapas jesli bedzie zabrudzona, przy tym roczniku sprawdz tez na wszelki wypadek akumulator no.
Rzecz jasna plyny - zgodnie z instrukcja, hamulcowy, chlodniczy + olej z filtrem.

Brzmi moze i groznie ale wymyslilem naprawde chyba wszystko co sie dalo Ja tak naprawde przy takim przebiegu wymienilem tylko amorki i klocki + olej. Reszta zdrowo ponad 60 kkm byla wymieniona.

Kompletny rozrząd(czyli z pompą wody), termostat-tani, więc nie zaszkodzi, wszystkie plyny eksploatacyjne, wszystkie filtry, świece, żarówki dla pewności, plyn hamulcowy, sprawdzic klocki, szczęki no i reszte sprawdzić. Jak dla mnie nie ma sensu więcej wymieniac.

Zgadzam się z uki1906, przy rozrządzie wymienia sie także pompę wody.
Reszte jak mowią przedmówcy: olej i filtr oleju, płyn hamulcowy, płyn chłodniczy, filtr powietrza, świece. Jak auto bezproblemowo odpala to akumulatora bym nie ruszał, jak działaja światła, to żarówek również bym nie dotykał. Zawieszenie i układ hamulcowy można sprawdzić w stacji diagnostycznej (tylko nie tam, gdzie zazwyczaj robisz przegląd rejestracyjny ), wjedziesz na rolki i aparatura pokaże w ilu % amortyzatory, hamulce sa sprawne. Najpierw sprawdz, a potem ewentualnie wymieniaj, bo to jednak są koszty.